Cudowne chwile z dziećmi, szaleństwa śniegowe i wszystko inne. Ja nie umiem, jakoś mnie to nigdy nie chciało pochłonąć, ale na łyżwach nie powiem, śmigało się piruety
Pamiętne czasy, Witek ze złamaniem trójkostkowym i wylewanie fundamentów w tym czasie Gdyby nie Marek-sąsiad - koniec kropka by było. To dowód, że na sąsiada można liczyć.
Nie jestem na imprezie, bo jestem mega przeziębiona i idę zaraz spać po zażyciu antybiotyku.
A tak w ogóle to nie przepadam za imprezami typu Sylwester, kreacje, tipsy itd, to nie dla mnie makijaże, ja wolę ognisko w lesie i spacery. Kreacje i tańce to już zamierzchłe czasy.
Jaki kawałek Joluś bym nie dostała, czy malutki czy hektary i tak dam radę stworzyć cudo. Muszę mieć tylko wolną rękę, jak u siebie i brak ograniczeń. Nic więcej mi do szczęścia niepotrzebne. Jak nie będzie kasy to będę rozmnażać No i dłużej potrwa, ale tworzenie pięknych ogrodów mam we krwi Tak zostało mi dane
Danusiu - choć ten rok chyba był dla nas obojga bardzo przełomowy to jednak życzę, by 2015 był jeszcze bardziej owocny I tego życzę Tobie i Twojej rodzinie
Trzeba wyjąć rośliny z bryłą, wymienić całkiem ziemię a nie tylko dodać kwaśnego, bo będzie za mało kwaśna, jak wymieszasz. Możesz ewentualnie bawić się w zakwaszanie, ale to może być zbyt powolny proces i po co, skoro lepiej wymienić ziemię.
Na Ogrodowisku nikogo nie trzeba zachęcać do ich uprawy, namawiam do tego już 4 lata i wszyscy je sadzą, co na pewno sprzyja zwiększeniu ich ilości w ogrodach w Polsce, w szkółkach też się ruszyło
Marzenko, nie ma już sklepu Ogrodowisko, zamknęliśmy z dniem 25 grudnia. Jeśli ktoś zainteresowany co zostało i w sprawie kupna, proszę o maila lub tel
W sprawie książki podam link do wydawnictwa