Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Sebek"

Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 00:15, 24 sie 2013


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Mille napisał(a)
witaj, podziwiałam właśnie cudne metamorfozy i mam pytanie: jak nazywa się ta roślinka, która tutaj tak pięknie kwitnie:
Założe się, że wiem... tylko nie mogę sobie za nic przypomnieć (tak sobie wmawiam)

Pozdrawiam


Firletka kwiecista
Miniaturowy ogródek 00:09, 24 sie 2013


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Leje się!!!!! Prześliczna ta ściana
Starorzecze na górce 00:07, 24 sie 2013


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
A ja się pytam po co kupować kompostownik? Nie lepiej go sprytnie ukryć za roślinami? Bo i tak kubeł musisz gdzieś schować.....Po za tym to sito....Ja przesiewam przez czarną, plastikową skrzynkę (warzywa w takich sprzedają czasem) i jest drobniuteńki...Za 125 złotych to kupisz kilkanaście worków próchnicy odkwaszonej Nie gniewaj się Agatko za te "sugestie", ale szkoda Twoich pieniędzy.
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 23:59, 23 sie 2013


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
No tak - goście na wątku, a ja po koncertach się plątam No ale na szczęście mimo przeszkód dotarłem

Debro - mieszkam koło Wadowic i mam gdzieś 5-6 godzin jazdy I to wcale nie łatwej....Raczej z Wami mnie ciałem nie będzie - ale duchem będę w całości Ale życie samo pisze scenariusze, także może....
Ogród do kwadratu 22:18, 23 sie 2013


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 4725
Do góry
Tesiu -

Milenko - melduję, że niestety z różami poległam - coś mi je pożarło, gdy byłam na wakacjach miały wprawdzie korzonki, ale nie udało się ich odratować... Mam nadzieję, że u Ciebie przedszkole różane ok. A miskanty na pewno się przyjmą - tylko trzeba podlewać. Podziwiam ogrom pracy wykonanej przez Ciebie - szczególnie w tym upale!!!

Marzenko - jak to powiesi?? A kto będzie jej robił rewolucje ogrodowe

Dorota - nie przesadzaj z czytaniem... nudą wieje - to nie to samo co u Marzenki, na ten przykład

Sebek - dzięki, nam też się podoba

Ala - dzięki

Martika - witam u nas - chyba po raz pierwszy? Miśki szaleją u nas drugi rok - teraz mają około dwóch metrów, może trochę mniej. Będą wyższe gdy zakwitną. Jeśli zakwitną

Nasz przydomowy ogródek 22:16, 23 sie 2013


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Kochani, ja w sprawie wierszy,. chyba nie macie świadomości, że wszystkie wiersze jakie znajdujemy na bieżąco wklejam ja albo Sebek, do specjalnego wątku i są one spisane od kilku lat

proszę pomagajcie w redagowaniu tego watku, wystarczy zacytować post z wierszem i wkleić je do pogaduszek, wiersze są przyklejone u góry.

https://www.ogrodowisko.pl/watek/183-wierszyki-i-rymowanki-o-ogrodowisku-i-nie-tylko
Ogród dla roślin o mocnych nerwach 21:27, 23 sie 2013


Dołączył: 14 sie 2012
Posty: 3919
Do góry
Sebek napisał(a)
Warto było tyle czekać Śliczne zdjęcia Nie pamiętam, żebyś siem chwaliła, że z rolki trawnik miałaś - szczęściara Ślicznie urosły te carexy na frontowej rabacie Może moje też takie duże będą?


Sebciu - to deweloper kładł, bo wymusiłam to na nim
Twoje też urosną, to ten sam gatunek.
Bardzo je lubię
Pora na zmiany, czyli Alkowe rewolucje ogrodowe 21:22, 23 sie 2013


Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 2416
Do góry
Sebek dzięki i liczę na konstruktywną krytykę wiem, z przeczytanych wątkow że Twoje rady są bardzo przydatne i zazdoszczę wiedzy

Luki cóż ogród nie młody ale szału i okazów nie ma To wszystko co jest sadzili moi rodzice, zwykle to były małe sadzonki i niestety nie zawsze w przemyślanym miejscu. Teraz staneło na tym, że wróciłam do rodzinnego domu i mam ochote na rewolucje podwórkowe.

Mieszkam na wsi i dostęp do sadzonek mam ograniczony. Zostaje mi zamawianie przez internet, ale ja z tych co lubią zobaczyć pooglądać i dopiero kupić. Najbliższa szkółka jest około 60 km ode mnie ale ceny mają czasem oporowe. W innych natomiast zazwyczaj jest kilka sztuk. Dziś natomiast udalo mi się to upolować


Prosto to sie chłopaki nie trzymają i nie pierwszej urody, miało być 30 sztuk minimum. Jest 11 reszta ma być za tydzień. Tak się właśnie zastanawiam jak gęsto je sadszić,czy 3 na przęsło będzie ok? Chciałam coś co w miarę szybko urośnie i bedzie wąskie


Jałowce były w planie, ale pokiego licha kupiłam berberysa nie wiem Chciałam takie jak w zimozielonym strzeliste ale nie było i kupiłam ten Zgłupiałam czy co
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 19:50, 23 sie 2013


Dołączył: 05 kwi 2013
Posty: 3790
Do góry
Sebek, tak sobie pomyślałam - nie masz chyba bardzo daleko do Warszawy, więc może dołączysz do nas 7 wrzesnia?

U mnie coś tam ciekawego może znajdziesz, a jak nie, to w 20 innych ogrodach chyba tak
Zapraszam
Berberysy i liliowce pod stara gruszą ;-) 19:41, 23 sie 2013


Dołączył: 05 kwi 2013
Posty: 3790
Do góry
Sebek napisał(a)


Z tym zapachem rzeczywiście - nawet po myciu rąk czuć jego zapach


Sebku, zapach geranium to nieodłączny element najdroższych perfum

Pozyskiwany z łodyg olejek jest używany od dziesięcioleci w wyrobach kosmetycznych.
Nie sądzę by te nasze mogły być źródłem olejków, bo jednak to są odmiany z Południowej Afryki i głównie chodzi o te odmiany z 'graveolens' w nazwie, bo to oznacza silnie pachnące rośliny.

To w ogóle dość magiczna roślina, bo ma odstraszać węże, komary i co się tam da jeszcze

Ale mi bardzo podoba się legenda, że jeśli kwiaty geranium zwieszają się do dołu w czyimś ogrodzie, to znaczy, że ta osoba zbyt mocno tkwi w przeszłości i nie jest w stanie sprostać teraźniejszości.

A i jeszcze jedno - czerwone rosną zawsze koło domków wiedźm! Muszę mieć czerwno kwitnącego bodziszka!
Moje zmagania ogrodowe 16:56, 23 sie 2013


Dołączył: 25 maj 2012
Posty: 3771
Do góry
Kochani, przede wszystkim dziękuję za zaglądanie i pamięć, bo ja ostatnio z tym mam problem i nawet nie mam kiedy zobaczyć co u Was.
Sebek, dziękuję
Beata, motyle na pinky winky są przez kilka dni, później już nie siadają, nie wiem z czym to jest związane, ale dziś na przykład ani jednego motylka nie było, a na innych hortensjach jakieś pojedyncze egzemplarze się trafiają.
Bożenko, pracowitość wyszła mi bokiem, dziś organizm się zbuntował i nie miałam nawet siły podjazdu pozamiatać po wczorajszym wywożeniu gliny, także przymusowo odpoczywam.
Aniu, przedwczoraj przerobiłam z 10 kilo pomidorów oraz trochę ogórków i zapowiedziałam M że jak jeszcze będę chciała robić jakieś słoiki to niech je pobije, bo szybciej się wykończę niż je przejemy, także ogórki gruntowe powyrywałam (zaczął łapać je przy okazji jakiś przędziorek albo inne paskudztwo), ale z pomidorami jeszcze z raz będę musiała się zmierzyć
Tess, teść i M znoszą jeszcze cierpliwie moje wizje, więc muszę to wykorzystać, ale jeszcze tyle u nas do zrobienia, że muszę zacząć powoli dawkować im moje plany, żeby ich nie wystraszyć
Ogród dla roślin o mocnych nerwach 16:28, 23 sie 2013


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Warto było tyle czekać Śliczne zdjęcia Nie pamiętam, żebyś siem chwaliła, że z rolki trawnik miałaś - szczęściara Ślicznie urosły te carexy na frontowej rabacie Może moje też takie duże będą?
DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1 14:40, 23 sie 2013


Dołączył: 14 sie 2012
Posty: 3919
Do góry
Sebek napisał(a)


Daj przykład


A dałam...
Berberysy i liliowce pod stara gruszą ;-) 13:33, 23 sie 2013


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Debra napisał(a)


No nie mam nawet pół

Ewa - z Ogrodu EwyG - obiecała mi sadzoneczki. Ostatnio oglądałam w PNOS-ie ale były tak nędzne, że nie kupilam No i nie mam, a marzy mi się korzeniasty, bo cudnie pachnie.


Z tym zapachem rzeczywiście - nawet po myciu rąk czuć jego zapach
Co z tym ogródeczkiem począć 10:11, 23 sie 2013


Dołączył: 29 maj 2012
Posty: 15264
Do góry
Sebek napisał(a)
Zaczyna się robić u Ciebie po prostu pięknie


Eeetam do piękności to u mnie jeszcze strasznie długa droga ,ale staram się staram

Miło mi Sebuś że wpadłeś
Pozdrawiam
Co z tym ogródeczkiem począć 08:35, 23 sie 2013


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Zaczyna się robić u Ciebie po prostu pięknie
Zimozielony ogród przy białym domu 08:32, 23 sie 2013


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Ogród ma rok, a wygląda jakby miał 2-3 lata - nic tylko się nim zachwycać
Gratuluję Ci Danusiu
Pora na zmiany, czyli Alkowe rewolucje ogrodowe 23:46, 22 sie 2013


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Witamy Poprosimy zdjęcia z Twojego ogrodu Powodzenia w rewolucjach ogrodowych
Ogród Magdalenka 23:44, 22 sie 2013


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 5938
Do góry
Bardzo Wam dziękuję za cenne rady . Pozdrawiam serdecznie Odwiedzających mój ogródek , jest mi bardzo milo.

Lukas napisał(a)
OOO jakie hortensje Muszę się jutro tam wybrać i jaka cena!!! Ale znając moje szczęscie już nie będzie...
Rabata z przodu domu super, ale ja bym chyba dodał jakiś trawek niskich włochatych, tak jakoś korci Albo stipy


I jak wyprawa do L... były horti ? Trawki korcą ... ale nie wiem czy mi nie zakłócą mojej wizji ... pomyślę jeszcze

Enya73 napisał(a)
Czasem dobrze mieszkać w dużej aglomeracji, bo L u nas za trzęsienie W mieście ludzie rzadziej kupują takie rośliny, więc liczę, że się załapię. Dzięki za podzielenie się informacją

Buziaki


Buziaki

agniecha973 napisał(a)
U mnie takiej przeceny nie widziałam, a byłam. Chyba nawet już horti nie widziałam.

A jak Cię korci cos dosadzić, to znaczy, że trochę wytrzymasz rozmyślając, a potem dosadzisz Trawki w bukszpanach zawsze mile widziane.


Aga korci mnie , ale jeszcze poczekam z tym pomysłem.

Buziaki

leon60 napisał(a)
Świetna rabata frontowa ! a trawki mile widziane
Limki bardzo dorodne, liczę ze moje w przszłym roku też się rozszaleją


Trzymam kciuki za Twoje limki. i dziękuję za miłe słowa

Madziarzeszow napisał(a)
Pięknie !!!


Dziękuję i bardzo się cieszę.

AgnieszkaW napisał(a)
Ślicznie masz Noemi. Lawendy się powinny nasiać, tylko muszą nasionka przezimować w gruncie, a na wiosnę wykiełkują. Nad mmniejszym ogrodem łatwiej zapanować, a to duży plus (mimo wszystko i tak kocham przestrzenie, tylko te chwasty...u mnie). Serdecznie pozdrawiam


Pozdrawiam i dziękuję.

Sebek napisał(a)
Magda - kule ze żwirkiem same w sobie są boskie - ale super wyglądałyby również z traffkami - stipy, hakone
http://pinterest.com/pin/193865958932439237/
http://pinterest.com/pin/33284484716565559/


Sebek , piękne inspiracje.... zapisuję i będę dumać. Dzięki .

Gabisia napisał(a)
Madziu, tyle pięknych horti kupiłaś!
Mam nadzieję, że nie kosztem śniadania
Ja bym oczywiście też jakieś traffki na froncie upchnęła
Ale ja maksmalistka, a Ty minimalistka....
Po cichu jednak popieram Sebka, stipy i czosneczki...


Nie , nie kosztem śniadanka. Horti jako deserek oczywiście. Nad trawkami myślę .... ale po czosnki musimy na giełdę wybadać temat !!! musimy zzrobić hurtowe zmówienie

Marzena2007 napisał(a)


Przesadziłabym je w październiku gdy zgubią liście, przynajmniej będą bezpieczniejsze na wypadek mrozów w gruncie.

Front piękny i widzę, że miniturowe rozplenice już zakupione


Marzenko , Ty to masz oko kupiłam 2 sztuki do donic... i zrobiłam przymiarkę do kul... jednak mi tam nie pasują ... na razie cieszę oczy samymi kuleczkami. A horti radzisz przesadzić w październiku ... jak ja je wytargam z tych donic ... bojem się trochę ... no ale muszę ...

Buziam


Ogrodnik Mimo Woli cd 22:38, 22 sie 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Ewa - dziękuję za kwiatki, a ślimaki są fuj.. dlatego robię pogrom

Sebek - nie oglądaj wybiórczo.. wtedy zobaczysz, że wszytko jest typowo ogrodowe.. ale zapomniałam .. oglądałeś rzeźbmy w angielskich ogrodach.. i teraz tak sie jakoś samo kojarzy

Ela - za jasnofioletowe możemy zrobić machniom na białe.. z wysianej paczki... wzeszły wszystkie.. kilka nasionek dałam mamie, a ona podzieliła sie sadzonkami z sąsiadką.. i w całej paczce był tylko jeden fioletowy.. który poszedł do mamy sąsiadki Może uda sie jej zebrać nasionka...ale warto mieć plan awaryjny

Aniu - zrywałabyś boki, jakbyś dziś mnie oglądała w kuchni... w przepisie pisze, "podgrzać olej tak by na tyle był ciepły aby wieczka słoiczków zassały" .. niby proste.. tylko jak sprawdzić ile już olej ma temperatury....... palca nie włożę (M sugerował, że jak odejdzie skóra z palca to za ciepłe). POdgrzewam.. myślę, że ok.. wlewam do słoika, a tu sie wszytko smaży , słoik pęka. Robię drugie podejście tym razem krócej.... sprawdzam za pomocą kropli wody (M sugeruje by wrzucić muchę i sprawdzić czy sie białko ścina). Wszytko pryska i chlapie.. odrzucam garnek na drewniana deskę do krojeni... deska dymi, tłuszcz jeszcze bardziej... No maskara.
M stwierdza "Widzę, ze sie bierzesz ostro za gotowanie, chyba jednak ten czujnik pożaru zamontuję".

Dla ścisłości.. raz kuchnia się paliła..... palił się okap i było wesoło.... też od tłuszczu na patelni... zapalił się.. Dobrze że synuś zaszedł do kuchni, gdzie pertraktował z ważna osobą ważne sprawy służbowe... krzyczy "POŻAR" ja lecę... łapię palącą sie patelnie ,ale jak próbuję wybiec z patelnia z domu, to ogień przechla sie na boki od pędu powietrza i mnie parzy.. rzucam patelnie na podłogę.. a synuś ze stoickim spokojem przeprasza, że kończy rozmowę, "ale biuro się pali..... ". Cały czas w tle leciały moje okrzyki.... Ciekawe co sobie prezes pomyślał????

Bogdzia - ja wysiałam w marcu do mikrodoniczek w domu, w ziemię do rozsady.... i tak sobie stały w tych doniczkach do czerwca Acha.... bardzo długo kiełkowały..... myślałam, że już nic z nich nie będzie... tak samo u mamy długo kiełkowały. Za to po wsadzeniu do gruntu nabrały strasznego przyspieszenia... wyższe ode mnie.. i ciągle rosną ... za rok też posieję... robię dla nich i dla aksamitek wyjątek.... i astry niebieskie.... Sałata i pomidory...... i dość doniczek na parapetach

U mamy rosna w kompletnym piachu.... w samym piachu..... jak widzę ten piasek u mamy to sie dziwię ze wogle jej cokolwiek rośnie ..

Michalina - dzięki już lecę po przepis A M niech leci po te czujniki Szanse na pożar rosną

Magda - kolejna o kosmatych myślach..... a kfiotków to u mnie nie widziałaś ?????

Marzenka - jak się też zachwycasz.. to znaczy, że jestem normalna Też sie zachwycam
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies