Ewa - z Ogrodu EwyG - obiecała mi sadzoneczki. Ostatnio oglądałam w PNOS-ie ale były tak nędzne, że nie kupilam No i nie mam, a marzy mi się korzeniasty, bo cudnie pachnie.
widzę, ze nawet deszcz Ci niestraszny i wizyta na działce obowiązkowa!
jak ja lubię oglądać, jak roslinki szybko rosną! toć to szok, miesiąc i takie przyrosty przy trawkach
ciekawe co za niespodziankę naszykowałaś na spotkanko :>
pozdrawiam
Oj same niespodzianki Kasiu
Nie ma niespodzianek, nie będę Was straszyć
Po prostu nowe roślinki są, ale nie pokażę ich na zdjęciach, tylko zachęcam do osobistego obejrzenia
Mefisto jest na przykład. Desdemona już była, tak więc takie nieco diaboliczno-dramatyczne akcenty kwiatowe będą
Poza tym spokój, śliczna pogoda się szykuje, przez te dwa tygodnie sporo deszczu ma być, więc ogródki powinny być zielone i bujne.
Jeden szczególnie mnie zachwycił. Z oczkiem, kaskadą, ciekawą architekturą ogrodową - gdybym pokazała zdjęcia nikt by nie pomyslał, że to ogródek w ROD.
Działki w ROD-ach juz dawno przestały wyglądać jak te działkowe. Coraz więcej ma właśnie styl ciekawych, indywidualnie tworzonych ogrodów.
Sebku, zapach geranium to nieodłączny element najdroższych perfum
Pozyskiwany z łodyg olejek jest używany od dziesięcioleci w wyrobach kosmetycznych.
Nie sądzę by te nasze mogły być źródłem olejków, bo jednak to są odmiany z Południowej Afryki i głównie chodzi o te odmiany z 'graveolens' w nazwie, bo to oznacza silnie pachnące rośliny.
To w ogóle dość magiczna roślina, bo ma odstraszać węże, komary i co się tam da jeszcze
Ale mi bardzo podoba się legenda, że jeśli kwiaty geranium zwieszają się do dołu w czyimś ogrodzie, to znaczy, że ta osoba zbyt mocno tkwi w przeszłości i nie jest w stanie sprostać teraźniejszości.
A i jeszcze jedno - czerwone rosną zawsze koło domków wiedźm! Muszę mieć czerwno kwitnącego bodziszka!
Dostałam dzisiaj Hebe. Zielone z fioletowymi przyrostami. Nie takie jak w naszym wątku, nie variegata.
Odmiany niestety nie ma podanej.
Piszą na ulotce, że należy okryć na zimę (ale ulotka jest holenderska), czyli że ma zimować w gruncie.
Czytałam nasz wątek o hebe, tam głównie o przemarzaniu ;-0, ale chyba jest tych odmian tyle, że są i takie, co zimuja w gruncie.
Pozdrawiam Debro. doczytałam, że nie masz kory, u mnie też jej niewiele, bo musiałabym ciągle uzupełniać (deszcze zmywają), więc nie mam. Sama wiesz, jak w tym wypadku z chwastami bywa, tylko że Ty masz mały ogródek....