Cały czas się przymierzam , tylko ten brak czasu ...
Napewno w czołówce będzie granny, tereska, baronesse , lavender Ice. Z angielek oczywiście Ola, MW, maid Marion, sophy .Nie można zapomnieć o pizmowkach czy Leosiu ☺
Mam jakiś zakręcony czas teraz. Dzielę dobę na tysiąc spraw i jeszcze pomału gorączka przedświąteczna się zaczyna . Ogrodowo to weryfikuję plany a po pierwsze robię od nowa papierowy plan ogrodu bo na starym nie da się już pracować. Wiele się zmieniło i ma się zmienić. Nanoszę więc to wszystko. Taka trochę zabawa ale chcę żeby to było czytelne głównie dla Was no bo ja to wszystko widzę . Może wkrótce uda mi się wrzucić rozrysowany front to poplanujemy? Sporo mam jeszcze wątpliwości,głównie na rabatę pod sumakami której kształt mnie wnerwia no i chodzi mi po głowie dosadzenie brzóz na tym froncie.
Lubię to poznańskie podejście nawet niewiedzialam że poznaniacy mają taką swoją cechę.. ciekawe jaką mają łodziacy?
A wiesz Asia że wróciłam sobie dzisiaj do twojego planu drzew, i brzozy właśnie tam ustawiłaś co ja teraz. Widać że przetrawiam na mnóstwo sposobów to wszystko i czekam aż mi się w brzuchu ułoży
Hania widze w tle brzozy, to dorenbos? jak gęsto sadziłaś i co tam masz do towarzystwa?
dlaczego u kogoś taka aura mi się podoba a u mnie to jakoś buro wygląda..
ja w sumie wiekszość to mam zrobioną, tą stronę z placykiem na wiosnę dopiero ruszamy. i przez ten warzywnik ze go wczesniej zupełnie nigdzie nie zaplanowalam to musze zmiany poczynić
liczę na to ze do wiosny mi zaświta gdzie go najlepiej umieścić i spiąć to wszystko do kupy
Ania, bylo u ciebie bardo intensywne planowanie, wiele osob sie angazowalo wymyslalo, rysowalo...kupe czasu poswiecilo
a potem ty wszystko "wyrzucasz do kosza" to sie dziwisz i jestes zła ze teraz wszyscy sie nie rzucaja z radami ?
mi by w takej sytuacji zapal zdecydowanie zmalał
luzik mi też jak widzisz się obrywa że dwa lata projektuje w kółko to samo
teraz poki jestem w projektowaniu nawet 5 lat będę to robić, jak skonczę to się do ogrodów przeniose i tyle
sposób niezly, trochę pracochłonny ale przynajmniej wiesz czego się spodziewać