Okolica świetna. Wymyśliłam po prostu, że nigdzie mi się nie spieszy. Kasę muszę nazbierać. I ponieważ to decyzja raczej już dożywotnia, bo wyprztykam się do zera, może lepiej zainwestować w coś co rzeczywiście będzie mi odpowiadać. Cena nie jest na tyle atrakcyjna, żeby nie porównywać z kupnem łysej działki. Będę więc budować.
Parterowy nowoczesny domek ok 100 metrów. A la stodółka.
Taka, mniejsza