Pozdrawiam Wszystkich serdecznie i dziękuję za wpisy Generalnie w ogrodzie wciąż mokro, płatki hortensji w wielu miejscach po prostu gniją Trudno. Wybieram się na grzyby Hortensje się przebarwiają, moje młodziutkie Diamantino szaleją ( druga fotka), dereniowe jagódki czerwienieją, pampasowa lada moment wystrzeli, ot tyle I fajna gąsiennica łazi po samochodzie
Tradycyjnie w niedzielę przed południem jestem u Ciebie
U mnie też LU jest ogromna i uwielbiam ją za tą bujność. Marta Zielona też ją ma i również twierdzi, że to gigant wśród rozplenic.
W przyszłym sezonie nie będę ich tyle zasilała, może tu leży problem ?
Jeśli dalej będą tak podatne na przewieszanie się to zacznę myśleć o podmianie na inne.
Jeszcze o cięciu słówko; Czy wycinałaś te cienkie gałązki tylko przy głównym cięciu czy również w fazie wzrostu krzewu ?
Różnią się i to znacznie Phantom z założenia ma większe kwiatostany ale są delikatnie, takie zwiewne, nie obciążają pędów dlatego jest to jedna z nielicznych hortensji, które rzadko się przewieszają, trochę różnią się też rozgałęzianiem (pod ostrzejszym katem), Phantom dość szybko i intensywnie się przebarwia na różowo. Silver Dollar ciut niższa, krzewi się szerzej, kwiatostany zbite bardzo długo z takim żółtawym odcieniem, przebarwia się później ale brzydziej nieregularnymi różowymi plamkami. To są podstawowe różnice Obie odmiany bardzo lubię, Silver Dollar uważam za "arystokratkę" Fotki dzisiejsze
Witam wszystkim po krótkiej przerwie. Troszkę zdjęć najpierw zapodam a później poodpisuję
Część urlopu spędziliśmy jak co roku nad polskim cudownym morzem- ja jestem w nim niezmiennie zakochana