Na zdjęciu różowy kwiatek truskawki (z tych, które rosną w skrzynkach na tarasie).
Mogę Ci wysłać i z różowymi i białymi kwiatkami. W owocach, zarówno w smaku jak i wyglądzie nie zauważam różnicy.
Kochani...dziękujemy za mile spędzony czas...z Wami,w ogrodzie i na zwiedzaniu okolic.Tydzień minął bardzo szybko.Pozdrawiamy serdecznie.
Jeszcze wspomnienie rozkwieconych rabatek Ani i Zbyszka.Czułam się jak w ogrodzie botanicznym...ilość kwitnących roślin robi ogromne wrażenie...
Andzeliko piękny ogród stworzyliście! Znalazłam go szukając brzóz doorenbos, czy przycinałaś im koronę? A drugie pytanie dotyczy trawki poniżej, jaka to odmiana carexu? Podoba mi się jej stonowany, lekko biały odcień. Ja kupiłam everillo i w połączeniu z bukszpanami jest zdecydowanie za pstrokato.
Witam,
Proszę o pomoc z moimi tujami. dwa tygodnie temu zauważyłam że coś sie z nimi dzieje. Gałązki zaczynają się robić pomarańczowo-rude. Po pierwsze wyjęłam agrowłókninę (poczytałam wcześniej forum) Popryskałam je Ridomilem Gold i podlałam aliette, myślałam że coś z korzeniami, że mają za mokro, ponieważ jak wyjmowałam agrowłókninę miały dużo wilgoci, co się z nimi dzieje? Czy mam je jeszcze czymś potraktować? Sadzone były pod koniec marca (kupione ze szkółki) i bardzo ładnie się przyjęły i zaczęły rosnąć. Nie dawałam żadnego nawozu tylko podlewałam.
Nowa rabata pasuje do głównej części ogrodu. Gratuluję cierpliwości w podcinaniu bukszpanu. Co to za odmiana carexu? Świetnie komponuje się z zielenią. Ja kupiłam everillo i połączenie jej z bukszpanem wyszło zdecydowanie za pstrokate. A tutaj u ciebie taka stonowana jasność.
Dzieki ze przybylas na moj watek. Brzozy sa cudowne, jedyny mankament to jesienne liscie ktore spadaja i nasiona ktore wszedzie kielkuja. Nasionka sa wszedobylskie nawet w fugach miedzy kostka.
Teraz pora ich wyrzstania maja 10 cm.
Nastepnie sypia mi do oczka liscmi i rozciagam siatke na oczko.
Poza tym daja cudowny cien i szelest lisci. Wiosenne listechki bajeczne.
Malujesz to cudowne zajecie. Obraz juz jesien u podnoza brzoz rosna wrzosy piekny. Kiedys dawno temu duzo malowałam, teraz maluje roslinami na ziemi wiec wychodzi tak jak wychodzi.
Danusiu!
Przyszłam się przywitać i podziękować za Ogrodowisko. Fajnie, że są ludzie z pasją, którzy nie trzymają wszystkiego dla siebie, tylko się dzielą swą wiedzą z innymi.
Cześć Marysiu!
Od wczoraj jestem cała w skowronkach, założyłam wątek i tyle miłych odwiedzin już miałam.Pewnie z tym gruzem byłoby szybciej ,ale nie możemy wpuścić sprzętu ciężkiego. Pod podwórzem mamy wielkie beki od biologicznej oczyszczalni.Oprócz tego ,wielkie kawały betonu po starym domku, który był na działce.Trzeba to więc jakoś zaadoptować.Na razie poznosiliśmy gruz pod taras, a przy wieczku od oczyszczalni układam sobie wydobyte z ziemi cegły.
Miałam dziś mierzyć i rysować działkę z rana ale od szóstej leje i nie chce odpuścić. Znalazłam stare zdjęcie, cały ten narożnik chcę obsadzać. Od frontu zimą i jesienią mocno wieje od pól. "Trawnik" do likwidacji, wysiewaliśmy na szybko żeby zahamować chwasty, ziemia nie jest przygotowana tak jak trzeba. Zresztą w planach jest zabranie znacznej części tego trawnika pod rośliny.
A w tle mój największy jak do tej pory ogrodowy wyczyn : kompostownik Nie dość że postawiony nie wiadomo dlaczego właśnie tam to jeszcze niewłaściwie napełniany Śmialiśmy się z siebie cały wieczór
Wczoraj skończyłam cięcie żywopłotów na kółku
zaczęłam już wycinki niektórych przekwitniętych bylin..........smutno
poszłam z aparatem,ale niestety wszystko już chyba było mam tylko mieczyki na żółtej
i widzę że nie trafiła mi się jedna cebulka różowa tylko cała paczka
ale chcąc nie chcąc, ten akcent kolorystyczny też jest ładny