Hej, hej, hej,, do takich tytułow to mi daleko.
Każdy jest mistrzem i bohaterem swojego ogródka
To była siostra cioteczna.Ale między innymi i tematy ogrodowe też były.
Ale nie tylko.Uwierz mi. Życie i inne sprawy też.
Ten sezon już się kończy nasadzenia też.
Ale wiesz, jak tylko czas mi pozwoli to z chęcią pomogę .
Ale wiosna już niedługo i może więcej podziałamy jeszcze.
waśnie wróciłam od ciebie
Zrywam darń w kwadratach, gdzie sadzę nowe krzewy i przesadzam hortensje, a kwadraty, bo lepiej manewrować dużą kosiarką w liniach prostych
efekt będzie można ocenić na wiosnę, już dziś zapraszam
Oczar żółknie. Prawdopodobnie zamiast oczara pośredniego trafił do mnie wirginijski. Kwitnie niestety w listopadzie i stare liście przysłaniają mu frędzelki. Zaczynają się przebarwiać Palibiny.
Klony strzępiastokore jeszcze są zielone. Podziwiać można strzępki kory. Klon Pensylwański słynie z ozdobnej kory atrakcyjnej zimą i wczesną wiosną. Jesienne przebarwienia nie będą jego mocną stroną.
Trzmielina oskrzydlona bardzo mnie zaskoczyła. ten krzew trzeba sadzić z namysłem, bo jesienne przebarwienia są szalenie mocnym akcentem kolorystycznym.
Trochę zawsze jest dla znajomych a " większa połowa " jest dla naszej rodziny.
W ubiegłym roku robiłam i w tym leczo z dynią .
Zupę - krem pikaną.Sernik z dynią.Mufinki.
Dynie faszerowane.
Kopytka.Nawet nalewkę ,Ale w tym roku z robienia nalewki rezygnuję.
A ostanie dania z dyni robiłam w styczniu.Tak, tak!!
Także jeszcze parę miesięcy mam przed sobą akurat w ogrodzie nie będzie co robić.To znowu więcej kulinarnie.
I podejrzewam,że pokuszę sie znowu o wypróbowanie nowych przepisów z dynią
O, Basiu, To mi wielką niespodziankę i radość sprawiłaś.
O jejciu.Już się cieszę.Może jutro będzie