Nie mam wiele zdjęć z reszty ogrodu bo dzień za krótki na wszystko. Skupiłem się na pracach porządkowych: koszenie trawy, pielenie, usuwanie tego co straszy . Po dwóch tygodniach deszczowej pogody i tym samym przerwie w ogrodnictwie było co robić ale dziś zaświeciło słońce, było bardzo przyjemnie i praca była prawdziwą przyjemnością

Zaprosiłem dziś ostatnie rośliny w tym sezonie do ogrodu. Świeża dostawa chryzantem rozgościła się w donicach.

wszystkie jablonki byly podpisane ale wlasciciel sadu mial wszystkie nazwy w glowie i to kiedy jablka najlepsze do spozycia



gruszek tez troche bylo

Dziś była super pogoda i rozprawilismy się z trawnikiem.

Fama napisał(a)

Witaj Bea. Trafiłam na Twój ogród szukając zdjęć tojeści purpurowej i natrafiłam na bajeczne kompozycje. Czy masz może na podorędziu jakieś fotki z piwoniami. Widzialam je u Ciebie w towarzystwie innych bylin i wygladały świetnie wbrew temu, co się często o nich pisze, że one tylko same z sobą. Widziałam fotki z bliska, a chodzi mi o szerszą perspektywę. Fajne kompozycje tworzysz.

Cześć,

ja w swoim ogrodzie nie mam piwoni.
Wydaje mi się, że chodzi o te piwonie





To są zdjęcia z CHFS ogrodu Positively Stoke on Trent z 2014 r.

Chyba, że chodzi o zupełnie co innego

Pozdrawiam

reszta zdjęć jak zgram na komputer

tron z trawką w tle

rudbekia zamieniła się miejscem z astrem w poprzednim poście...większość roślin na razie zajęła miejsce w poczekalni bo nie miałem czasu już na przekopywanie nowej rabaty


Winobluszcz w pełnej krasie...

To jeden z tych astrów drugi się moczy bo trochę był podeschnięty

Bouquet Parfait


James Galway wyższy ode mnie

Otóż tak jak mówiłem po południu byłem pomóc dziadkom przewozić meble na działkę ogrodową bo póki co nie mogą się wprowadzić do nowego mieszkania a z tego w którym póki co mieszkają chcą jak najszybciej wszystko poprzenosić bo już dużo czasu nie zostało...no więc pojechaliśmy zawieźć meble do altanki a tam pani która kupiła działkę na przeciwko wyzbywała się roślin...i tak w moim posiadaniu znalazły się trzy hosty, rozchodnik, bergenia, runianka, dwa astry (takie do 70cm)i takie cóź...co to?

obkupilam sie teraz musze szyc i probowac

bylam na wycieczce u pana, ktory kolekcjonuje jablonie ma ok 200 roznych odmian w wiekszosci starych i zapomnianych

Po południu jednak wróciłem do ogrodu (zaraz wam powiem dla czego i z czym )

A po powrocie zastałem takiego oto miłego gościa...szukał robaków a ja przy okazji sadzenia podrzuciłem mu tłuściutką dżdżownicę...wcale się nie bał i dał blisko podejść

Mirella napisał(a)

Jaki Ogrodnik..taki Ogród..
Wspaniały widok, .
Czochy w ilościach hurtowych, będę miała co podziwiać wirtualnie.

Aleja z kulkami Danica wita gości od bramy, szmaragdy pożarły część chodnika wiec z bramki już nie korzystamy
Mam nadzieję że będzie mi dane być tu w następnym sezonie z Wami, z każdym rokiem mam coraz mniej czasu na prowadzenie swojego wątku. Pozdrawiam

Nastała sobota i przyszedł czas na cisy

Jeszcze rano była sobie zagrzybiona kostka bukszpanowa...



W południe wyglądało już to tak...



Dwa i pół worka chorego buksa...



Przygotowania mieszanki do sadzenia...



Po dwóch godzinach roboty jest takie cos...







Jak to powiedział mój eM-zamienił stryjek siekierkę na kijek

Hmmm...cisy czekały od wtorku na posadzenie...priorytetem w tym tygodniu był drugi ogród i posadzenie wszystkich nowych traw
Powstała nowa rabata z rozplenicami. ML będzie tutaj tylko do wiosny,pózniej zajmie miejsce trzcinnika



Rabata werbenowa dostała nowe ML



Hakone posadzona

astry fajnie powtarzają kolor różyczek Lupo

asterkowa sesja