Co do prac ogrodowych to już mnie ręcę świeźbią.... nawet dziś przez myśl przeszło aby podłubać coś przy cebulowych skoro tak ładnie.... po namyśle odpuściłam jednak.... nie zając nie uciekną...
Wczoraj tylko trawę skosiłam (to relaks dla mnie ) i z zamiatarką pospacerowałam ale ciiiiiii.... nikt nie słyszał
Dziś pochodziłam trochę z aparatem po ogrodzie zaraz wrzucę...
ps. Makusia no masz tę moc... i to jaką cały tydzień słońce a może to nie słońce tylko ta Twoja moc tak bije i grzeje
Agnela trawnik dalej zachwyca, cieszę się ogromnie bo taki fajny zieleniutki dywanik a liście żółto- czerwone
I akcję sadzenia cebulek zakończyłam wczoraj ostatnie czosnki posadziłam
A co do werbeny, myślałam o pleckach pewnie, że myślałam. Ten płotek chce zasłonić cisami ... ale nie wiem czy zmieszcze sie w budżecie planów przyszłorocznych
AngelikaX, benia9185, wiunia, iwka, Krakus, Anitka - dziękuję Wam za ciepłe słowa Okna w końcu umyłam, ale tylko na parterze. Pogoda jak zwykle była piękna przez chwilę... Po prawie 3 tygodniowym remoncie ogród leży odłogiem a ja padam ze zmęczenia od prac porządkowych w domu i nie tylko. Dlaczego tak trudno w dzisiejszych czasach o porządnych fachowców?! Ja coś nie mam szczęścia... Dlatego cebulki jeszcze nie wsadzone a pomysły na nowe nasadzenia muszą poczekać do wiosny. Tymczasem marzę o pięknej, jesiennej niedzieli i mega długim spacerze albo wycieczce rowerowej. Oby pogoda dopisała
Całą zima na planowanie przed nami, więc ze spokojem coś może między czasie nas natchnie... ja w sumie odraczam ten temat którąś wiosnę już... co by pewna być zmian
Na brzozowej też muszę dokonać wiosną zmian bo wszystkie rośliny w sezonie zostają przykryte gigantycznymi rozplenicami Hameln.
Tak to było zaraz po posadzeniu wszystkiego - to zdjęcie jest z czasów, jak było tam 5 brzóz, tej wiosny znacznie tą rabatę powiększyłam i dosadziliśmy 3 brzozy.
Tak właśnie planuję zrobić. Wszystko po kolei. Jak będzie mi mało przerywników w trawniku po wykonaniu całego planu Asi, to wtedy zdecyduję aby znowu podwinąć rękawy
I ja bym kule zostawiła ładnie nawiązują do tej rabaty z lewej strony i do stożków pod oknem domu przy wejściu też - wystrzyżone reprezentacyjne, cóż chcieć więcej