Pomyślałam też by poprowadzić linie prostą.
Linia szła by po skosie (bo taki skos ma też płot po prawej ) i dalej szła prosto wzdłuż długiego boku.
Pod parasolem i dalej pod tarasem dałabym rozchodniki z rozplenicami - po całości.
W części pod płotem wysypałabym kamień a w nim ( w przyszłości ) posadziłabym drezwka na pniu.
Mówicie że na drzewa ciasno - i mnie się wydaje ale może gdyby bardziej przytulić do płotu ?
Tuja, którą widać na końcu pasa jest do wycięcia i zyskałabym jakieś dwa metry