Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Doświadczalnia bylinowo-różana

Doświadczalnia bylinowo-różana

Anda 13:47, 05 paź 2017


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
mirkaka napisał(a)
Ewa świetne zdjęcia pokazałaś ze szkółki
Powiedz jak w szkółkach radzicie sobie z opuchlakami, macie tam i żurawki i rozchodniki.? Czym pryskacie ?


Całe szczęście nie mamy w zasadzie opuchlaków w szkółce. Tylko ostatnio w doniczkach z niepamiętamczym (nie żurawki i nie rozchodniki) zauważyliśmy, że roślinki więdną. Po wyjęciu ich z doniczki stwierdziliśmy obecność larw opuchlaków i brak korzeni roślin. Usuwanie larw i ich jaj odbyło się manualnie W rękawiczkach bardzo sprawnie się to robi, aczkolwiek rozumiem, jeśli ktoś ma przed taką procedurą opory Ja nie mam

Oczywiście w szkółce pryska się przeciw różnym chorobom i szkodnikom, ale są to środki dopuszczone tylko do używania w ogrodnictwie i nawet nie wiem jakie dokładnie. Stosować mogą je u nas tylko trzy osoby, które są odpowiednio przeszkolone. Stosowane są bardzo rzadko i tylko wtedy, jeśli rośliny tego potrzebują.
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
tulucy 19:47, 05 paź 2017


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12966
Ja teraz nawet nie przycinam, tylko wyłamuję przekwitnięte kwiaty w tym miejscu nad listkami, gdzie sama ładnie się łamie.
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
AgataP 19:47, 05 paź 2017


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7774
Anda napisał(a)


Całe szczęście nie mamy w zasadzie opuchlaków w szkółce. Tylko ostatnio w doniczkach z niepamiętamczym (nie żurawki i nie rozchodniki) zauważyliśmy, że roślinki więdną. Po wyjęciu ich z doniczki stwierdziliśmy obecność larw opuchlaków i brak korzeni roślin. Usuwanie larw i ich jaj odbyło się manualnie W rękawiczkach bardzo sprawnie się to robi, aczkolwiek rozumiem, jeśli ktoś ma przed taką procedurą opory Ja nie mam

Oczywiście w szkółce pryska się przeciw różnym chorobom i szkodnikom, ale są to środki dopuszczone tylko do używania w ogrodnictwie i nawet nie wiem jakie dokładnie. Stosować mogą je u nas tylko trzy osoby, które są odpowiednio przeszkolone. Stosowane są bardzo rzadko i tylko wtedy, jeśli rośliny tego potrzebują.


Opulchniaki - też wdrażam taką procedurę
Opryski - niezłe obostrzenia są, u nas by się przydały... bo czasami leją chemia bez opamiętania
____________________
Z Pszenicznej...
MartaKozak 22:11, 05 paź 2017


Dołączył: 29 lis 2016
Posty: 1697
Musze znalezc troche czasu i przeczytac twoj watek, ale czemu on taki dlugi ?

____________________
Marta Wielicka przygoda ogrodowo/remontowa; Mój taras we Francji
abiko 20:29, 06 paź 2017


Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8428
Hmm pamiętam moje wielkie zdziwienie jak byłam w jednej szkółce w KRK, gdzie po stole z żurawkami łaziła masa opuchlaków a obok stawiała doniczki pracownica I przestałam tam kupować.
____________________
Agnieszka Ogródkowe perypetieTrzeba było zostać dresiarzem... Wizytówka
anabuko1 09:10, 07 paź 2017


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24107
E, całkiem fajne te ozdoby ogrodowe.
Tylko jak dla mnie niebieskie to nie bardzo.
Ale inne kolorki to już całkiem , całkiem znośne.
____________________
Ania***Dębowe zakątki 2***Dębowe zakątki 1*** Moja wizytówka
anbu 14:10, 07 paź 2017


Dołączył: 19 sie 2014
Posty: 7839
Anda napisał(a)


O rany ale kolory!
Moje są całe zielone, jak mój eM te ujrzał, to stwierdził, że trzeba po spraya jechać i przemalować
Hm.. ciekawe od czego to zależy
____________________
Ania Ogród Ani :)
frezja 17:22, 07 paź 2017


Dołączył: 01 kwi 2014
Posty: 11313
Anda napisał(a)


Oczywiście w szkółce pryska się przeciw różnym chorobom i szkodnikom, ale są to środki dopuszczone tylko do używania w ogrodnictwie i nawet nie wiem jakie dokładnie. Stosować mogą je u nas tylko trzy osoby, które są odpowiednio przeszkolone. Stosowane są bardzo rzadko i tylko wtedy, jeśli rośliny tego potrzebują.


I to jest zdrowe podejście do tematu.
____________________
Ewa - Ogrodowy song
asiak 21:31, 07 paź 2017


Dołączył: 13 lip 2016
Posty: 8518
Ewuniu, czy róże lepiej teraz przesadzać czy na wiosnę? Muszę przesadzić kilka sztuk Jeśli teraz, to co z nimi jeszcze zrobić po przesadzeniu?
____________________
AsiaDziałeczka Asi
Anda 08:38, 08 paź 2017


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
tulucy napisał(a)
Ja teraz nawet nie przycinam, tylko wyłamuję przekwitnięte kwiaty w tym miejscu nad listkami, gdzie sama ładnie się łamie.


To na pewno szybsza metoda niż przycinanie. Przy Twoich ilościach róż jak najbardziej wskazane
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies