I tu Pszczółko się mylisz mocno ja sadziłam, nawet większe

Dzisiaj były niesamowite ilości liści buka. II zdjęcie widok z okna w kuchni

No i tu byś się Bożenko zdziwiła, właśnie skończyłam taki, że mam sporo liliowców, stąd pisałam o żółtym kolorze, bo taki zostawiałam po sobie. nie robię jednakowych ogrodów (chociaż niektórzy tylko z takimi mnie utożsamiają) , robię też ogrody bylinowe jakby co

Mira, ukryj doniczki plastikowe, resztę wyeksponuj, odwiedź jakieś pchle targi, dokup doniczek, sitek, konewek, będzie jak w Anglii

Liliowców mam sporo , niedawno pokazywałam 30 odmian których nazwy znam a mam jeszcze takie których nazw nie znam . To rośliny o ładnych kwiatach ale do eleganckich ogrodów jakie Ty tworzysz chyba jednak nie pasują.Pozdrawiam Danusiu serdecznie.

Kolory niesamowite, klon najbardziej mnie zachwyca, bo aż tak bardzo pięknie przebarwionego rzadko się widuje, jest taki wielki. Buki mają zdecydowaną przewagę nad grabami, ładniejsze są. Które wolisz?

Liliowce mają teraz piękny kolor liści, żółty, będą u Ciebie pasowały.

I tu Pszczółko się mylisz mocno ja sadziłam, nawet większe

Świetne, od razu duże, wielkie. Tak wielkich jeszcze chyba nikt na ogrodowisku nie sadził. To jest konkretny efekt.

Witajcie, to są moje pierwsze kroczki na forum, ale mam nadzieję, że ktoś mi doradzi
Rodzice, zapaleni ogrodnicy amatorzy odradzają mi sadzenie czegokolwiek pod orzeczeń włoskim, bo nic nie chce rosnąć. A czy mogłabym usytuować tam kompostownik? Jest to jedyne zacienione miejsce w miarę z dała od domu.

Sadź, ciepło jest, bo jak zostawisz to się zmarnują. Dzisiaj sadziłam swoje resztki.