I ja też mam taki sam dylemat...
Posadziłam ostatnio sporo roślin i nie wiem, czy mam podlewać teraz, kiedy w dzień jest plusowa temp. a w nocy spada poniżej zera.

Susza okropna, od tygodni nie padało...

Mam takie pytanie w temacie przygotowania roślin takich jak hortensja ogrodowa, różaneczniki, azalie, pierisy do zimy. Dodam, ze są to rośliny posadzone w tym roku.

Od kilku dni o 6 rano u mnie ( południe kraju Śląsk) na termometrze jest 0 stopni. W ciągu dnia piękna słoneczna pogoda z bezchmurnym niebem i teraz nie wiem za bardzo jak postępować.

Czy podlewać w/w roślinki czy raczej już nie? czy już okrywać np. Na noc a na dzień zdejmować( mam na myśli agrowłókninę- rozważam zakup takich kapturów a białej agrowłókniny) czy tylko osypać prz ziemi np. Grubszą warstwą kory? Czy przed zimą się osypuje w/w rośliny obornikiem i na to np. Korę( bo tak mi coś moja sąsiadka mówiła) tylko ńie bardzo jestem przekonana czy miała rację

Prawdę mówiąc najbardziej mnie marwi to podlewanie bo nie chciałabym zaszkodzić roślinkom.

pzdr

Danusiu, nie odpisuję w swoim wątku tylko tu u Ciebie : Dziękuję,że do mnie zaglądasz i piszesz porady,biorę je sobie wszystkie do serca i w najbliższym czasie wiele z nich zostanie wcielonych do życia , na miarę moich możliwości oczywiście .

Tylko zmieniając linię rabaty nr 1 ,umieściłaś mi Danusiu kojec z psem na rabacie
I na lewo od wjazdu powstaje chyba zbyt duża rabata wtedy,bo szeroka na 7m a w najdłuższym mijscu ma 15m, a i idąc dalej to po tym wąskim kawałku też winduje do szerokości 5m a potem to i więcej.
Gdzieś czytałam,że pisałaś ,by nieplanować rabat szerszych niż..no i tu głowy nie dam sobie uciąć,ale raczej było to coś ok. 3m..??

Mam postulat abyś wywaliła szmatę, bo szkodzi, ale żeś "zielona" to "wybaczam"
https://www.ogrodowisko.pl/watek/736-mata-przeciw-chwastom

Wsadzić głebiej, ciąć po ziemi prawie, 5 cm od ziemi, i sadzonkować na potęgę to, co zetniesz. Cięcie, cięcie i jeszcze raz cięcie.

Owoce trzmieliny