Odświeżam wątek i tym razem trochę zdjęć z Pól Mokotowskich, a dokładnie z części zachodniej. Pola Mokotowskie to jeden z większych parków w Warszawie. O jego historii można poczytać na tej stronie: http://zielona.um.warszawa.pl/tereny-zielone/parki/pole-mokotowskie, a warto i nawet warszawiacy mogą być zaskoczeni.
Park jest bardzo różnorodny. Są tu obszary mocno zadrzewione, cieniste dające ochłodę w upalne dni, a są również duże łąkowe przestrzenie. To wszystko "okraszone" rabatami i klombami. Na początek trochę widoczków ogólnych:
Goniu, jeżeli już to obejrzyj obrazki. Szkoda czasu na czytanie. Dla ciebie dywanik zawciągowca sfotografowany wczoraj w Hortulusie.
U mnie cały dzień pada. Z krótkimi przerwami. A wczoraj w Dobrzycy było tak przyjemnie. Lubię werbenę patagońską. Na rabatach w Dobrzycy było jej sporo, pięknie się prezentowała.
U mnie pierwsze osiemnastkowe klimaty dopiero za rok Gdy chłopcy byli młodsi również z radością witałam początk szkoły i powrót do spokojnej normalności. Ostatnio zdecydowanie wolę wakacyjny luz.
Fajne akcenty wprowadziłaś przed domem. Aż mam ochotę zrobić pierwszą w tym sezonie zupę z dyni A wiesz, że są i białe dynie?! U Ani z bloga Lecę w kulki dostrzegłam kiedyś... Fajne, takie spokojne. Mnie też drażni pomarańcz i czerwień w ogrodzie. Czerwone mam tylko kulki na irdze a pomarańczowe kwiaty azalii. Chyba wiosną człowiek jest spragniony kolorów i dlatego jeszcze nadal ostała się w moim ogrodzie. No i pachnie obłędnie!
Trochę migawek ogrodowych Rabatka przy tujach typowo jesienna, prace stanęły bo pogoda mnie zniechęca, na razie zryte chwasty i zrobione obrzeże, które może z biegiem lat jak roślinki urosną zniknie Rabata powstała dlatego, żeby bezkarnie nasadzić cebulowych wiosennych i ich nie wykopywać oraz na rośliny typowo jesienne tak wiem, za równo ten półokrąg nie wyszedł !
U mnie w tym roku żadna nie zakwitła , wszystkie przemarzły od razu na jesieni gdy przyszedł nagły mróz ale krzaki zyją i może bedą w przyszłym roku kwitły.