Łucja ja właśnie niskiej jednej potrzebuję

co jedna to fajnejniejsza z tych twoich typów.
Jolu gdybym pewnie wcześniej na O trafiła to mniej bym pewnie teraz miała do roboty

tak to ciągle coś nowego. Ty też jakoś usiedzieć nie możesz

))
Kasiu u mnie mokro, brzydko. Grzyb na małych bukszpanach. Duże się w miarę obroniły. Zastanawiam się czy ratować czy wyrzucić i na wiosnę wymienić. Na razie zlałam topsinem. Zobaczymy. Jutro jak padać nie będzie to zaczynam sadzić tulipany. Tyle tego jak wariatka nakupowałam, że do grudnia będę sadzić.
Aniu - one mega duże nie były, no oprócz Nigry może

mam mega dobry szpadel marki F (polecam bo już 6 lat ma i nic z nim się nie dzieje) i czekam jak trochę mokro jest. Wtedy dużo łatwiej

ale i tak po sezonie ogrodowym łokieć tenisisty mi się odzywa.