Już i tak się oswoiłam sporo z tymi widokami myszek , nornic, przynoszonych jaszczurek do zabawy przez Fionę,Raz małego zaskrońca nawet przyniosła sobie.
Kiedyś bardziej się przyglądałam jej zabawie z myszką , czy innymi zwierzakami.A teraz już zobaczę kogo tym razem przyniosła sobie do zabawy . I już nie nie przyglądam się dłużej.Nie ma swą wolność
A ta była Vanilką. A czy mia jest ???
Ta się pokłada nisko.A tamta trzyma sie wyżej dumnie.
I bądź człowieku tu mąrdy.Jak kupujesz Vanilke i myślisz,że ją masz.a tu okazuje się co innego.A kupujesz Silver Dolar i okazuje się Vanilka
Aniu hortki w dużej mierze pokładają się bo mają dużo gałązek cieniutkich i wiotkch. Jedyna rada na to ,to ostre cięcie wiosną. Trzeba wyciąć wszystkie cieniutkie . Zoostawić tylko grubsze patyczki. Ja tej wiosny odważyłam się na takie radykalne prześwietlenie i nie żałuję. Może kwiatków jest mniej ale za to dużo większe i mniej się pookładają.
Nie wiem jak było.Kto wygrywał, kto nie.Czasu mi szkoda na takie obserwacje.
Dużo rzeczy do zrobienia od wczoraj.córcia dziś jedzie już do Warszawy na mieszkanko.Od października studia juz zaczyna.Także pichcę, piękne, pakujemy trochę itp.