Białych begonii już nie ma . Mam nadzieję, że to już będzie docelowe miejsce stożka.




Berberysy się czerwienią i łączka szafirkowa rośnie.



Wiosną chyba przesadzę te trawy w dwóch rzędach po łuku. Przed berberysy czarną, a przed czarną evergolda.

Aniu dziekuje
dla Ciebie Bad Birnbach

pozdrawiam w deszczową sobotę

tam z tył jak widać rozplenice i dwa "stożki" jest warzywnik ... obie L-ki tulipanowe byłoby widać z tarasu

Aniu znalazłam już miejscówkę na stożek i małe kulki, zaraz przesadzę je w miejsce białych begonii.

Kasiu kotka do domu nie mogę wziąć, bo syn ma silną alergię na sierść kota. Ja uwielbiam zwierzęta i jak kotek przychodzi to mam go wyganiać? Daje mu jeść, a mój M buduje kotu budę, gdyby kot chciał do nas dalej przychodzić i być w zimę. Buda ma grube deski, potem styropian 5 i znowu grube deski. W środku wyłożę mu polarem i budę postawię w drewutni. Jedynie tyle mogę zrobić .


Dzisiaj u mnie pochmurno, ale nie pada, posadziłam więc Polar Bear, które wczoraj kupiłam. Pokładają się trochę, ale wiosną i tak je zetnę.



Wiosną czeka mnie i tak przesuwanie wszystkich 7 miśków w prawo. Te 3 duże sadziłam w zeszłym roku co 90 cm, te też tak posadziłam, ale wydaje mi się, że za mało, przesadzę na 120 cm. Wiosną wysadzę te 3 varegiatusy, a te 3 żółte tujki przesunę do czerpni powietrza, bo teraz jedna rośnie przed hortką.

Witam,
bardzo proszę o pomoc w wyjaśnieniu problemu z moimi tujami.
W kwietniu tego roku posadziliśmy 35 tuj Golden Smaragd, wysokość ok 70 cm wysokości. Do tej pory wszystkie tuje były piękne i zielone widać było przyrosty oprócz 6 z nich są załączone na zdjęciach. Nie rosną, brązowieją od strony północnej (igły brązowieją od zewnętrznej strony od spodu nadal są zielone). Igły nie są suche ale na pewno słabsze. Na końcach pędów czarne kropki - możliwe że to kwiatostany?
Dodatkowo za płotem u sąsiada rosną od 3 lat podobne tuje. Co może być przyczyną takiego stanu rzeczy - brak światła, większe tuje sąsiada zabierają wodę naszym (dodam że teren jest gliniasty)? Po przeczytaniu opinii na temat agrowłókniny i przysypania tuj grysikiem usunęliśmy je z korzeni, żeby sprawdzić czy to coś da. Jak na razie cisza.

Czy ktoś będzie w stanie pomóc? Rzeczywisty kolor brązowy jest dużo bardziej intensywny niż na załączonych zdjęciach.

Witam,

Mma problem z nowo założonym trawnikiem. Trawnik do IłAWA SPORTOWY czyli Życia trwała 70% Wichlina Łąkowa 15% i Kostrzewa czerwona 15%. Trawnik z pierwszego zdjęcia siany 10 dni temu. Dużo pustych placy jest widocznych a rawnik jest rzadki a z tego co tu wyczytałem to życica powinna już powschodzić. Drugie zdjecie to rawnik siany 7 dni temu. TUtaj w ogóle nie widać żeby sie coś ziało. Ten pierwszy po 7 dniach wyglądał znacznie lepiej. Tutaj wschody rzadkie i tylk oo w miejscach oprawek czyli tam gdzie było bardziej przegrabione. Na rzecim zdjęciu zbliżenie i pytanie czy te nasiona zgniły czy po prostu jeszcze nie wzeszły? Pytanie czy przegrabić to teraz czy absolutnie tego nie robić? Czy mogę już dosiewać puste place czy poczekać i jak długo? Wrzesień już nadszedł. Prośba o pomoc

Pozdrawiam

kasiek napisał(a)

I są Uleńko - nie 5 a 4 szt (czyli 2 nowe). To rośnie strasznie duże...

Zresztą to miejsce zmieniło się niesamowicie od zeszłego roku
to 2016

a to 2017 o tej samej porze

To super że jest jest ich kilka. Za 2 lata będzie całkiem inna sceneria.

Z emem u boki to i szybciej i przyjemniej. Łopata plus widły i gotowe pierwsze grabienie już tez zrobione. Choc w zasadzie to nie grabienie a rozbrylanie ziemi. JesCze tylko kilka grabienien i będzie w miarę pnie po wierzbach powoli gniją. No chyba ze irga wcześniej je zarosnie. Dokupie troche irgi do moich sadzonek i posadzę niebawem.

W tamtym roku miałam dwie takie kępy rozchodników. Jedna kępę przesadziłam na nowa rabate jesienia , a druga kępę wiosną. Później jedna kępę przedzieliłam na pół i z tej połówki rozdzieliłam małe sadzonki. Potem posadziłam je tutaj w rządku i jeszcze zostało więc troche dałam teściówce a część do przechowalnika dałam.
I wielkie moje zdziwienia jak się rozrosły z takiej połowy karpy.
Warto dzielić i odmładzać. Po kilku latach robia się trochę puste w środku.
Myślę, że pociągnę je dalej , tj. wzdłuż szosy.

Kępa z tamtego roku, którą w połowie podzieliłam.

Nowy rząd rozchodników sadzonych w tym roku, długość ok 4m.

Mirello, Zebrinusa mam w dwóch miejscach ok 10 lat i nie widziałam żeby się rozłaził. Z każdym rokiem bryła się powiększa ale trzyma się w kupie.
Swoje foty usunęłam, wystarczą Ci te zacytowane.
A kwitnie tak.

i prośba o radę mam tulipany queen of the night z zeszłeg roku (trochu jeszcze dokupiłam w biedronce), chciałabym zrobić zaś dwukolorową L-kę z tulipanów przed szkrzyniami warzywnymi:

coś na wzór tej co mam przy tarasie czyli dwa kolory:


i nie wiem z czym je skomponować? z białymi? czy też z wysokimi mocnoróżowymi?

Irenki nie ma,to ja pokaze co u niej w ogrodzie rosnie

Niebieski kacik od zeszlego roku zrobil sie bardzo dojrzyly

Kindzia napisał(a)

To wczorajsze teraz. Izuś, to Isabella Rossellini. Przerosła prawie siatkę, nijak się to ma do 50 cm Twojej...

piekna jest rzeczywiscie nijak sie ma, no moze kolor prawie taki sam ale to na zywo trzeba by porownac, bo fotki klamia czesto i zalezy duzo od swiatla

Hortki masz super wlasnie wyciagnelam wychodowane z patyka moje hortki i chyba zrobi szpalerek za planowanym stolikiem i laweczka, zani stolik i laweczka stana bedzie tam ladnie. 8 patykow mi sie udalo ukorzenic

o tysiaczek jeszcze wielu na forum zycze

Witam,

Przegryzam się powoli przez ten wątek ponieważ z moimi bukszpanami źle się dzieje.
Byłbym bardzo wdzięczny za informację na szybko jak mogę zareagować i co może być przyczyną.

Bukszpany były posadzone w lipcu (krzaczki ok 25-30cm), ziemię pod każdy krzaczek wybierałem i zastępowałem uniwersalną ziemią ogrodową. Pod spodem jest agrotkanina, na wierzchu kamień, bukszpan podlewany jest za pomocą linii kroplującej ale też podlewałem go dość intensywnie w sposób tradycyjny "z góry" (teraz już wiem że to błąd). Bukszpanu niczym nie nawoziłem, nie stosowałem żadnej chemii. Sadzonki przyjechały pięknie intensywnie zielone i z rozwiniętym systemem korzeniowym.

Problem polega na tym że liście żółkną (mają barwę od lekko żółtej do miejscami nawet wpadającej w czerwień/brąz) oraz mają białe obwódki (nawet na krzaczkach które mają liście intensywnie zielone). Nie zauważyłem obecności pasożytów na spodniej stronie liści, liście nie opadają:





Dziękuję za wszelkie sugestie i pozdrawiam.

Magleska napisał(a)

Właśnie miałam napisać jak ładnie słonecznie u ciebie ,ale widzę w kolejnym ,że jednak deszcz u mnie mżawka .....
Rozchodniki jakie dorodne malinki mniam

Bo były ostatnie dni słoneczne , szczególnie dwa dni upalne i wykorzystałam je tym razem nie ogrodowo ale wycieczkowo- rowerowo i fajnie
Ze słońca się cieszyłam i je wykorzystałam, teraz deszcz pada od wczoraj i też się cieszę. Też to wykorzystałam i wiedząc, że będzie padać wypompowałam wodę z oczka w beczkę 1000litrów i jeszcze dwa duze pojemniki i reszta pod kwiaty i warzywa. Czyli teraz wiem ,że oczko ma ponad 1kubik.
A do oczka naleciała strumyczkiem czysta woda z rynny, ale jeszcze pełno nie jest.
I mam zdjęcia nawet dzisiejsze z tej okazji
Rozchodniki kilkuletnie wielkie, ale podzielone na wiosne mnie zaskoczyły, żeby aż tak się rozrosły? W szoku jestem.
A malinki z własnej amatorskiej uprawy najlepsze i najsłodsze

Kindzia napisał(a)

Już się poprawiam Gosiu i wklejam

Cudnie było u Was...jeszcze raz sto buziaków dla Was!!!

Przecudna periowska, stojące jeżówki, wielkie hortki, słodkie jeżyny, wielki warywnik i cudowni WŁAŚCICIELE!!!

Gosiu czyżbyś rozplantowała górkę??

W kwestii sadźca dopisuję - jednego mam w delikatnym półcieniu i daje sobie świetnie radę, drugi na pełnym słońcu mdleje bardzo. Do tego stopnia że schną mu listki. W przyszłym roku obowiązkowo dodatkowa pętelka podlewania liniowego dla niego samego bo padnie całkiem.