Jakby wczoraj było mało wspinania się, wybraliśmy się do Czchowa na plac zabaw, przy okazji weszliśmy na basztę. Jedyne 105 schodów, za to znowu piękne widoki i niespodzianka

Koło baszty pojawiały się ptaki. Pani z kasy twierdziła, że to dzikie kaczki. Na wiosnę złożyła 12 jaj, teraz były 3.
Widoczek z baszty.
Tu jeszcze inne baszty