Pierwsze nasiona wysiałam w połowie lutego na początku kwietnia zaczęłam hartować i mi zmarzły bo zapomniałam schować.Drugi raz siałam pod koniec kwietnia i te dużo szybciej wzeszły i szybciej rosły bo miały cieplej.Myślałam ze nie zdążą zakwitnąć a jednak sa i cieszą.Już w lutym nigdy nie wysieję
Marcinki też jakoś wcześnie zaczynają.
Nic nie chcę bo i tak nie mam kiedy sadzić ,przesadzać i takie tam.. tylko koszenie trawnika i to tak byle jak.. taki rok.. czasami coś wytnę jak już na maksa wnerwi.
Patrz jaki bajzel
Witajcie dziewczyny z ogromnym opóźnieniem odpisuję ale nawet ja czasem podupadam na zdrowiu . Niestety przekonałam się że nie ma mocnych Spotkanie było super pełne pozytywnej energii. Miło było mi poznać jolankęprzemiła osoba naprawdę W ogóle ta nasza grupa jest niesamowicie fajna!!!!
wszystkie jezówki powinny wysiać się z nasion, tylko nie wiem jak będzie z kolorem
mnie zwykłe wysokie różowe wysiały się i w tym momencie prawie nie widac która jest matka a które siewki
mam też sporo sadzoneczek jeżóweczek których nasiona sypnęłam jesienią między truskawki z mojego krótkiego doświadczenia wiem że jeżówki najlepiej rosną w gruncie, najlepiej wysiane koło matki
tutaj nasiona pomarańczowych jeżówek.dopiero za rok zobaczę jaki kolor będą miały kwiaty
Widok z tarasu: Są jeszcze rośliny które będą dosadzane, kupuję cały czas w miarę możliwości i uzupełniam luki. teraz sezon na jeżówki i dopiero teraz zdobyłam niektóre odmiany.
Pisze dzisiaj czyli 31 lipca bo na zdjęciach nie wiedzieć czemu jest data
1 lipca a to nieprawda dzisiaj jest piękny upalny poniedziałek ostatni dzień lipca