Moje lilaki wszystkie pachnące, a ta kalina to najpiękniejszy zapach jaki znam....może na równi z konwalią, a zaraz za nimi lilakiTo burkwoodi Anne Russel. Były piękne białe kule , ale bez zapachu...nie pociągają mnie tak samo jak róże które nie pachną. Zapach musi być i już
Piękna kalina, czy to ta pachnąca?
Kasiu te nikomu nie potrzebne przymrozki zrobiły wiele szkód w ogrodach i sadach, ale nie możliwym jest cale ogrody okrywać
są rośliny, które sobie poradzą ale są i takie z którymi będziemy musieli się pożegnać,
tak jak ktoś roztropnie powiedział: będą miejsca pod nowe, jeszcze piękniejsze nasadzenia i tego się trzymajmy
Zakwitła obiela, bardzo ją lubie, kalina w pąkach, zimnica, mrozy ale mszycy na niej pełno.
mój niezawodny wiciokrzew, piękny okaz, który zawsze pierwszy zakwita, tylko zle jest posadzony niestety bo to drzewko a nie pnącze.
Mirelka na kaline polowalam od dawna, ostatnio kupiłam za parę groszy w B. niestety sam patyk, który póki co nie ma ani jednego nawet liścia, a ze ja raczej z tych niecierpliwych jestem, dzisiaj jak zobaczyłam ta i w dodatku,że ma tam jakieś malutkie pomponiki wzięłam, tylko najpierw muszę pozbyć się tego robactwa, żeby mi innych roślin nie oblazly i posadzę ja na miejsce stałe. Trochę przerażają mnie jej rozmiary, ale będzie systematycznie cięta i powinno być dobrze
Paulinka kalina wygląda bardzo przyzwoicie. Czuję, że będzie Ci pięknie kwitła i będziesz z niej super zadowolona. To normalne, że na kalinie są mszyce. Ja wczoraj pryskałam chemią na róże. W ekologiczne opryski się nie bawię
Po tak pracowitym u Ciebie przedwiośniu i wiośnie letni odpoczynek Ci się jak najbardziej należy. Życzę Ci, aby Twoje plany udało się zrealizować. Choć nie do końca w nie wierzę, bo niepokorni ogrodnicy odpoczywają pracując
Cudowny ten kadr.
Niby 3 różne krzewy, a jakże pasują do siebie. Ja bałam się efektu misz-maszu i trzy rododendrony posadziłam obok siebie. A mogło być tak pięknie....
Poza jedną różą i jedną lawendą żadna roślina mi nie wypadła. Kaliny japońskie mają wystarczającą mrozoodporność.
Na forum budowlanym, na którym bywałam gościem w czasach przedogrodowiskowych jedna z forumek udzielała porad ogrodniczych. Podpowiadała, żeby w ogrodach naturalistycznych, swobodnych sadzić w narożnikach działki wysokie iglaki (świerki serbskie, daglezje, bo szybko rosną) lub jeśli nie zależy nam na całorocznej przesłonie liściaste w ilości 3-5 sztuk. Długie ciągi rabat wzdłuż ogrodzenia można zaplanować jako żywopłot nieformowany (niecięty) i sadzić tam niskie i wysokie krzewy w grupach. Wyższe krzewy typu jaśminowce, kaliny koralowe, lilaki pojedynczo, a mniejsze w grupach po 3/5/7 sztuk. I mniejszy krzak, tym więcej sztuk. Te grupy krzewów przetyka się co pi razy drzwi co 7-10 m wyższym zimozielonym akcentem. U mnie są to choiny, jodły, tuje, świerki. Mam tam też niewysokie drzewa liściaste- klon ginnala, śliwy wiśniowe.
Wykorzystałam u siebie pęcherznice Red baron, Luteus, Dart's Gold, tawuły wczesne i nippońskie, mahonie, bez Black Lace, ogniki, krzewuszki Purpurea nana, kaliny Watanabe, koralową, Roseum, lilak węgierski,lilaki Palibin, forsycję, irgę błyszczącą i pomarszczoną, jaśminowca, derenie Sibirica w grupie i Elegantissima i Aurea punktowo, hortensje, okrywowe róże, niskie tawuły i żylistki, berberys Green Carpet i Erecta. Im bliżej trawnika tym częściej dodawałam byliny i trawy oraz cebulowe oraz zimozielone kulki z tuj i kolumny z cisów. Wiosną porządkuję całość, ale potem to jest praktycznie bezobsługowe.
Jestem pragmatykiem ogrodowym. Mam świadomość, że sił na pielęgnację ogrodu będę miała coraz mniej. Stąd ten duży udział krzewów i drzew w nasadzeniach.
Haniu, bardzo mi się u Ciebie podoba. Muszę się nauczyć komponowania krzewów i bylin, z iglakami. U Ciebie bardzo naturalnie to wygląda, a ja mam z tym spore problemy. Dasz mi jakieś wskazówki?
Czy kalina wanatabe ma problemy z zimowaniem? Podoba mi się, ale nie chce już problemowych roślin.
Dzięki Tosiu za cenne wskazówki. Zrobię tak jak radzisz, tylko, że moja gaura wyhodowana z nasion zawsze miała takie piegi. Te plamki nie powiększają się i nie zmieniają. Myślałam, że taka jej uroda. Kalinie dam kwaśniej próchnicy, dostała już kompost i obornik. Zobaczymy, tylko o ile mnie pamięć nie myli zawsze miała taką wiosenną zieleń liści i dlatego mi się spodobała .
Bukszpan dostanie szansę i jak się odbuduje pójdzie w dobre ręce .