Kasia ale cudnie, jak obraz Ja kiedyś włamywałam się do obcego samochodu moimi kluczykami i już miałam dzwonić po męża że coś się popsuło, kiedy podszedł do mnie zdziwiony właściciel. Przypomniałam sobie że tym razem zaparkowałam kawałek dalej.
Kasia - obejrzałam różyczki piękności, a na rabacie Twojej na jednym zdjęciu zastanawiałam się czy to nie u mnie, z ciemna lilią, a mam nicht i Mapirę. Przyjrzałam się Twojej róży Westerland to jest pomarańczowa, czyli u mnie to nie jest ta co myślę. Dalej mam problemy nie oznakuję, kartki zaginą i zgadywać trzeba.