Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Mój zakątek - początki 15:59, 29 cze 2017


Dołączył: 12 cze 2016
Posty: 1795
Do góry

Szersze kadry, nie zbyt piękne Ale są

To tu- to tam- łopatkę mam ! 15:59, 29 cze 2017


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Do góry
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Dębolistna bardzo powoli przyrasta. Oczekiwałam, że będzie miała tempo wzrostu porównywalne z bukietówkami. Zasugerowałam się też opinią, że jej się nie przycina. Zostawiłam zeszłoroczne pędy nietknięte. Liście pojawiły się tylko na końcówkach tych półmetrowych wiotkawych badylków. Nowe przyrosty mają niewielkie rozmiary. To raczej roślina dla koneserów odmian, a nie element strategiczny rabaty.

Skoro nadałaś jej imię, to proszę- Blue Moon dla Ciebie. Bardzo ma zmienna budowę kwiatu, ale pachnie niesamowicie.Może się odbuduje.


Do identyfikacji mam jeszcze jedną Kolor nietypowy. Morelowołososiowy. Liście błyszczące, zdrowe, pachnie delikatnie, rabatowa, powtarza kwitnienie. Może będzie miała szczęście i otrzyma imię.



Ciesze sie, ze trafilam z Blue Moon

Tej drugiej niestety nie potrafie nazwac. Moze zrobisz jej jeszcze jakies fotki w zblizeniu?
Pod Biało-Niebieską Chmurką ogród Basilikum 15:58, 29 cze 2017


Dołączył: 14 cze 2015
Posty: 21768
Do góry
jeszcze skalniakowo

Blaski i cienie nowego życia 15:58, 29 cze 2017


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Do góry
Milka napisał(a)
Sa najlepsze, najmocniejsze, niezmiennie od 20 lat, inne wręcz dziwaczne
Poza tym ma byc kolor


Ok

Poznajesz sadzonki

Ogród Małej Mi 2017 15:56, 29 cze 2017


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
abiko napisał(a)
Ja się nie zgodzę z tym chorowaniem, bo moje od 5 miesiąca i żłobku i przedszkole i nie chorowali, więc to nie zależność.

To zależy jakie dzieci przychodzą do żłobka .. póki nie poszedł do żłobka nie wiedzieliśmy co to katar.. a potem jazda bez trzymanki, bo jak jeden chory to zaraża drugiego, i tak na okrągło.. jeden ze żłobka drugi z przedszkola... kosmos..
Natomiast mój syn poszedł do przedszkola i nigdy nie chorował, nie miał nawet typowych chorób dziecięcych. Za to przed przedszkolem chory był non stop. Nie ma recepty chyba.

To jak z różami, jak jedna zachoruje to zaraz zarazi sąsiadki.. i nie pomoże żadna profilaktyka,. trzeba wyciać i już. Zaczęło się od jednej i mam już pół rabaty chore Myślę co posadzić w to miejsce.. i na pewno nie róża.. bo też zachoruje.

Pokazujemy co ładne.. pokażę co brzydkie.. wielkie , na środku ogrodu, centralnie widoczne z każdej strony.. szlag mnie trafia. Nie mam czasu bo już dawno poszło by pod piłę. No i kwitły dzwonki.. było kolorowo, ale już przekwitły i pójdzie won..



Ha, ha, ha to co trzeba to wychodzi brzydko, a ta paskuda wyszła po wstawieniu fotek lepiej niż w realu....


Chwasty w trawniku 15:56, 29 cze 2017


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Do góry
Bimcio, ten środek na chwastnicę to Dicomil ultra Royal, a preparat profilaktyczny do oprysku na wiosnę to Milltox Royal. Nie chciałam pisać nazwy, dopóki nie przetestuję, masz na własne ryzyko. Ogrodniczka powiedziała, żebym przede wszystkim pilnowała koszenia, a przed koszeniem pomocna może być płytka wertykulacja, podnosi trochę pędy chwastnicy. Na pomysł zakładania trawnika od nowa z powodu chwastnicy patrzyła na mnie z lekkim niedowierzaniem
Małymi kroczkami do celu... 15:55, 29 cze 2017


Dołączył: 26 sie 2013
Posty: 11355
Do góry
Właśnie przyszły zamówione róże, są piękne, pełne pąków, a Lavender flower circus ma nawet kwiaty cudna już ją kocham

Mój zakątek - początki 15:54, 29 cze 2017


Dołączył: 12 cze 2016
Posty: 1795
Do góry
Popadało deszczu, wszystko jakby żywsze. Porobiłam trochę zdjęć celem późniejszego porównania sobie zmiany przez rok jakie zaszły


Blaski i cienie nowego życia 15:51, 29 cze 2017


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Do góry
eee_taam napisał(a)


tez doszłam do tej madrosci ...rózowe jasne były beznadziejne wygniły ...nawet mam jeszcze biała 3 krzaczki ..ale tez szalu nie ma ...i dwie fioletowe jasna vivę i ciemne Hidcot i Blue scent ...ale tych ciemnych nie rozrożniam sa bardzo podobne i sa najlepsze



To fajnie że potwierdziłaś że dobra ta ciemna. W takim razie ją będę rozmnażać.

Chopin dziś

Ranczo Szmaragdowa Dolina 15:49, 29 cze 2017


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86637
Do góry
Elu tu są dwie z moich sosen( po obu stronach berberysa, mniejsza z nasionka wyhodowana) i nutkajski

tu kolejna

tu następna

kolejne dwie w podwórku i w "lesie" trzy i jedna koło wozu

a to moje tegoroczne oczko

jest umiejscowione jakby w lewym dolnym rogu przed ostatniej foty
Ogród Małej Mi 2017 15:46, 29 cze 2017


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
yolka napisał(a)
Deska prawie jak kajak, super chłopaki, Muminek szczęśliwy bardzo, Muminek senior przystojny bardzo.
Jak byłam młoda to chopaki w moim wieku to byle jacy byłi, a teraz co jeden to przystojniejszy - popatrz jak to się patrzenie z wiekiem zmienia...


Nio.... tylko na nas już nie chcą patrzeć Chyba żeby to był jaki prezydent, to i wiek nie przeszkadza

Nie mam niebieskiego przygotowanego.. będzie trupi fiolet



Ukojenie 15:44, 29 cze 2017


Dołączył: 26 sie 2013
Posty: 11355
Do góry
zoja napisał(a)
U mnie właśnie przeszła burza - chyba mam podlany ogródek
Padało około 2 godzin
Cieszę się, bo dzięki tej pogodzie rośliny, które ostatnio przesadzałam mają większe szanse przetrwania


Taki obrazek


Wow! Ale pięknie! I jak gęsto! Ta różowa szałwia to taka wisienka na torcie wśród tych wszystkich cudnosci
Kolorowy ogród do kapitalnego remontu 15:40, 29 cze 2017


Dołączył: 28 mar 2014
Posty: 5372
Do góry
Z serii pogoda zmienną jest- zrobione przez okno w pracy- w czasie i po burzy
Ogród Małej Mi 2017 15:37, 29 cze 2017


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
abiko napisał(a)


oj fajne, zwłaszcza ten najmłodszy, śliczne zdjęcie ma


Najmłodszy to ten ze smokiem Pierwszy do pływania, pierwszy na rower, pierwszy na narty, pierwszy wleźć gdzieś na góre, nie idzie to to tylko biega.. .. tylko to szalone bez instynktu samozachowawczego.. trzeba pilnować non stop.. wiec nie pływał ja Muminek starszy

Ogród Małej Mi 2017 15:34, 29 cze 2017


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Bogdzia napisał(a)
Sliczne zdjecie chłopaków ale ja bym umierała ze strachu ze bez kamizelki płynie a rzeka szeroka i pewnie glęboka. Buziaki dla chopaków i dla reszty równiez


Ogólnie stwierdzam, że forum złagodziło obyczaje... bałam się, że po pokazaniu fotki zaraz zobaczę 100 komentarzy w stylu, a gdzie kapok?? To niebezpieczne. To nieodpowiedzialne.

A ja mówię, ze jak gówniarz nie będzie się trzymał to zleci, a jak zleci, to wody się napije.. i na drugi raz jak się powie trzymać się to trzymać. Syn umie dobrze pływać i złapałby go od razu Po drugie (tu odpowiedz dla Dorotki) cytuje Muminka "umiem pływać ale tylko w skrzydełkach". I młody za nic by się nie puścił wiedząc że nie ma skrzydełek czy kapoka.. Chodzą na basen wiec z wodą jest obyty i od razu paniki by nie było. Skoki z brzegu do wody, zjazdy szalone po zjeżdżalniach (dla dorosłych) zrobiły swoje.. Poza tym Muminek starszy jest bardzo rozsądny jeżeli idzie o takie rzeczy.. i bardzo asekurancki. Za to młodszy to już sie boje.. bo ten to strachu nie zna.. Wywali sie, potłucze, wstanie i pomyka dalej.. Instynkt samozachowawczy trochę kuleje.
Jakby tyle nie chorowali to dawno by już pływali, a tak ciągle chore.. wada żłobka i przedszkola ..
Pamiętaz Biogdzia to foto.. Muminek miał tu chyba 3 miesiące






Małymi kroczkami do celu... 15:25, 29 cze 2017


Dołączył: 26 sie 2013
Posty: 11355
Do góry
malgol napisał(a)
Paulinko, witam się w Twoim watku Przyszłam od Zany czy od Mirelki...już sama nie wiem bo błakam się dzisiaj niezmiernie
Piekne rabaty a róże przepiękne! Ciekawa jestem kolejnej Lavender Ice na Ogrodowisku...chodzi za mną ta róża i wszedzie ją podglądam
Wyczytałam tez gdzieś ,że przycinałas tawuły bo nie lubisz jak kwitną... pokaż te ufryzowane, moje czekają na zabieg i chętnie podpatrzę


Witaj Gosiu, miło mi, że do mnie zaglądnelas właśnie czekam na Lavender Ice, sama jestem jej bardzo ciekawa, bo na zdjęciach wygląda przepięknie tak, ja tawułki cięłam wczoraj, w sumie w tym roku już drugi raz i pewnie jeszcze jedno cięcie je czeka, nie wiem czemu, ale strasznie denerwują mnie jak kwitną, a jak są przecięte to takie fajne, zwarte kulki z nich są. Na zdjęcia Gosiu musisz zaczekać do soboty, mąż zabrał mi laptopa do pracy, chyba,że tak na szybko tel Ci pstrykne

Edit. Proszę bardzo, jeszcze jedna tawuła z tyłu została do przycięcia

Ogród Małej Mi 2017 15:21, 29 cze 2017


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Kasia_CS napisał(a)


To był mój kolejny zakupowy plan w szkółce - niestety nie mieli żadnych brzoskwiniolistnych, a te pełne odmiany baaardzo chciałam kupić

Przecudne są!

Dawaj do Rzeszowa, są w szkółce u Pan Bylinowego, a przynajmniej były Ja rozdawałam je wiosną bo mi pożarły cisy.. ale rozmnożę je na cała długość rabaty

A te chyba wyrzucę. siałam z nasion.. i ogromne są . wiotkie .. ale jak podparły się na sąsiadach to nawet w tym roku tak źle nie wygląda


Ogród Małej Mi 2017 15:18, 29 cze 2017


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Milka napisał(a)

Justyna, jakbyś u mnie te wąsy na tylu metrach musiała robic, znienawidziłabyś ogród, ja wiem, że wtedy ładniej, ale ile czasu na to trzeba, tydzień u mnie, z po tygodniu już na nowo

Zaczęłam pisać swojego posta 2 godziny temu i dopiero teraz skończyłam i wstawiłam... czytam co się pojawiło (cZytam do tyłu) i czytam, że już na ten temat napisałam... czytam dalej, a to nie mój wpis tylko Twój

Wiem co trzeba zrobić, tylko doba ma 24 godziny, wyrwane chwile poświęcam na ratowanie tego co pada.. co najgorsze..

Z mężem mamy swoje lata, obydwoje pracujemy na swoim wiec praca jest 7 dni w tygodniu.. i do pracy w ogrodzie mamy tylko nasze 4 ręce.. samo skoszenie trawnika byle jak to kilka godzin..

Pierdoły są dla bogatych lub dla tych co maja czas lub mały ogród.. nie łapię się w żadne z tych kryteriów, wiec musi być jak jest.

Zresztą co nie wymarzło po dwukrotnych przymrozkach, i nie zgniło po mokrej wiośnie, nie uschnie teraz od suszy i wiatr nie połamie, to niewiele się zostanie do roboty. Wyszłam do ogrodu i chyba wyciepię liliowce.. wyglądają jak wyrzut sumienia.
Firletki rządzą, tez zastanawiam się czy ich nie ograniczać bardziej.. mam wogle ochotę wypierniczyć sporo dobra i ograniczyć ilość gatunków.. i wcześniej czy później to nastąpi.. ten jarmark już mnie do szewskiej pasji czasami doprowadza.

Firletki rządzą, a ja uciekam do pracy... koniec przerwy


Ogródek z futrzakami i kamieniami 15:13, 29 cze 2017


Dołączył: 19 gru 2013
Posty: 5292
Do góry
Kilka widoczków




Ogródek z futrzakami i kamieniami 15:10, 29 cze 2017


Dołączył: 19 gru 2013
Posty: 5292
Do góry
Schone Maid w kilku odsłonach




Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies