Ogrodowisko stworzyłam z taką właśnie nadzieją,że amatorom zaszczepię miłość do ogrodów i że Polska będzie się zmieniać na lepsze (w tej dziedzinie). Udało się, a dowodem na to metamorfozy ogrodów naszych forumowiczów. Tobie też powinno się udać, pod warunkiem, że będziesz przygotowana na ciężką pracę fizyczną. To podstawa. Ogród to pasjonujące zajęcie, ale i ciężkie, wymagające systematyczności.
Oczywiście, że warto zająć się tym już jesienią, nie jest za późno. Odczekaj termin podany na opakowaniu herbicydu (to że go użyłaś, nie da się już odwrócić, to niezbyt ekologiczne), a nasiona chwastów i tak są w glebie i wzejdą w zdwojonej dawce, a więc zabiegi agrotechniczne będą niezbędne (pielenie, wzruszanie gleby, ściółkowanie).
Nie używaj szmaty pod korę, to pierwsza wskazówka, rozplantuj ziemię, wyrównaj teren. Rób plan ogrodu.
Na temat tej rabaty tak w "oderwaniu" od całości nie potrafię się wypowiedzieć pewnie, ponieważ mam tutaj za mały podgląd na całą sprawę, jak ten teren ma się do reszty ogrodu.
Za dużo tu masz "naćkane" róźności Samo posadzenie tego czy tamtego to za mało, żeby było ładnie Mogą być oczywiście ładne rośliny, ale niekoniecznie cała kompozycja będzie efektowna.
Podejdź całościowo i narysuj schemat tych roślin, zrób rysunek, co gdzie rośnie.
Po co ta trawa na rabacie, rabata jest za wielka, musi zostać jakoś podzielona. To na szybko mi się nasuwa.
Myślę tak, narysuj plan całego ogrodu, takie wycinkowe projektowanie nie prowadzi do czegoś spójnego, a będzie tylko oderwanymi kawałkami ogrodu nie mającymi z sobą nic wspólnego.
Żeby coś mądrze zaplanować, musisz właśnie tak zrobić.
Ta ścieżka przez środek nie jest dobrym pomysłem.
Nie jest też dobrym pomysłem posadzenie octowca w pobliżu tarasu, w ogóle ta roślina nie jest warta uwagi, poza tym, że jest tania i łatwo dostępna, ale za parę lat potrafi wyleźć nawet w tarasie
Jest bardzo ekspansywna, myślę, że na towarzystwo tarasu i Was jako jego uzytkowników zasłużyło wiele innych, pięknych drzew, krzewów i bylin.
Zacznij więc od planu całego ogrodu. Jako profesjonalista to właśnie polecam. Potem postaram się podpowiedzieć.
Ja myślę Danusiu, że nie tylko potrzebująca skorzysta z tego projektu. Podpatrzyłam i uznałam, że u siebie przed hortensjami (tam są 3 w rzędzie, puste mce po prawej też już zapełnione hortką) posadzę carexy i berberysy. Będzie to pasowało u mnie?
- pryskałeś herbicydem, niekoniecznie to dobrze, zwłaszcza, że to szkodzi, ale opryskałeś więc bez komentarza
- rozsypałeś wapno, podałeś ile, ale nie wiemy na jaką powierzchnię, nie wiemy jakie było pH wyjściowe, więc rada nasza na nic się zda
- ziemia okazałą się gorsza, więc co poradzić? wywieźć ją, zdjąć, przekopać z lepszą pod spodem? nie wiem co lepsze
- wymieszałeś. to dobrze
- wybieranie zanieczyszczeń - to dobrze
- równanie- dobrze
- nie wiem czy musisz polewać wodą, nie wiem jak gruba jest nowa wartswa, jeśli to 10 cm -wystarczy deszcz, sama się uleży. Jeśli grubsza, musisz dłużej odczekać, nawet do następnego sezonu, czyli do wiosny
- chwasty powyrywasz - dobrze
- wzruszenie, sianie - dobrze
- sianie siewnikiem - niekoniecznie dobrze, nie wiem jaki masz siewnik
-- możesz sypać ziemię na nasiona, wtedy ptaki nie wydziobią. lub nie sypać, tylko przegrabić i wałować, Ziemia nie powinna być bardzo mokra bo będzie się przyklejać do walca