wypatrzyłam kwiat, 1..tulipanowca, a gąszczu liści trudno dostrzec

Heidi Klum

Madame Isaac Periere

Moj cudny grabik drugi sezon u mnie i taki strasznie poczochrany. Nie mam doswiadczenia, moge go teraz jakos ciac?



A i szałwia ruszyla, moze za rok dwa stworzy fajne plamy, o ile wczesniej slimory jej nie zjedzą

Madame Knorr i Louis Odier

Pierre Oger

uwielbiana przez mnie Eden Rose

i Madame Knorr

Moj jedyny clematis rusza



I anabelki zapaczkowane

Róże zaczynają popis

kolejny i niestety ostatni rok peoni w moim ogrodzie.

A jeszcze co do cienia to teraz o 15 mam go z tyłu tyle

07_Rene napisał(a)

Ja też z obowiązku jako dziecko, a mielimy pole dzierżawione z ziemniakami, burakami, marchwią... Oj, plewiło się. Stonkę zbierało. I to było normalne....



Jakie zaśmiecanie, wszelkie konwersacje mile widziane Ja traktuje wątek bardziej towarzysko nawet niż pamiętnikowo Lubię Was

Jednak mam dwa Krzyszofy (dwóch Krzysztofów?




Fenomenalne ujęcia
Może róże zżarły gąsienice, raz tak miałam, rok temu.
Z dziećmi jest jak jest, muszą iść swoją drogą, z czasem miłość do ogrodu przychodzi, choc nie wszystkim żona mojego brata nie cierpi kwiatów, a tym bardziej ogrodu, a brat kwiatki lubi i chowa sobie na parapecie, tak to bywa. sama nie cierpiałam i nie chciałam ogrodu, oby mi to nie wróciło

ostatnie czosnki zakwitły

łubiny kończą kwitnienie

Tu mam taki pusty szkic zeskanowany widać lepiej co, gdzie?

W tym roku mój trawnik zdominowało coś, czego nie potrafię do końca zidentyfikować. Są to, po skoszeniu, nieestetyczne, sztywne sterczące łodyżki (niektóre kładą się, przez co schowane są w murawie, a długość ich wówczas jest dosyć spora). Na początku myślałem, że to perz wkroczył na mój trawnik, ale w drugim roku jego życia taka ilość perzu znikąd, jest wręcz niewyobrażalna - prawie cała murawa tym usiana co ~2/3 cm. Dziś po koszeniu i po oględzinach naszła mnie myśl, że to może jeden z gatunków trawy z mojej mieszanki, wybujał i zdominował trawnik.

Załączam zdjęcia - cóż to - perz, czy wybujała życica lub kostrzewa?

Kasik napisał(a)

Kilka fotek bo nie mam czasu na nic innego.


Róża Laguna i Constans Sprei

Robią wrażenie!

Nostalgia z piwonią
irysy przekwitłe nie obcięłam jeszcze

Aniu, już tak, ale jeszcze na kilka czekam
Sfociłam, bo znowu ulewy zapowiadają, to nie wiadomo, co potem może być

borówki będą

Paula, rysunki faktycznie mało czytelne szczególnie jeśli chodzi o nasadzenia.
Ale zanim do nasadzeń dojdziemy, to zatrzymałabym się jeszcze przy układzie funkcjonalnym.

Przede wszystkim parking wydaje mi się niezbyt wygodnie zaplanowany. Na zdjęciu widać, że kierowca wysiada w rabatkę. Nie da się go poszerzyć?

Altankę zdaje się zaplanowałaś w najbardziej nasłonecznionym rogu działki. Ja bym go wykorzystała pod warzywnik i drzewka owocowe, a altankę zrobiła w drugim rogu i posadziła przy niej drzewka ocieniające (uwierz mi, będziesz je błogosławiła w upały)

Przy dzieciach mała piaskownica to trochę krótko. Zaplanowałabym im więcej miejsca, w którym stopniowo będziecie im dostawiać jakieś huśtawki, ścianki wspinaczkowe, trampoliny i tym podobne atrakcje. Wydaje mi się, że ten niewykorzystany kąt przy parkingu byłby na ten cel dobry, tylko trzeba by było żywopłot posadzić. I w ogóle od tej prawej strony przydałby się żywopłot - zimą zimne wiatry stamtąd wieją.

Ogólnie coś takiego bym widziała:


a na zdjęciu wyglądałoby to tak: