W przedogodku posadzilam judaszowca kanadyjskiego, zamawialam przez internet.
Przyszedl taki biedny patyczek, bez listkow czy nawet paczkow, ale posadzilam w nadzieji ze cos z tego wyrosnie
Widze ze puszcza listki u nasady - czy ten kijek to mam obciac czy zostawic tak jak jest?
Te donice masz rewelacyjne A jak ładnie obsadzone... Co to z fioletowymi kwiatami?
Widzę, że zasłony już wiszą Mając taką pergolę z różą pewnie już tarasu nie używacie
U mnie najwięcej jest zwykłych brązowych ślimaków, ale te w cętki też widuje. Winniczki są, ale stosunkowo niewiele.
w porównaniu do innych, nawet olbrzymów ma wielką rozetę liściową, grubą łodygę, i bardzo długo zbierał się do kwitnienia - myślę, że nadal się powiększa
tu w głębi pomyłkowo posadzone karatawskie - muszę je przesadzić
Kochana kupiłam Ascot, powoli nieśmiało buduje kwiat. Z Twoich poleceń wybrałam Piano, ale ona jeszcze rośnie w liście.
Anabell spotkał taki sam los co Belveder, lecz ona z jedynego patyka zeszłorocznego odbudowała się błyskawicznie, w tej chwili wygląda tak.
Rośnie materiał na sadzonki
Fantastyczne foty I nawet zielona żurawka mnie u Ciebie zachwyca Sama mam jej dużo, ale nie miałam na nią pomysłu.
Róże widziałam... i bodziszki... Och, wszystko piękne u Ciebie.
Jak długo kwitną jarzmianki? Czy one wolą słońce czy cień? Mało o nich wiem.