Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "kompostownik"

Pomóżcie wyczarować mi ogród 20:10, 26 sty 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Ha, ha, ha
Hit forum.
Miny bezcenne Kompostownik pod pierzynką
Pomóżcie wyczarować mi ogród 19:20, 26 sty 2015


Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 3482
Do góry
rozark napisał(a)


hi hi nie zwierzątka tylko żyjątka tzn. dżdżownice, wije... i to wszystko co się przed zimą chowa w liściach, kompoście...

na zimę mój kompostownik to głównie duża sterta liści a tam wiadomo schronienia szukają np. biedronki, gdybym zrobiła teraz kogiel mogiel to by wymarzły

w zimę wszystkie procesy zachodzące w kompoście spowalniają ze względu na niska temp. własnie


O JEJKU, pozabijałam zyjątka. Przysiegam nie pomyslalam, że tam coś żyje a tak chcialam napowietrzyć, bo skorupa się zrobiła. No głupia baba, jednym słowem ze mnie.
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :* 13:01, 26 sty 2015


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Do góry
Taaa, mam weekenda Wyspałam się, trochę chałupkę ogarnęłam i chyba pójdę kompostownik odwrócić do góry nogami
Pomóżcie wyczarować mi ogród 09:34, 26 sty 2015


Dołączył: 27 paź 2014
Posty: 6325
Do góry
Viola napisał(a)

O matko, jakie zwierzątka? Nic tam sie nie ruszało.


hi hi nie zwierzątka tylko żyjątka tzn. dżdżownice, wije... i to wszystko co się przed zimą chowa w liściach, kompoście...

na zimę mój kompostownik to głównie duża sterta liści a tam wiadomo schronienia szukają np. biedronki, gdybym zrobiła teraz kogiel mogiel to by wymarzły

w zimę wszystkie procesy zachodzące w kompoście spowalniają ze względu na niska temp. własnie
Brzozy i świerki na długiej i wąskiej działce:)) 22:12, 25 sty 2015


Dołączył: 26 sty 2013
Posty: 4403
Do góry
Widzę, że dziś u Ciebie też się działo

jeszcze o kilku rzeczach pomyślałam. Np.o tym jak będzie wyglądał (w opcji z dwoma pokojami) ten drugi pokój gdy już nie będzie basenu. Wtedy będą dwa duże pokoje.. pomyśl też o tym jak one wtedy będą miały wyglądać. Jeśli miałby być ten trzeci pokój to jest on i tak cienisty więc nie wiem czy sens jest go wydzielać- chyba, że na cienistą rabatę/ kompostownik/ domek ogrodnika itp. A dwa duże to trzeba więcej przemyśleń- żeby zaskakiwał przechodząc z pierwszego planu. Po basenie można by zrobić troszkę większy warzywnik w obwódce z bukszpanu ale i tak trzeba zaplanować całość żeby grało. Wczoraj już przychylałaś się do dwóch pokoi i dziś widzę kolejny Twój rysunek Widać, że sen Ci z powiek spędza.. według mnie ścieżka ma dobry kształt, tylko znów ta lawenda jest w cieniu cisów.. daj ją gdzieś na boki bo ona potrzebuje suchej patelni przez cały dzień

Zejście z tarasu będzie tak jak ta ścieżka wychodzi? pomyśl czy faktycznie będziecie z tej ścieżki korzystać czy raczej i tak prosto przez trawę?? Chyba, że ścieżka ma spełniać też dekoracyjne zadanie
Makowo na Kociewiu 17:36, 25 sty 2015


Dołączył: 22 sie 2013
Posty: 7892
Do góry
ana_art napisał(a)
a masz ujęcie tej rabaty z boku?

tutaj bok
na końcu tej rabaty z prawej strony jest huśtawka a po drugiej za różanecznikami kompostownik
Nie wiem czy coś tutaj zobaczysz








Zaczynam od zera, zobaczymy gdzie skończę :) 11:41, 23 sty 2015


Dołączył: 02 sie 2012
Posty: 537
Do góry
Anitko, ja mam sporą część działki bez trawnika. Na włókninę nasypany jest żwir. Wydaje mi się, że jest to fajne gdy ta nawierzchnia wykorzystywana jest np do komunikacji albo jako częśc gospodarcza - przy altance, ognisku, kompostowniku, drewutni. Ale nie mam pomyslu jakimi roślinami obsadzić ten obszar, żeby go lepiej włączyć do ogrodu. Mam z tym problem, więc nie polecam ci takiego rozwiązania.

A odnośnie położenia płyt kamiennych na takim dużym obszarze - kamień jest bardzo drogi Wydaje mi się że to koszmarnie drogie rozwiazanie.

Czy już przekopywaliście działkę w celu usuniecia chwastów? Jeśli nie moze należaloby zacząć od spryskania na wiosnę jakąś silną chemią (polecam wizytę w sklepie dla rolników bo rundup jest bardzo drogi) i po wyschnięciu poproszenie jakiegoś okolicznego rolnika z traktorem o wyciagnięcie tych chwastów. Poczytajcie sobie w necie jak to zrobić, jakie czynności i w jakich terminach wykonać.

Przy okazji możnaby skorygować ukształtowanie terenu. Tak jak ci pisałam wczesniej uważam, że ta część na rysunku za domem (w głębi ogrodu), ktorą teraz zaznaczyliście na szaro, jest najlepszym obszarem działki i uważam, że tam powinien być trawnik i rośliny, tym pardziej że obok macie maleńki taras.
Przedłużylabym pas podjazdu wysypaną nawierzchnią na ktorej postawiłabym atlanę, drewutnię, kompostownik, umieścilabym ognisko itd. A część połodniowo wschodnia działki pozostawiłabmym na trawnik i rośliny.

Przypominam jednak, ze nie jestem specjalistką w tej dziedzinie. Po prostu ja bym tak zrobiłą mając taką działkę. Ale to wasz dom i ogrod, to wam ma się podobać. Może warto poprosić Danusię o pomoc, chociaż zarys koncepcyjny. Ja żałuję, że tego nie zrobiłam na samym początku, co oszczędziłoby mi dużo niepotrzebej pracy i wydatków.

Mam nadzieję, że nie namieszałam za bardzo.

Pozdrawiam, Malgosia


Ogród w Puszczykowie 09:51, 23 sty 2015


Dołączył: 07 lip 2013
Posty: 1774
Do góry
zabaewa napisał(a)
U mnie w amochodzie w ogóle tylnych kanap nie ustawiam w pionie - bo jak Mayka nie jeździ ze mną to rośliny, ziemia, kora z lasu, drewno do kominka albo piasek w wiadrach, kostka brukowa, grys, płytki chodnikowe i sama nie wiem co jeszcze. Też na stałe na wyposażeniu są kalosze, rękawice i saperka



to tak jak ja wożę wszystko rośliny ziemie koleżanka mi obornik koński przywozi tylko w wiadrach po kapuście kiszonej oczywiście wiadra zamknięte no ipracuję w markecie więc wszystkie odpady owocowo warzywne w tym liście transportuje na swój kompostownik ha ha ))



Rasowe z Was Ogrodniczki

Ogród w Puszczykowie 21:19, 22 sty 2015


Dołączył: 02 cze 2014
Posty: 749
Do góry
to tak jak ja wożę wszystko rośliny ziemie koleżanka mi obornik koński przywozi tylko w wiadrach po kapuście kiszonej oczywiście wiadra zamknięte no ipracuję w markecie więc wszystkie odpady owocowo warzywne w tym liście transportuje na swój kompostownik ha ha ))
Dla odmiany czas na zmiany... 14:30, 21 sty 2015


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
Do góry
beta napisał(a)


Tesiulka...jakoś tak mi głupio z tą moją szopą na pierwszej stronie...jeśli się przeniosę to z nowym wątkiem...oczywiście o szopie tez będzie...buźka i dzięki za dobre słowo


Weź nie przeginaj...tylko się przenoś z całym inwentarzem...

Kompostownik jak ta lala...no no no...to się eM postarał

Umawiamy się na kawę czy coś?? Bo się stęskniłam...
Zerwij się z pracy kiedyś
Moje ukochane miejsce na ziemi 20:03, 20 sty 2015


Dołączył: 22 mar 2012
Posty: 12004
Do góry
Madziarzeszow napisał(a)
Wszystko budzi się u Ciebie do życia i jak wiosny nie czuć ?
kompostownik mam zamiar założyć w tym roku , zobaczymy jak pójdzie




Madziu koniecznie załóż ...tyle tego dobra w ogrodzie ja mam dwa
Kosolkowa Pasja 08:39, 20 sty 2015


Dołączył: 01 paź 2012
Posty: 3349
Do góry
Fajne plany, kibicuję , przychodzę powiedzieć, że skopiowałem Twój kompostownik, u mnie stoi już podobny, wydał mi się najbardziej praktyczny, dzięki.
Pomóżcie wyczarować mi ogród 18:52, 19 sty 2015


Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 3482
Do góry
Gardenarium napisał(a)
Akurat trafiłam, ale dziś robię duży projekt, co jakiś czas zaglądam, żeby oczy zmieniły "widok"


Ha, ha , no u mnie faktycznie oczy mogą zmienić "widok". Magna carta chociaż już kilka miejsc udało mi się zepsuć; no ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło; jest ruch w interesie. Znalazłam takie zdjęcie:... swój ogród oglądam teraz głównie na zdjęciach bo właśnie wróciłam z pracy więc choć oko wykol nic nie widać. No i wymyśliłam, że:
1. Po całości żółtego garażu dam tuje Spiralis- taki kształt choinek- (dokupię, taki był plan)- podobają mi się, ładnie przyrastają i chcę ujednolicić tę ścianę;
2. Tuje (szmaragdy 10 sztuk, widać na zdjęciu) przeniosę na płot zielony ten po lewej stronie, o którym rozmawiamy, żeby utworzyć tło z projektu Danusi
3. Trzy cyprysiki przeniosę na prawą stronę od garażu na taki wąski pasek ciemnozielonego płotu tam gdzie teraz pęcherznica - to już granica działki
I chyba będzie dobrze? A później wezmę się za te pozostałe sugestie Danusi; Aha i ekran z cisa oczywiście przed kompostownik; tylko chyba jedną śliwę dam, bo przed oczami mam już trzy brzozy, to w sumie trochę drzew jest. Dobrze, dobrze???



Dla odmiany czas na zmiany... 17:14, 19 sty 2015


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
Do góry
trochę warzywnika...i mój nowy kompostownik zrobiony jesienią

ceglana ścieżka czeka na swoją kolej



borówki



Przyjazny ogród 11:54, 19 sty 2015


Dołączył: 01 paź 2012
Posty: 3349
Do góry
Mala_Mi napisał(a)
Dopiero teraz zaglądam...
Piszę się na kawałek zawilców Nie wiem gdzie, ale to zmartwienie na potem..

Dzięki za info o irysie...

Zawilce już są w doniczkach ...
troszkę cieplej i nie usiedzę ... zbiłem kompostownik, koniec zasypywania miedzy w polu skoszoną trawa, liśćmi i chwastami, choć przyznam, że fajna ziemia się tam zrobiła.
Są takie urocze ... pierwsze kwitną w kwietniu, drugie w maju. Dopiero jak są zdjęcia obok, to widać różnicę. Ogrodowisko to też fajny sposób dokumentacji ogródkowej


Pomóżcie wyczarować mi ogród 10:39, 19 sty 2015


Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 3482
Do góry
Gardenarium napisał(a)
Trzeba zrobić tak

Gdzieś wcześniej w trawniku, przyjrzeć się z okien, tarasu, nie wiem czego - konkretnie z miejsca z którego obserwujesz to miejsce najczęściej - wsadzić dwa gęste drzewa np. kolumnowe z koroną żeby zasłaniała ten dom.

Płot zasłonić litym żywopłotem, najepiej z ciętych poziomo Smaragdów - będzie najtaniej i najszybciej, przed nimi posadzić za widokiem drzew - hortensje Vanille Fraise. Na leweo zasłonić ekranem z ciętego cisa kompostownik, on przyciąga całą uwagę i to negatywnie przyciąga, zostawić przeswit na przejazd taczki.



Żółte to trzmieliny na pniu, niebieskie może być lawenda jeśli tam słońce, do lawendy dodaj burgundowe jeżówki i Stipa tenuissima, na prawo bordowe żurawki i krwawniki plus Stipa, potem w prawo hortensje.

Między kulkami z trzmieliny możesz przepleść miskanty Morning Light. To żółte drzewo niekoniecznie, ale może to być żółty buk, kolumnowa forma czegoś co się przebarwia na żółto lub pomarańczowo. Cięty w kolumnę, wiąż Wredei by pasował ale on choruje strasznie.


O matulu, dobrze, że siedzę, bo bym padła Danusiu, wielkie dzięki Ale mam gotowca, no nie spodziewałam się
Pomóżcie wyczarować mi ogród 09:59, 19 sty 2015


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Trzeba zrobić tak

Gdzieś wcześniej w trawniku, przyjrzeć się z okien, tarasu, nie wiem czego - konkretnie z miejsca z którego obserwujesz to miejsce najczęściej - wsadzić dwa gęste drzewa np. kolumnowe z koroną żeby zasłaniała ten dom.

Płot zasłonić litym żywopłotem, najepiej z ciętych poziomo Smaragdów - będzie najtaniej i najszybciej, przed nimi posadzić za widokiem drzew - hortensje Vanille Fraise. Na leweo zasłonić ekranem z ciętego cisa kompostownik, on przyciąga całą uwagę i to negatywnie przyciąga, zostawić przeswit na przejazd taczki.



Żółte to trzmieliny na pniu, niebieskie może być lawenda jeśli tam słońce, do lawendy dodaj burgundowe jeżówki i Stipa tenuissima, na prawo bordowe żurawki i krwawniki plus Stipa, potem w prawo hortensje.

Między kulkami z trzmieliny możesz przepleść miskanty Morning Light. To żółte drzewo niekoniecznie, ale może to być żółty buk, kolumnowa forma czegoś co się przebarwia na żółto lub pomarańczowo. Cięty w kolumnę, wiąż Wredei by pasował ale on choruje strasznie.
Moje ukochane miejsce na ziemi 06:31, 19 sty 2015


Dołączył: 23 sty 2013
Posty: 1912
Do góry
Wszystko budzi się u Ciebie do życia i jak wiosny nie czuć ?
kompostownik mam zamiar założyć w tym roku , zobaczymy jak pójdzie
Pomóżcie wyczarować mi ogród 17:49, 18 sty 2015


Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 3482
Do góry
Jagodaa napisał(a)
Violcia, bo ja się pogubiłam . Ty lubisz ten zielony płoty, czy nie?


Ha, ha uśmiałam się z Twojego pytania; of course nie lubię tego płotu, ale nie chcę tego miejsca zasadzać go szpalerem tuj. Na środkowym przęśle rosną trzy cyprysiki więc coś zimozielonego jest; na prawym szpalerze tam gdzie ma być drzewo (teraz jest tu wiąz, ale wymienię go na śliwę lub coś innego) przesunięte do przodu, MOŻE dam dwa rodki z tyłu drzewa (jako tło???), na lewym szpalerze nie wiem co - teraz tu rośnie klon - latem będzie ładnie bo krzaczor będzie wielki, ale zimą - łyso. Więc wszystkie Wasze sugestie przeanalizuję. Jeszcze jest opcja taka - po lewej i po prawej od cyprysików dam cisy Hilli bo muszę je gdzieś wsadzić (teraz rosną w innym miejscu, ale muszę przesadzić bo tamto miejsce nie dobre dla nich)

I jeszcze jest ta lewa strona z cisami (już rosną), przed nie dam hortensje Lime Light i miskanty ML + plus żurawki jakieś może czerwone. kompostownik chcę przysłonić świerkiem (tak jak w tym projekcie str. 160.
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 11:41, 18 sty 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Waldek... każdy normalny człowiek musi dbać o środowisko, o zdrowie o przyrodę. A do ludzi nic tak nie dociera jak dobry przykład.
Najlepszy przykład... jak ktoś pokaże fajne nasadzenie, to reszta to kopiuje... a przecież te rośliny były od dawna i nic nowego.
Forumowicze zaczęli pokazywać ładne kompostowniki, grządki warzywne..zobacz ile powstało ich w ostatnim czasie tylko na forum.. do ludzi dociera dobry przykład poparty przykładem namacalnym.
Jak jeszcze wiele lat temu szkoliłam na nartach to dzieci nie miały obowiązku jeździć w kasku, a jak dorosły nałożył to budził śmiech na stoku. A ja kupiłam sobie kask, nałożyłam i tym sposobem przekonałam dzieci, że to dobrze mieć takie coś do ochrony na głowie. Na następny rok nawet te co uparcie nie chciały to przyjechały z nakryciem głowy.... bo oni chcą tak jak Pani Ania Przykład poparty czynem. To co 20 lat temu i więcej budziło śmiech... jest tera standardem. Przedwczoraj byłam na małej górce, lokalnej... i co???? Każdy miał kask na głowie. I stary i młody.
Tak samo jest z ogrodem... dawajmy dobry przykład namacalny.
I tylko o to mi chodziło... nikogo nie chciałam urazić.... tylko mam taki mało delikatny sposób wyrażania swoich opinii...... to się chyba nazywa brak elokwencji? dyplomacji? delikatności? taktu?
Osobiście po nieudanych próbach kompostownia i wielkiego nerwa na to złoto... dalej mam kompostownik... tylko już bez takiej ilości trawy. Trawa w większości idzie na kompostownię, tam się też nie zmarnuje tylko zasili zieleń miejską, a od przyszłego roku uciekam do kory na rzecz ściółkowania trawą... bo przykład poszedł , który do mnie przemówił. Nawet ja uparciuch potrafię się do czegoś przekonać, ale ja jak ten Judasz... muszę dotknąć
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies