Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "tawuły"

Zamieszkać w ogrodzie 19:01, 09 gru 2015

Dołączył: 23 sty 2015
Posty: 537
Do góry
Nowe zdjęcie dla Danusi i dla was oczywiście:

Przykro mi że tak ale mam w hotelu ograniczone możliwości. 1 kratka to 1 mb działka to 32 x 35 m, ścieżki granit taki jak u Danusi a przed garażem to płyty Libet maxima w kolorze grafit jak narysowałam w takim układzie.
to co długopisem to rośnie czerwone to plany proszę o konkretne uwagi i za wszystkie z góry dziękuję!
Kopiuje opis bo pewnie nikt nie pamiętam co tam upchałam:
ooo to pienne sczepione migdałki na wysokości ok 1.20 m, M oznacza planowaną jeszcze nie posadzoną Magnolię, ten narożnik pd-wschodni planowałam choina kanadyjską obsadzić.
AAA- to 3 rozplenice
o1-klon czerwony
o2 - glediczja
o3 - ambrowiec
o4 - planowane 3 obok siebie marikeny
05 - planowany grujecznik i jeszcze jest
o6 - buk fastigata wąski zielony
PPPP - to 4 perukowce czerwone
B-to 8 berberysy
T - 4 tawuły
za 05 posadziałam derenie sibrica ale to już nie jest na przeciw tarasu i za bukiem rosną pęcherz nice diabolo
CO do frontu wiem ze Danusia nie poleca katalp ale mój maż bardzo je tam chciał mamy obok ogrodnictwo gdzie rosną i sa piękne co roku.
Zamieszkać w ogrodzie 22:29, 08 gru 2015

Dołączył: 23 sty 2015
Posty: 537
Do góry
Dla Danusi z prośbą o poradę:

Danusiu pierwsze zdjęcie to jakaś tam mapka ale to jedyne co mam w skali co pokazuje dom i garaż który jest wolnostojący:

kolejne zdjęcie to stan bo lipcowej wichurze kiedy to przewróciło mi posadzone drzewa ale tam może uda ci się zobaczyć jak to posadziłam:



I koleje zdjęcie to taki na szybko plan przepraszam że tak ale jestem w Madrycie w hotelu i nie mam za bardzo tu narzędzi do rysowania:

Objaśnienie do rysunku:
taras ma 12 m i jest to równocześnie cały budynek od strony południowej, i cała ta ściana na parterze to szkło,
od wschodu jak zaznaczyłam do granicy działki jest 4 m i tam jest już dom a co za tym idzie posadziłam x i o co oznacza limelighty (po 2 w dołku jak każesz) i miskanty gracilimus naprzemiennie (traw jest tam 10 a hortensji chyba ) za nimi planuję ekran z cisa na całej wschodniej stronie to jet ok 35mb(jeszcze go nie ma bo ogrodzenie będzie wiosną)
AAA to pienne sczepione migdałki na wysokości ok 1.20 m, M oznacza planowaną jeszcze nie posadzoną Magnolię, ten narożnik pd-wschodni planowałam choina kanadyjską obsadzić.
o1-klon czerwony
o2 - glediczja
o3 - ambrowiec
o4 - planowane 3 obok siebie marikeny
05 - planowany grujecznik i jeszcze jest
o6 - buk fastigata wąski zielony
PPPP - to 4 perukowce czerwone
B-to 8 berberysy
T - 4 tawuły
za 05 posadziałam derenie sibrica ale to już nie jest na przeciw tarasu i za bukiem rosną pęcherz nice diabolo

i jeszcze buk który miał zacieniać taras - już rósł ale wichura złamałago50 cm od ziemi i niema... ale doradź proszę czy w dobrym miejscu był posadzony czy nie za bardzo od zachodu

Będę wdzięczna za pomoc bo jeśli chodzi o wschodniąlinie to jestem przekonana że cis przed nim limelighty i miskanty naprzemiennie a przed nimi azalia japońska ( 10 sztuk)jest ok , a dalej na pn tego nie widać na zdjęciu przed cisem posadze ok 10 rh CW to do tego południa nie mam pewności.
Bluszcz pospolity - Hedera helix 18:04, 08 gru 2015

Dołączył: 23 sty 2015
Posty: 537
Do góry
Danusiu a czy to dobry pomysł taka zasłona- ja lubię liściaste i kolorowe krzewy więc posadziłam perukowce i berberysy i białe tawuły i derenia sibrike jako linię wzdłuż ogrodzenia - mając na uwadze że rosna ok 2 m wysokie i to mi wystarcza. Teraz jeszcze przed nimi nie mam nic (tylko drzewa już posadziałam -klon czerwony, ambrowiec, glediczję bez kolców i buka).

Czy mam to przesadzić czy te krzewy się zagęszczą na tyle że sąsiad którego jeszcze nie ma nie będzie widział jaką jem zupę na tarasie???
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 11:57, 26 lis 2015


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
stąd usunęłam wielką kępe Zebrinusa, aby się dostać, musiałam wykopać tawuły, następnie z innego miejsca zabrałam dereń Kousa i Rubrum i tutaj posadziłam, przesadziłam róże, bliżej cisów, zabrałam stąd 4 wilczomlecze i poszły do lawend
na nowo wszystko wkopałam, przesadziłam irysy, przesadziłam tu Lagerstroemie Indica, a nadwyżkowy kielichowiec poszedł na miejsce dereni do Indygowca
posadziłąm tez 3 sztuki tui Rheingold, jeszcze 2 dosadzę a wywalę stąd liriope zielone
odrasta mi tu jaśminowiec, dumam...bo jak mu pozwolę, zadusi mi Judaszowiec


z daleka tak, okolice moich poczynań

zrobię porównanie wiosną, czy raczej jak wszystko bujnie
widać 3 wiśnie na pniu, wykopałam z wysokiej rabaty i posadziłam pod mur
w nogach uporządkowane piwonie, sporo ich,
przesadziłam do nich przetaczniki, perovską, przegorzan i rozplenice
ma być potem połączenie żółci i niebieskiego
oprócz śliw jest tu młody, biały tamaryszek, albizja i orszelina, znowu ciasno....będę wszystko formować
a w najgorszym wypadku oddam innym


Krowy, staw i my... 13:53, 24 lis 2015


Dołączył: 21 paź 2012
Posty: 1333
Do góry
Teraz zdjęcia aktualne.

Zjedzone tawuły i widać wydeptane przez bobry ścieżki




Po prawej rów, a po lewej staw niezagospodarowany. A w nim bobry Zdjęć bobrów jeszcze nie mam, ale już widziałam je z odległości dwóch metrów.



Staw w którym żyją bobry, kiedyś cały zarośnięty teraz widać wyraźnie którędy pływają
Krowy, staw i my... 12:32, 24 lis 2015


Dołączył: 21 paź 2012
Posty: 1333
Do góry
A teraz mniej radosne wieści Powinnam tytuł wątku zmienić na bobry, staw i my. Już w tamtym roku w rowie melioracyjnym, który płynie wzdłuż naszej działki szalały bobry. Przez zimę zjadły ponad dziesięć krzaków tawuły, która była posadzona za ogrodzeniem. Tego nie było mi żal. Ale teraz wprowadziły się do naszego drugiego stawu, który jest zarośnięty i nim się nie zajmujemy z braku czasu i sił. Zostawiliśmy go na kiedyś albo do zasypania. Zrobiły sobie tamę w rowie spiętrzyły wodę w obu stawach i żyją sobie w jednym. Wszystko było ok do ostatniego weekendu. Z soboty na niedzielę weszły na działkę i zjadły oliwnika, świdośliwę i dwie tawuły. Wszystko tegoroczne nasadzenia. Mam dość tych zwierzaków. Robią podkopy pod siatką. My zasypujemy odgradzamy, a one co noc w nowym miejscu próbują się przedostać. Podobno bobry płochliwe są, nasze niestety nie. Podchodzą bardzo blisko domu ok 20m-30m. Oszaleć idzie. Rolnicy mają ich dość i ja też. Jeszcze kilka lat temu w okolicy było ich nie wiele, teraz plaga jakaś. Na każdym kroku widać drzewa powalone przez bobry.
U Agi - czyli słońce i piach 20:34, 23 lis 2015


Dołączył: 07 sie 2014
Posty: 3579
Do góry
Gosiniak napisał(a)
Witam się
Poczytałam od początku, widać chęć i zapał u ciebie, a to bardzo dobrze wróży dla ogrodu. Wzięłaś sobie rady Waldka do serca a to też bardzo dużo.

Jak dla mnie najważniejsze na tym etapie oprócz oczywiście wzbogacania podłoża o czym Waldek ci już pisał, to całościowy plan ogrodu a nie skupianie się już tak od razu na konkretnych gatunkach roślin. Ogród trzeba planować całościowo, a zacząć od najważniejszych i największych jego elementów. Musisz sama siebie zapytać co tam ma się znaleźć- może plac zabaw dla dzieci- i gdzie go umieścić?, jakieś ławeczki, altanki, murki, miejsce na ognisko (wszystkie stałe elementy architektury, które chciałabyś mieć ze względów praktycznych czy też estetycznych). Rozmieszczenie ich na mapce ogrodu ułatwia zaplanowanie linii rabat, co powinno być następną czynnością w planowaniu ogrodu. Zastanów się gdzie będziecie spędzać najwięcej czasu i jaki chciałabyś mieć tam widok. Następnie rozmieszcza się duże drzewa, nie musisz koniecznie od razu wiedzieć jakie, to przyjdzie z czasem jak będziesz zagłębiać się w tematykę ogrodniczą, no i oczywiście żywopłoty, wiem że na części już masz, ale czy dalej też będą- na to pytanie musisz sobie odpowiedzieć. Może chciałabyś jakiś zagajnik brzozowy- pięknie wyglądałyby Doorebnosy- mają całe białe pnie. Dopiero na samym końcu określa się gatunki i odmiany poszczególnych roślin, trzeba tu też być elastycznym i w miarę możliwości zmieniać rośliny, bo przecież w szkółkach też nie wszystko jest dostępne i różnej jakości. Dlatego na tym etapie nie przywiązywałabym tak dużej roli do odmian, bardziej chodzi o to jakiej wielkości ma być roślina, jaką ma mieć bryłę i barwę liści. Masz dużą działkę wybieraj więc rozsądnie, nie planuj zbyt dużej liczby pracochłonnych roślin- pamiętaj że hortensje, trawy, róże, bukszpany- nie wymagają wiele pracy jak się ma pare krzaczków, ale przy wielu takich roślinach jest na prawdę sporo pracy. Masz duży ogród, żeby wyglądał pięknie zastanów się też nad mniej wymagającymi roślinami- typu kosodrzewiny, derenie, tawuły, berberysy, pęcherznice.....

Ależ się rozpisałam, może coś ci się z tego przyda, będę zaglądać
Zajrzyj przede wszystkim tu (chyba że już czytałaś) jest ich kilka, w wyszukiwarce forumowej znajdziesz resztę.
Poradnik Danusi cz1


Witaj Gosiu cieszę się z Twojej wizyty i z tego że się rozpisałaś wszelkie rady dla nowicjuszki bardzo mile widziane.
W głowie mam zarys tego co i gdzie bym chciała mieć, muszę to jeszcze przenieść na mapkę
Fajnie że zwróciłaś mi uwagę na "obsługowość" roślin - podobają mi się obwódki bukszpanowe ale to cięcie...... już wiem że to nie dla mnie.
Jeśli chodzi o kosodrzewiny, derenie, tawuły, berberysy, pęcherznice - będę miała je na uwadze
W planach mam derenie, berberysy i tawuły. O kosodrzewinie i pęcherznicy nie myślałam - kojarzą mi się z wielkimi krzaczorami :/ koniecznie muszę o nich poczytać

Poradniki Danusi czytam
Mazury moja miłość - zakładamy ogród 21:27, 21 lis 2015


Dołączył: 15 cze 2012
Posty: 2246
Do góry
Agatek napisał(a)
albo zamiast tawuły berberysa golden carpet, albo żurawki, brunera, ech za dużo tego
Ten berberys jest chyba jednak za niski, tawuła według mnie będzie znacznie lepsza i ładniejsza. Mam u siebie, całkowicie bezproblemowe, pięknie rosną i szybko, ale do konkretnej wysokości, nie rozrastają się wiecznie.

Żurawek nie polecam, 2-3 lata są ładne a potem błee, odmładzać je trzeba. Lawenda jest fajna, ale ja jednak wolę od niej szałwię - dłużej kwitnie, ma wyraźniejszy kolor. Ale najlepiej chyba by je było połączyć, bo kwitną w nieco innym terminie. Dla urozmaicenia może w większych odstępach z 2-3 sztuki róży The Fairy dodać.

Może coś w tym stylu: 3xlawenda-róża-3xszałwia-2xlawenda-tawuła-2xszałwia-róża-miskant-3xlawenda-2xszałwia-tawuła-2xlawenda-3xszałwia-miskant-róża-2xlawenda-tawuła-3xszałwia-2xlawenda ?
Mazury moja miłość - zakładamy ogród 19:43, 21 lis 2015


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 3471
Do góry
albo zamiast tawuły berberysa golden carpet, albo żurawki, brunera, ech za dużo tego
Mazury moja miłość - zakładamy ogród 19:40, 21 lis 2015


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 3471
Do góry
kachat napisał(a)
No właśnie dziś chciałam fotki zrobić - słońce wyszło, pobiegłam po aparat, buty założyłam, kurtkę, wypadłam do ogródka, a tam... już po słońcu było A tak się kurka wodna spieszyłam no, mogłam kurtki nie zakładać to bym zdążyła z jedną fotkę cyknąć

Bardzo wąska ta twoja rabata... Ja bym tam nie dawała nic samego bardzo niskiego (jak lawenda), aby nie było efektu zielonego, jednolitego tujowego smętnego muru pod którym gdzieś tam w dole coś małego rośnie. Ładnie by wyglądały co jakiś czas kępki złotolistnej tawuły jakiejś wyższej, pomiędzy którymi rosłyby fale lawendy albo szałwii (po np. 8 sztuk). Do tego może róże jasnoróżowe i 2-3 miskanty aby było coś pośredniego pomiędzy niskimi krzewami a wysokimi tujami? Coś takiego fajnie wygląda.

Ooo to Ty na działeczce siedzisz fajnie masz ja w czwartek jadę za Białystok
Noo coś w tym stylu myślałam
może właśnie tawuły nawet jedną mam, jakaś szałwia, albo lawenda, później znowu tawuła, tak też myślałam, żeby pomiędzy tuje morning lighta, bo gracek chyba za duży
Mazury moja miłość - zakładamy ogród 19:23, 21 lis 2015


Dołączył: 15 cze 2012
Posty: 2246
Do góry
No właśnie dziś chciałam fotki zrobić - słońce wyszło, pobiegłam po aparat, buty założyłam, kurtkę, wypadłam do ogródka, a tam... już po słońcu było A tak się kurka wodna spieszyłam no, mogłam kurtki nie zakładać to bym zdążyła z jedną fotkę cyknąć

Bardzo wąska ta twoja rabata... Ja bym tam nie dawała nic samego bardzo niskiego (jak lawenda), aby nie było efektu zielonego, jednolitego tujowego smętnego muru pod którym gdzieś tam w dole coś małego rośnie. Ładnie by wyglądały co jakiś czas kępki złotolistnej tawuły jakiejś wyższej, pomiędzy którymi rosłyby fale lawendy albo szałwii (po np. 8 sztuk). Do tego może róże jasnoróżowe i 2-3 miskanty aby było coś pośredniego pomiędzy niskimi krzewami a wysokimi tujami? Coś takiego fajnie wygląda.
U Agi - czyli słońce i piach 11:34, 18 lis 2015


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
Witam się
Poczytałam od początku, widać chęć i zapał u ciebie, a to bardzo dobrze wróży dla ogrodu. Wzięłaś sobie rady Waldka do serca a to też bardzo dużo.

Jak dla mnie najważniejsze na tym etapie oprócz oczywiście wzbogacania podłoża o czym Waldek ci już pisał, to całościowy plan ogrodu a nie skupianie się już tak od razu na konkretnych gatunkach roślin. Ogród trzeba planować całościowo, a zacząć od najważniejszych i największych jego elementów. Musisz sama siebie zapytać co tam ma się znaleźć- może plac zabaw dla dzieci- i gdzie go umieścić?, jakieś ławeczki, altanki, murki, miejsce na ognisko (wszystkie stałe elementy architektury, które chciałabyś mieć ze względów praktycznych czy też estetycznych). Rozmieszczenie ich na mapce ogrodu ułatwia zaplanowanie linii rabat, co powinno być następną czynnością w planowaniu ogrodu. Zastanów się gdzie będziecie spędzać najwięcej czasu i jaki chciałabyś mieć tam widok. Następnie rozmieszcza się duże drzewa, nie musisz koniecznie od razu wiedzieć jakie, to przyjdzie z czasem jak będziesz zagłębiać się w tematykę ogrodniczą, no i oczywiście żywopłoty, wiem że na części już masz, ale czy dalej też będą- na to pytanie musisz sobie odpowiedzieć. Może chciałabyś jakiś zagajnik brzozowy- pięknie wyglądałyby Doorebnosy- mają całe białe pnie. Dopiero na samym końcu określa się gatunki i odmiany poszczególnych roślin, trzeba tu też być elastycznym i w miarę możliwości zmieniać rośliny, bo przecież w szkółkach też nie wszystko jest dostępne i różnej jakości. Dlatego na tym etapie nie przywiązywałabym tak dużej roli do odmian, bardziej chodzi o to jakiej wielkości ma być roślina, jaką ma mieć bryłę i barwę liści. Masz dużą działkę wybieraj więc rozsądnie, nie planuj zbyt dużej liczby pracochłonnych roślin- pamiętaj że hortensje, trawy, róże, bukszpany- nie wymagają wiele pracy jak się ma pare krzaczków, ale przy wielu takich roślinach jest na prawdę sporo pracy. Masz duży ogród, żeby wyglądał pięknie zastanów się też nad mniej wymagającymi roślinami- typu kosodrzewiny, derenie, tawuły, berberysy, pęcherznice.....

Ależ się rozpisałam, może coś ci się z tego przyda, będę zaglądać
Zajrzyj przede wszystkim tu (chyba że już czytałaś) jest ich kilka, w wyszukiwarce forumowej znajdziesz resztę.
Poradnik Danusi cz1
U Agi - czyli słońce i piach 21:10, 13 lis 2015


Dołączył: 07 sie 2014
Posty: 3579
Do góry
Tess napisał(a)
Podzilam zdanie Anki co do tawuly. W całej rozciągłości.
Tam jest slonecznie?

o tak - jest to wschodnia strona więc słońce jest od rana do wieczora (jak tujki będą większe to dadzą trochę cienia rano)





Kasya napisał(a)
widze ze u ciebie tez planowanie

a moze hortki zamiast tawuły ?


staram się - dopiero raczkuję w tym temacie
szpaler hortek planowałam dalej "za zakrętem" albo "na zakręcie" rabaty jest to strona południowa więc słonko będzie im świeciło "w plecy" a później to tuje trochę cienia dadzą.
U Agi - czyli słońce i piach 18:12, 13 lis 2015


Dołączył: 07 sie 2014
Posty: 3579
Do góry
anka_ napisał(a)

Agnieszko może zamiast szukać wyższego miskanta to coś innego zamiast tawuły? Ona w zasadzie ładna jak kwitnie, ale później to poprostu wielki krzak. Przy żywopłocie z tuji może mieć sucho, a wtedy nie ciekawie wygląda. Choć osobiście ją lubię, ale nie tylko ja. Na wiosnę są na niej (przynajmniej na mojej) dziesiątki chrabąszczy, a w efekcie później pod nią dziesiątki (to zaniżona liczba) pędraków. Ja się przekonałam o tym przy przesadzaniu. Poza tym tuja Golden Tuffet jest piękna, ale na tle tawuły zginie, a wydaje mi się warta wyeksponowania.

Może zamiast tawuły dereń? Ładny cały rok, a czerwień gałązek ładnie by się odznaczała na tle szmaragdów. Ale uprzedzam, że ja się na projektowaniu absolutnie nie znam. To moje osobiste uwagi odnośnie tawuły.


i o takie uwagi proszę i dlatego Tu jestem
Jeśli chodzi i tawułę to podoba mi się jak kwitnie ale o robakach nie wiedziałam.
Derenia IH planowałam dalej
U Agi - czyli słońce i piach 17:17, 13 lis 2015


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44806
Do góry
widze ze u ciebie tez planowanie

a moze hortki zamiast tawuły ?
U Agi - czyli słońce i piach 16:44, 13 lis 2015


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Do góry
ag_zie napisał(a)

To jakieś inne miskanty wyższe - Gracillimus?
Tawuły jeszcze nie mam.
edit

U mnie tylko tuje pod ogrodzeniem a reszta to radosna twórczość

Agnieszko może zamiast szukać wyższego miskanta to coś innego zamiast tawuły? Ona w zasadzie ładna jak kwitnie, ale później to poprostu wielki krzak. Przy żywopłocie z tuji może mieć sucho, a wtedy nie ciekawie wygląda. Choć osobiście ją lubię, ale nie tylko ja. Na wiosnę są na niej (przynajmniej na mojej) dziesiątki chrabąszczy, a w efekcie później pod nią dziesiątki (to zaniżona liczba) pędraków. Ja się przekonałam o tym przy przesadzaniu. Poza tym tuja Golden Tuffet jest piękna, ale na tle tawuły zginie, a wydaje mi się warta wyeksponowania.

Może zamiast tawuły dereń? Ładny cały rok, a czerwień gałązek ładnie by się odznaczała na tle szmaragdów. Ale uprzedzam, że ja się na projektowaniu absolutnie nie znam. To moje osobiste uwagi odnośnie tawuły.
U Agi - czyli słońce i piach 14:05, 13 lis 2015


Dołączył: 07 sie 2014
Posty: 3579
Do góry
anka_ napisał(a)
Agnieszko ale miskantów nie będzie widać za tawułą. A czy Grefsheim już masz czy dopiero w planach?

To jakieś inne miskanty wyższe - Gracillimus?
Tawuły jeszcze nie mam.
edit

U mnie tylko tuje pod ogrodzeniem a reszta to radosna twórczość
Kamienny ogród patykiem malowany 22:37, 10 lis 2015


Dołączył: 29 wrz 2015
Posty: 3428
Do góry
Tess napisał(a)
No tak, musimy brać poprawkę na męża... Jeszcze za wcześnie, by zrozumiał. Ale zrozumie, zobaczysz

Dalej?

Eliminujemy z donicy krzewuszkę. Przesadzałam ją już 3 razy w tym roku

ile masz trzmieliny emerald gold?
Jakieś 0,5m2, mam zamiar rozmnożyć - w moim wypadku to jedyne rozwiązanie


I ile tawuły? Jedną mogłabym jeszcze dorzucić z innego ogródka

Pytam, bo obie te rośliny - ze względu na kolor - ładnie by było widać z daleka w tej donicy, ale musiałoby być ich kilka, żeby dużą plamę dały.


Wrzosy mogłabyś wykorzystać na wrzosowisko w brzózkach, które widać w górze nad donicą.

Pod tymi cholerami nawet trawa nie rośnie


A osłonić się od sąsiada można dwojako:
albo sadząc miskanty przy ogrodzeniu,

Nie da się
1 brzozy
2 Sosna
3 na wysokości kompostownika nie ma już ziemi przy ogrodzeniu tylko kamień


albo wieszając na ogrodzeniu matę wilkinową (kupowałam w Lesznie)Musiałabym polecieć z matami do zakrętasa a to na razie za duży koszt.


Do takiej plamy właśnie dąże, ale z dodatkami żeby nudno nie było.
Roślin może rzeczywiście sporo, ale kolorystycznie to już nie jest takie ućkane - chyba
Kamienny ogród patykiem malowany 21:11, 10 lis 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
No tak, musimy brać poprawkę na męża... Jeszcze za wcześnie, by zrozumiał. Ale zrozumie, zobaczysz

Dalej?

Eliminujemy z donicy krzewuszkę.

ile masz trzmieliny emerald gold? I ile tawuły?

Pytam, bo obie te rośliny - ze względu na kolor - ładnie by było widać z daleka w tej donicy, ale musiałoby być ich kilka, żeby dużą plamę dały.


Wrzosy mogłabyś wykorzystać na wrzosowisko w brzózkach, które widać w górze nad donicą.

A osłonić się od sąsiada można dwojako:
albo sadząc miskanty przy ogrodzeniu,
albo wieszając na ogrodzeniu matę wilkinową (kupowałam w Lesznie).
Osiedlowy ogródek 21:40, 08 lis 2015


Dołączył: 20 paź 2015
Posty: 6888
Do góry
Chciałabym się osłonić, chociaż nie aż tak szczelnie. Między cisami chciałabym coś dosadzić, Danusia proponuje Derenie Elegantissima, przed cisami miskanty variegatus ( mam kupione 3 szt) i hortensje ( jeszcze nie wiem czy Lime Light, czy Vanila Fraise).
Po lewej stronie (patrząc na plan) jest juz dość wysoki żywopłot z ligustra, który osłania od strony bloku. Za nim posadziłam 3 tuje Raingold( na razie malutkie) 2 tuje danica ( też malutkie) 3 małe bukszpany, ten duży już był i byliny: 3 szałwie omszone, liliowiec stella d'oro, 4 wrzośce, 3 tawuły, nie mam pomysłu co by tam jeszcze pasowało wyższego. Aha, między nimi na wiosnę pokaże się ok 400 tulipanów
Po prawej stronie są bardzo gęste krzaki chyba śnieguliczki i one zasłaniają dość szczelnie ogródek od chodnika, Przed nimi posadziłam 4 różowe hortensje ogrodowe, które wcześniej miałam w moim balkonowym ogródku


A tam gdzie rosną dwa duże świerki to raczej się niczym nie osłonię, bo z tego 16 piętrowego bloku widać cału ogródek jak na dłoni
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies