Takie uroki mieszkania w spokojnym, ładnym miejscu.
Jeszcze trochę...wszystko podrośnie i będzie bezpieczne...przynajmniej przed zającami, z sarenkami gorzej...ale macie ogrodzenie

za każdym razem sobie tak myślę jak Kasia jak zaglądam, ile to tu kfiotków trza ło - ale ani się obejrzysz jak ujarzmisz tą przestrzeń

W śniegu lepiej widać te hektary.. tyle razy widziałam, ale dopiero teraz dostrzegam tę wielkość. Biel spotęgowała efekt.
Szadź cudowna

Kasia dla mnie jak jestem w domciu to też bo zapominam , że on taki długi, ale jak przyjdzie wyleźć na samą górę to sobie przypominam jak tą trasę po ornym polu pokonywałam po raz pierwszy i jakie mnie w tedy przerażenie ogarniało z każdym krokiem na cośmy się porwali Teraz tą samą odległość robię trzy razy szybciej i dopiero jak doma usiądę w fotelu , a potem trza wstać to czuję wielkość ogrodu i trasę do niego w nogach i każdym mięśniu

Dzisiaj też się zachwycałam , bo od jutra znowu ma być szaro buro ciekawe czy im się sprawdzi prognoza