Tak swoją droga to straszne jest że tych roślin tyle trzeba :
thuje 20, wrzosy 50, czosnki 30, tulipany 50 - berberysy 10 - i jedna raba z grubsza gotowa.
jak mieszkałam u rodziców : winogron, kawałek trawnika z hustawką dla dzieci i rabata : 1 berberys, 1 jałowiec + 1 kosodrzewina + dereń rozłogowy kradziony z parku, jakaś 1 choinka nana i nawet ślimak tam już nie wcisnął swojej jednej jedynej nogi bo nie było gdzie
Przynajmniej było ekonomicznie ...
Co do nornic kupiłam trykacza - tak nazywam taki zielony wciskany w ziemię odstraszacz co robi "trrrrr" co 30 sek, otóż już nie robi, myślę że z powodu deszczy doszło do jakiegoś zwarcia czy może coś takiego ?