odętka w tym roku rekompensuje mi zalanego przetacznika, jest wielka i dorodna - nigdy taka nie była


te czosnki superowe są ale trzeba je sadzić za czymś bo dół fatalny

robi się tu bardzo przyjemnie


doniczkowo

mira napisał(a)

Tak jak już pisałam wybrałam, oczy zamykam niech się dzieje a na watkach różanych siedzieć można że nocy brak

Masz rację, trzeba wybierać i sadzić

zdjęcie cudne

Mireczko, ależ u Ciebie pięknie! Śliczna ta mini altanka z ławeczką.

Pieknie mam nadzieje ze zobacze kiedys ten raj hi hi hi

mira napisał(a)

dalia Franz Kafka - tak czekałam i ile walczyłam ze ślimakami - chyba zrezygnuję z dalii bo i tak mi 2 zjadły

[img size=320x480]

Żal rezygnawać z takiej piękności , a że ślimaki objadają się z upodobaniem daliami to fakt. Połowę dali mi wyjadły, zaczęłam przykrywać je na noc szklanymi słoikami . Rano przychodzę żeby zdjąć słoiki a tu w słoiku na fragmencie liścia siedzi ślimak - skończył tragicznie.

Tak uroczo, letnio i pięknie czosnki skomponowałaś z tymi odętkami. Mój pomysł, żeby je posadzić w liliowcach okazał się jednym z głupszych, ale myślałam, że one w drugiej połowie maja zakwitną.

Mira pięknie kwitnie Twój ogród widać wysiłek włożony w pielęgnację. Szczególnie jednak urzekła mnie...pracownia super kiedyś też sobie muszę coś podobnego sprawić
Dziękuję za podpowiedź w sprawie róży, chociaż nadal nie mam pewności czy to Abraham Darby, bo żółta nie jest. Angielka to napewno, ale muszę jeszcze poszukać.
Pozdrawiam

Ja czekam aż odętki przy tych czosnkach Ci zakwitną, wołaj mnie jak to będzie już

Miro, czosnki tak mają, że szybko doły robią się brzydkie. Ja w tym roku wykopałam cebule dużych czosnków i na jesień na tyły pójdą. Własnie przez te brzydkie doły. Piękna ta mała altanka. Taka do przycupnięcia. Pozdrawiam.