Warunki warunki to oprócz ziemi również ma wpływ ma wzrost. Ten mały miał dobre podloze a na rabacie wiatr i mało slonca. I zimą bez śniegu bo dach i taka różnica u mnie .
Ewus a tak naprawdę nie wiem co temu po lewej tak posłużył ze w tym roku olbrzymi jest .
Joluś Kochana pozdrawiam i całusy wysyłam akurat te rozchodniki są takie, że pięknie stoją, tak samo u mnie Matrona i jeszcze rozchodnik co od Kasi dostałam, ale nazwy nie znam, wydaje mi się, że to od odmiany rozchodnika jednak zależy bo Yelow Xenox u mnie częściowo stoi a część mu leży...
Tak, wrzosy nowe. Mam kilka sztuk w innym miejscu i dają radę. Wcześniej wszelkie próby z nimi to było jedno wielkie rozczarowanie. Zobaczymy..muszę jeszcze kory dosypać.
Jesień lubię, mam ładne tło dla swojej posesji bo z 3 stron otacza mnie las. Przed domem mam jedno pole uprawne i za nim mieszany las z przewagą brzóz. Cudownie wyglądają cały rok, ale jesienią są najpiękniejsze. Jesień lubię, ale tą złotą, szeleszczącą suchymi, kolorowymi liśćmi. Poranne mgły i wschodzące słońce zza wysokich drzew daje pełen magii widok. Z drugiej strony domu, czyli w altanie mam cudowne zachody słońca. Promienie słoneczne wręcz tańczą między gałęziami moich wysokich świerków, a później słoneczko chowa się za lasem.
W ogródku mam kolorowo, ale ile trzeba przemyśleń, żeby cały rok wszędzie coś kwitło, a jak przyjdzie zrobić zdjęcie z szerokim kadrem to okazuje się, że nie ma co pokazać. Robienie dekoracji to zawsze był mój żywioł. U Ciebie nie ma tyle koloru co u mnie, ale jest zawsze elegancko i przejrzyście.
Ty wiesz najlepiej co Ci nie gra w ogrodzie - jak każda z nas u siebie Ale na fotavh nrpawdę wygląda mega.. jak przywaliłaś po przerwie fotami, to zbierałam szczękę z podłogi i zostawiłam sobie otwarta stronę, żeby obejrzeć jeszcze raz i jeszcze raz..
Była cudna, potem trochę mniej a teraz ściełam na 1cm i straszy... no ale parę dni i powinna być ok Uroki niebycia i niedeptania, niecięcia
jest boski a przecież dopiero się rozkręca, choć coś mi się wydaje to dość wcześnie. A nie chcę żeby straszył golizną już w październiku!
Najładniejsza o tej porze roku Zmienna jestem...w koncu kobieta
Mebelki są b.fajne, odziedzicone po znajomych co się przeprowadzali do mieszkania, bardzo wygodne i mają takie amerykanskie wielkości na tyłeczki Wygodne są i w miarę neutralne kolorystycznie/ażurowo
Dziękuję Klony i hortki dziękują
Klony w miarę są ok, sangokaku trochę tam przysechł i parę młodych gałązek wypuszczonych z głównego pędu muszę przyciąć ale to kosmetyka prawie że. A jeszcze dwa inne straszą jak napisałam/pokazałam wyżej.
No no - bywasz tu - fajnie!
A to masz sango-kaku? powiem Ci że mój jest od 2014 u mnie i wcale wielki kupiony nie był. On błyskawicznie rośnie Później zajrzę do Ciebie - mam nadzieję że coś niecoś pokazujesz
Dzięki Oby się nie speszył i dalej ładnie rósł. O tej porze roku to rzeczywiście piękna ozdoba i słoneczko. Szkoda że z każdym opadającym liściem zima jest coraz bliżej
a klon przemarza czy może ten grzyb go trawi?
Lecę wykopki czynić dalej - znajomej przekazuję trochę roślin.
Fajnie że z tak małego ogródka już sporo wywiozłam do siostry która robi duży ogród, koleżance też daję teraz i kiedyś tam jeszcze sporo kolega dostał