Zaczynam od zera, zobaczymy gdzie skończę :)
10:57, 18 sty 2015
a bardzo dziękuję za zaproszenie na kawkę, również zapraszam 
ogródek rozrysował ją mąż, widać zdecydowanie więcej. Góra planu to wschód. Naniesione obecne nasadzenia (z wyjątkiem ciągu tuj do bramy, które planuję dosadzić wiosną.
w planach zaznaczone kwadraty, czyli altana, drewutnia, taras. Kompostownik będzie przeniesiony na górny róg planu.
Wkoło domu będzie opaska z kostki.
Górna cześć planu (z altaną) będzie chyba częściowo utwardzona, wysypany żwir albo coś innego, na dolnej trawnik.
Nie chcemy biegać z kosiarka pół dnia, więc jakoś inaczej chcemy zaplanować teren. Nie mam jeszcze pomysłu co to będzie. Może coś na zasadzie płyt kamiennych porozdzielany pustymi miejscami w których będą rosły rośliny lubiące słońce i suszę.

ogródek rozrysował ją mąż, widać zdecydowanie więcej. Góra planu to wschód. Naniesione obecne nasadzenia (z wyjątkiem ciągu tuj do bramy, które planuję dosadzić wiosną.
w planach zaznaczone kwadraty, czyli altana, drewutnia, taras. Kompostownik będzie przeniesiony na górny róg planu.
Wkoło domu będzie opaska z kostki.
Górna cześć planu (z altaną) będzie chyba częściowo utwardzona, wysypany żwir albo coś innego, na dolnej trawnik.
Nie chcemy biegać z kosiarka pół dnia, więc jakoś inaczej chcemy zaplanować teren. Nie mam jeszcze pomysłu co to będzie. Może coś na zasadzie płyt kamiennych porozdzielany pustymi miejscami w których będą rosły rośliny lubiące słońce i suszę.
