Zieleń bukszpanów i żywotników, trzmielina żółto-ziel. pienna, róże czerwone, hortensje Silver. Ale mam też róże białe Chopina i jasnofioletowe więc dodałam lawendę.

Wszystko gra, jest dobrze, do czerwonych róż dodałabym nawet mocniejszego fioletu w postaci szałwii omszonej.

Można młody trawnik spryskać, bo to może być czerwona nitkowatość albo inna choroba.

Recycling aż miło, czerwony czajnik odlotowy

Irenko do podlewania takiego areału trzeba studnię wywiercić, ja też się zastanawiam, choć cena spora ale woda jeszcze droższa, a ogród mus zielony mieć, bo szkoda kasy na te rośliny. A trawa najszybciej wysycha i widać braki wody.

Boleję nad tym, bo susza powoduje nadmierny wzrost chwastów i wypieranie trawnika

Dziękuję Wszystkim odwiedzającym i życzliwym temu, co robię. Tegoroczne hiciory

Gardenarium napisał(a)

Pozdrowienia

Łukasz ale fajnie że mogłeś gościć u Małej Mi relacja cudowna zdjęcia no cóż jak zwykle lux malina.Jak ty te gratisiki zapakowałeś?

Sprawdź, odgrzeb ziemię z boku, czy puszcza nowe, białe korzonki, jeśli rośnie pod dachem, deszcz do niego nie dociera, może on miał za sucho cały czas?

Bukszpan ma drobne korzonki, zwarty system i nawet obciachany zdrowo potrafi rosnąć, ale musi mieć wilgoć w korzeniach, to odporna roślina. Umie przetrwać jak już jest zakorzeniona.

Chyba go załatwiłaś tymi chemikaliami i brakiem wody, Dla mnie wygląda na za mało wody.

Skoro i tak na straty podlej go Topsinem i opryskaj, Mirage też może być. No i zobacz czy on biedny w suszy nie stoi.

Ciężko z powodu oprysków i całej tej chemii jaką lejemy bez opamiętania.

Wklej zdjęcia.

Ty pisałeś o odpowiednich warunkach dla chorób a ja myślałam o odpowiednich warunkach dla roślin, stąd zamieszanie.

Agatan24 napisał(a)

Nawiozłam właśnie nawozem granulowanym POKON Rododendrony i hortensje bo magicznej siły nie było niestety.
Kiedy powtórzyć, na nawozie pisze że co 4-6 tyg.

Za 4 tygodnie.

Ze zdjęcia trudno ocenić czy to choroba, czy błędy pielęgnacyjne, np. za mokro jest.

Trawnik nie będzie cały czas zielony, zamieranie, powstawanie tzw. filcu, to sprawa wpisana jakby w trawnik. Po to sa zabiegi (wertykulacja i inne, żeby to zniwelować do stanu nie grożącego trawnikowi zamieraniem. Jeśli to choroba podlej trawnik Tospinem.

Najlepiej pokaż zdjęcia obrazujące temat z dalszej perspektywy.
Może za nisko kosisz? Może trawa jest zagłodzona?

Gardenarium, wydaje sę, że nieodpowiednimi warunkami dla mikroorganizmów chorobotwórczych będą odpowiednie dla roślin uprawnych, ale to tylko frazeologia.



Pozdrawiam

Lepiej przesadzić z cienia.

Gardenarium napisał(a)

Tył wodospadu

Świetne tyły !!!!

Raczej nie trawy a turzyce (Carex) są niskimi kępkami.

Trawa do półcienia to np. Hakonechloa macra, ale jest dość wysoka.

Pamiętam od początku ogród, aż nie można uwierzyć że tak szybko urosło wszystko. Idź w biel. bardzo mi się to podoba tylko za mało

Wyrzucić i cieszyć się że jej nie masz.

Gardenarium napisał(a)

Nigdy nie wpadłam na pomysł, że w tę stronę też jest ładny widok

Gardenarium napisał(a)

A nawet noc...

Dziękuję za foto lampioników na wodzie I za wszystkie inne fotki też.. są piękne... patrząc na te ujęcia ... stwierdzam, że mi sie ogród bardzo podoba ...