rano się nakopałam jak cholera!
dzieliłam inną odmianę hosty, też wielka, 2 sztuki a wyszło mi chyba 20!
i inaczej posadziłam, z tyłu domku letniego, bo paprocie je zasłaniały; mam zamówione limki, które posadzę między te hosty, będzie fajnie, a z przodu złocień ogrodowy, co się przebarwia cały na fioletowo, i liście i łodygi
i idą łóżka do kącika relaksacyjnego, materace mięciutkie, białe, wodoodporne już doszły
i jeszcze do kącika potrzeba mi takie wielkie 3 donice jak w Mediolanie wykukałam, dawałam foto przy niej
szukam je



Gabi ale byłoby superowo!

Marzenko, Ty masz jeszcze mnóstwo miejsca, jak mówi Danusia.

Wpadniesz do mnie przy okazji Święta Róż?

Zostawiam mojego najpiękniejszego kfffiatka za dzisiaj Jeśli będą zajęcia między 28 a 31, to już się zapisuję Buziam

Danusia jak zwykle ma rację..... ale o dziwo gadanie też przeczytałam.. i to już naprwdę ostatni wątek na który weszłam.. kiedyś trzeba spać .

Byłam poczytałam wszytko-o cięciu wisienki i o tym, że fotki będą

Czy to ta sam kłosówka , którą ma Bociuś na kolejowej ??

Jakby ktoś miał nadmiar , to chętnie skorzystam

Marzenko , jakby coś Ci nie wyszło ze stelażem to popraw sobie humor ,to dopiero jest konstrukcja
tutaj:
https://www.ogrodowisko.pl/watek/2028-ogrod-przydomowy-na-zmiany-gotowy?page=95#post_2

szczerze mówiąc, niedziela byłaby lepsza, przewali się towarzycho i będzie luźniej, czyli trzeba z dziewczynami dogadać
ciachaj, nie bój się pamiętam jak na początku coś sadziłam, to cięcia się bałam jak ognia, że będę mieć mniejsze rośliny, sprawę załatwiały psy, gryzły mi gałązki i dzięki temu zobaczyłam, jak się zagęszcza i robi piękniej

ja niedzielę już mam zajętą

Dziewczyny, czy Wy mówicie o cięciu umbraculifery też, czy takich zwykłych wiśni?

witaj strasznie pędzisz do przodu , trudno wszystko ogarnąć, brak czasu, a mimo to twój ogród to bajka, pozdrawki.