Czas piwonii trwa. Przekwitły już botaniczne, drzewiaste szaleją. Mam trochę piwonii, nie wszystkie dam radę pokazać. Moja duma, zakwitły siewki P. Delavaya, coś z sześc lat czekałam. Małe krzaczki, ledwie do kolan, ale kwiaty pokazały

Najbardziej cieszę się z P.lutea var. ludlowii, zachwyciłam się tymi niepozornymi kwiatami, pachną jak...złoty mercedes! Może nie najbardziej udane porównanie
Paeonia lactiflora 'Early Winflawer' zdecydowanie mój typ, małe pojedyncze kwiaty, i białe.
Drzewiasta NN, kupowana jako 'pomarańczowa', sporo się razy nacięłam, kiedyś. Teraz kupuję w sprawdzonych miejscach.