Jeszcze tulipany kwitną, ostatnie są żółte tulipany, które się na koniec zarumieniły
Kosaciec syberyjski czyli drobne iryski na nowym miejscu.
Powojnik w pełnym rozkwicie.
Klon Shirashawy
Rodki zawsze się spisują.
Robię, robię i nic nie widać wszędzie pełno gratów i chwastów. Ot takie minusy dużych ogrodów, jest co robić.
Kamienie bardzo lubię nie mogło by ich zabraknąć, ubogo by było
Okna myłam niedawno, może z tydzień temu czy troszkę ponad tydzień, potem padało, ale jeszcze jest ten żółty pyłek i tak w kółko.
Pozdrawiam