Asiu, a sprawdzałaś ph gleby pod selery? Może za kwaśna. Seler jest żarłoczny. Dobrze rośnie na pulchnej ziemi. Warto poplon dać i to głęboko się korzeniący.

Obornikiem nawozisz?

W zeszłym roku dałam obornik granulowany. Takiego prawdziwego od lat już nie dawałam. Co 2-3 lata cały kompostownik idzie w warzywniak.

Miasto ma w planach przebudowę ulic i chodników na mojej ulicy.
Obawiam się, że wraz z tymi planami zniknie żywopłot za moim ogrodzeniem i tuz przy nim powstanie chodnik.
O ile w innych częściach ogrodu nie mam potrzeby uszczelniania ogrodzenia. To tu jest część wypoczynkowa i spędzamy tu mnóstwo czasu. Musze pomysleć nad uszczelnieniem zielonych pleców działki roślinami.Pocieszające jest, że to ślepa uliczka , tylko dwa domy przy niej stoją.

Trafiłam do Ciebie kilkanaście minut temu szukając informacji o uprawie gaury. Obejrzenie kilku stron zdjęć Twojego ogrodu i warzywnika zmotywowało mnie do zresetowania dawno nie używanego hasła do strony, by móc napisać, że: zauroczył mnie Twój ogród! Spodobało mi się to, w jak wysmakowany i elegancki sposób eksponujesz urodę każdej pojedynczej rośliny. Np. ta kępa trawy (jakiej?) przy kąciku wypoczynkowym - przyciąga wzrok w sposób niesamowity, a to przecież tylko zieleń Warzywne pole, które zmieniłaś w angielski warzywnik. I kącik pod świerkiem z piętrowym zestawieniem roślin. Gratuluję! Z przyjemnością będę oglądać dalej

Asia, co Ty robisz z trawą, że taka piękna i soczysta jest?

asica napisał(a)

I Ty piszesz, że nie masz wyobraźni? Ależ te zdjęcia mają głębię! I każda roślina na najlepszym dla siebie miejscu :0

Doranma napisał(a)

Trafiłam do Ciebie kilkanaście minut temu ...

Obudziłam się rano i na "dzień dobry" przeczytana bardzo miły wpis. Bardzo dobrze zaczął się dzisiejszy dzień

Donia72 napisał(a)

Asia, co Ty robisz z trawą, że taka piękna i soczysta jest?

Wertykulijemy , nawozimy, kosimy 2 razy w tygodniu, czas m latam z butelką oprysku na chwasty i psiknę jak za bardzo się panoszą. A soczysty taki, bo zdjęcia robię przy dobrym słońcu

A trawa przy pergoli to jakiś zebrinus. Toszka ja kiedyś zidentyfikowała. Bliżej wieczora poszukam w wątku, gdzieś jest.