Skoro mam już na telefonie to wstawie fotki z suszy
Szałwia i ścigająca ja lawenda No i grab bliźniak

Nigdy więcej przetaczników - nie do opanowania, wyrasta wszędzie, łazi dokąd chce.

Ta szałwia jest moją ulubioną 'Purple Rain'

Ja też nie wiem. Na moje pierwze doświadczenia przetaczn8k jest fajniejszy od szałwi. Uporządkowany.

mnie tez się podoba, jedynie mam wątpliwość czy liliowce zagrają...
ale zostaw narazie, najwyżej zmienisz jesli Cię zmęczą.
ta szałwia z serii new dimention wg mnie jest najlepsza. Jest jeszcze Blue
One są niskie i krępe, nie wykładaja się.
Po kwiitnieniu warto je przyciąć, ale zauważyłam że szybciej się zbiora jak się ich nie zetnie to cna, tylko stare kwiatostany

mnie tez się podoba, jedynie mam wątpliwość czy liliowce zagrają...
ale zostaw narazie, najwyżej zmienisz jesli Cię zmęczą.
ta szałwia z serii new dimention wg mnie jest najlepsza. Jest jeszcze Blue
One są niskie i krępe, nie wykładaja się.
Po kwiitnieniu warto je przyciąć, ale zauważyłam że szybciej się zbiora jak się ich nie zetnie to cna, tylko stare kwiatostany

no Kasia, czapki z głów, poszalałaś z robotą, aż się nie mogę doczekać dalszych etapów.

A zauważyłaś, że do wielu formalnych ogrodów na forum wprowadzane są byliny? I to nie tylko szałwia.

No to skoro Ty tyle nawrzucałaś, to teraz ja Ci też nawrzucam
Awięc... (bo od awięc się nie zaczyna )

Dziękuję CI za te foty z góry, bo jestem na etapie planowania moich nowych tarasów (skądiną możesz wpaść z konstruktywną krytyką)
Szukam innych kompozycji niż rozplenica i rozchodnik () - jestem na etapie stipa, lawenda, a może szałwia. Będę sobie tera paczeć na te Twoje tarasiki i się natychać....
Pięknie!

Skoro mam już na telefonie to wstawie fotki z suszy
Szałwia i ścigająca ja lawenda No i grab bliźniak

No właśnie . Mnie też szalenie mi się podobają minimalistyczne nasadzenia a jednak ciągnie mnie w inną stronę... i to bogactwo u Ciebie bardzo mnie zachwyca .

Asiu ja z innej beczki( a szałwia też mnie urzekła) - jakim cudem masz tak piękną i zieloną trawę ? Mieszkamy stosunkowo blisko siebie, a u mnie ostatnio spadły trzy krople deszczu! Codziennie wieczorem podlewam trawę ale mimo to usycha