Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Madżenka"

Ogród Sylwii od początku cz.II 21:01, 30 kwi 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Ni to Syla zabrała słońce na północ, u nas pada...
Ogród niby nowoczesny ale... 21:01, 30 kwi 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Zarobiona PITowo?
Jak ja nie nawidzę tgo dnia gdy muszę puścić przelew US.... Masakra... Wczasy poszły do urzędu.....

Ogrodnik Mimo Woli cd 20:59, 30 kwi 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Ania buziam, zarobina jesteś
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 20:57, 30 kwi 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Buziam
Kiedyś tu..... cz II - Madżenie ogrodnika 20:55, 30 kwi 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Wybaczcie, źe nie odpowiem ale nogi weszły mi w .......
Jestem wypompowana ilością tematów, które dzisiaj mimo urlopu musiałam zalatwić....

Zmiany bendom ale jesienią zapomnicie i wtedy zrobimy konkurs przed i po....
Wreszcie pada i rozpuszcza nawozy.....

Zaraz zmykam, zerknę tylko szybko co się dzieje na forum...
Kiedyś tu..... cz II - Madżenie ogrodnika 20:54, 30 kwi 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Kasiek napisał(a)
Czekam i czekam a fotek ni widu ni slychu


Oj Kasiu nie doczekasz się... Nie zrobiłam.... Przyjechałam do domu po 18-tej, potem pakowanie i jutro rano wybywam....
Zatem musisz się zuzbroić w ciepliwość.
Ogród Dominiki 20:50, 30 kwi 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Domi napisał(a)
Przepraszam za braki fotkowe, ale u mnie teraz trochę inne widoki za oknemOdmelduję się w przyszłym tygodniu


wypoczywaj
Ogród przydomowy - na zmiany gotowy... 16:23, 30 kwi 2013


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
Do góry
I ja tak myśle jak Madżenka, bedzie ładnie.
Ja swoja rabate robie w weekend majowy jak pogoda pozwoli i panowie ogrodzenie zakończą.
Buziaki
Kiedyś tu..... cz II - Madżenie ogrodnika 10:32, 30 kwi 2013

Dołączył: 20 sty 2012
Posty: 2764
Do góry
A ja myślałam, że jak zaplanuję ogród bez pośpiechu, to obejdzie się bez ciągłego przesadzania, którego mam już po kokardy a tu masz: Madżenka co i rusz coś przesadza. Czyli ogród to ciągła zmiana...I tego się trzeba nauczyć
Joaśki ogród z wyobraźni - początki 09:56, 30 kwi 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Joaska napisał(a)

Oczywiście zapraszam
Dobrze ktoś kiedys powiedział potrzeba matka wynalazków, nie chciałam wydawac kasy na meble ogrodowe , więc cos trzba było wymysleć, ale nie wiedizałamże takie coś mi do głowy przyjdzie i to wszystko dzięki ogrodowisku!!!!!!!i cudownym forumowiczom!


Kiedyś tu..... cz II - Madżenie ogrodnika 09:55, 30 kwi 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Hm siedzę i myślę i jesienią mam obmyśloną kolejną rewolucję na dwóch rabatach znów będzie wielkie przesadzanie

Kule buszpanowe spod wisienek pójdą pod brzozy Tylko muszę ze dwie wielki kule dokupić a azalie spod brzóz pójdą pod wiśnie.... I część żurawek bedę na trwaki wymieniać to już szybciej pewnie w czerwcu...

I chyba znów sosny szczepione na pniunpowędruj po ogrodzie całe szczęście, że mam cale lato na przemyślenie zmian
Kiedyś tu..... cz II - Madżenie ogrodnika 09:50, 30 kwi 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
grupa_trzymajaca_grabie napisał(a)

U mnie pada, trzeba było u mnie sypać


U mnie też coś popadało w nocy, ale słabo bo widzę dolomit pod wiśniami nie rozpuszczony...
Kiedyś tu..... cz II - Madżenie ogrodnika 09:50, 30 kwi 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Kasiek napisał(a)
To ja sobie tak cichutko poczekam tu na te fotki,przeszkadzac nie bede bom spokojna babina,a jak jeszcze popcorna dadza to juz mi wiecej do szczescia nie trzeba


Póżnym popołudniem bo zaraz wypadam jak perszing z domu i wrócę póżno
Igiełkowy ogródeczek 09:49, 30 kwi 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Gosiniak napisał(a)

Absolutnie nie, karłowym nie ma potrzeby, jak dla mnie to i tak za wolno rośnie. Oszczędź ją


Wykręciłam jej tylko dwie boczne bo mi na boki a nie w kulkę szła wielkie dzięki. Varella jest cudowna. Boję się że mi zdechnie, gubiła sporo ogieł. Czy stosujesz jakiś program ochorny dla sosen?
Joaśki ogród z wyobraźni - początki 09:48, 30 kwi 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Och to będzie git wpraszam się na zdjęcia
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 09:47, 30 kwi 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Pięknie
Niewielki kawałek wsi pośrodku lasu 09:38, 30 kwi 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Hm hm hm , chyba u Ciebie zjazd zrobimy w celu odgniecenia na wiosnę
Buziam
Ogród do odświeżenia 09:36, 30 kwi 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
JulkAd napisał(a)


A ja swoją miałam pod włókniną i jeszcze miała czapę ze śniegu, ale zmarzła dopiero jak śniegi stopniały tuż przed Wielkanocą...sam kaptur z włókniny nie wystarczył


Podaję sposób na mój kożuszek hortensjowy:
- rosną w koszyczkach podrzymujących pędy, które stanowią konstrukcję do ocieplania
- wsypuję torf
- bardzo wysoko obsypuję korą
- agrowłóknina - mam worki, które zakładam podwójnie na tę konstrukcję z kory
- worek jutowy na najmniejszych i najbardziej wrażliwe
- na wierzch mata z trawy kalifornijskiej......
Ot i cały przepis na przezimowanie ogrodowych w trakcie lekkiej zimy.... Stopniowo zdejmowałam okrycia ale dopiero po wielkanocy..... Wiosna najbardziej niebezpieczna...

I takie działańia dla 10 szt.......

Przerzucam się stopniowo na bukietowe .... Ale ja kocham niebieskie...

Przetrwały w tym roku będą kwitły pod warunkiem, że teraz nie będzie przymrozku, jeśli będą zapowiadać będę okrywać....
Ogród Bogusława 09:27, 30 kwi 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
I ja czekam na foty rewolucji.
Jak walka z krewetkami ogrodowymi? Wygrana. trawniczek już posiany?
Co z tym ogródeczkiem począć 09:25, 30 kwi 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Ewuś nie będę się mądrzyć, bo specem nie jestem, ale pies gdy mieszka w ogrodzie traktuje go jak swoje terytorium. Zna każdy zakątek i zapach. Czasem się nudzi, czasem coś wywącha (zwierzynkę pod ziemią) i zaczyna działać. Nie ma na to ratunku, gdy spędza tyle czasu w ogrodzie ze stratami musisz się liczyć i to zaakceptować.
Mój pies mieszka w domu, więc gdy wychodzi ze mną pracować w ogrodzie to jest ciągle czymś zafascynowany. Dodatkowo ma pas między gabionami a płotem do oglądania terenu poza ogrodem. Biega tam jak szalony po kamyczkach nic nie tratując... Wcześniej miałam większego psa, dla którego zaplanowałam taki wybieg...
Jedynym sposobem są albo obwódki na rabatach (bukszpanowe, berberysowe) albo płotki aby nie wchodził ci na najwazniejsze rabaty...

Mój gra w piłkę na trawie..... Czasami wpada mu w sam środek rabty tulipanowej.... No cóć skoro to pupil całej radziny muszę przeboleć.... Ale jak mi złamie piwonię drzewiastą, ktora zamierza zakwitnąć po wielu latach to piłka pójdzie na śmietnik!!!!!

Buziam i życzę pieknego dnia
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies