kobieta zmienną jest macham

no bardzo ladnie ale tez jeszcze nie jest w pelnym rozkwicie
dokupilam sobie bo brak mi cierpliwosci zeby czekac az patyczki sie rozrosna

Wy to macie jakąś magiczną ziemię, albo ja tak słabą, bo nie ścinam, ale siewkę może jedną zauważyłam...

Śliczne te rozchodniki

Tak też obstawialiśmy - już sprezentowałam ją mamie, a ja poluję dalej na Vanilla Freise.

No pojedyncze zawilce już się rozwinęły, więc jeden na zachętę

Czapki z glow, jesteś niesamowita, że przygotowalas to miejsce sama, rośliny dosadzisz i będzie bardzo klimatycznie

Dobrze, że nie dałaś żadnych miskantów przed tymi cisami, szkoda je przysłaniać.

Miskanty znowu urosły nie takie one "kleine" skoro przekroczyły wysokość ogrodzenia, czyli 155 cm.

i tak długo z tą kłosownicą wytrzymałaś, ja już hoduję trawki na jej miejsce

Miskanty znowu urosły nie takie one "kleine" skoro przekroczyły wysokość ogrodzenia, czyli 155 cm.

Agnieszko, to na co się zdecydowałam robiąc tą rabatę już nieaktualne.
Kółka bukszpanowe wokół wiśni zamieniłam na prostokąty przed nimi, dzięki temu, zrobiło się miejsce przy ogrodzeniu i posadziłam tam miskanty ML i fioletowe liatry, między Umbrami mam róże Artemis, przed nimi były berberysy Goldalita, niebieskie szałwie i jeżówki Butterfly Kisses, a teraz to wszystko idzie out, a dam tam po 3 leśne Carexy, hoduje je od ubiegłego roku i takie są teraz

może stałaś w tej samej kolejce w Wojsławicach co ja po rozchodnika Mr Goodbud, właśnie na niego mi wyglada ten ze zdjęcia

Proszę: od frontu, od góry i z boku
Wydaje mi się, że w tym roku mniej rozkraczony niż w ubiegłym.

U mnie było dokładnie tak samo, może miesiąc upłynął od całkowitego ścięcia, a ona ponownie zakwitła - ja jeszcze nie wywaliłam, bo nie chcę teraz traw na jej miejsce przesadzać i dzielić, ale wiosną to nieuniknione.

moja po cięciu do zera w trakcie kwitnienia odrosła i zakwitła jeszcze raz. Tez u mnie wyleciala

A pokaz red cauli w całości jak wyglada cała roślina, trzyma się prosto ?

Fajny wieczorny klimacik w ogrodzie!

Jak Ci sie sprawują te cisy Hoseri, urosły od wiosny, zadowolona z nich jesteś?

Ja się wiosną na nie nie załapałem, ale mam zarezerwowane i pod koniec sierpnia ma być dostawa.

Nie wiem czy Gośce kwitła też kilka razy w sezonie, no ale musiało coś być na rzeczy skoro ją wywala.

E tam zorientowana, taki przypadek. Nie mam tego miskanta, ale kiedyś...