No to spoko. Do tej pory nie przejmowałam się odczynem i cisy rosły, to dalej będą rosły. A magnolię zasilę nawozem do magnolii, więc może jej to wystarczy.
Jestem, jestem. Zaginęłam w domu, tzn przez zimę tworzyłam domową dżunglę. Wracam powoli z pracami na ogród, ale zimno nie zachęca do jakiejkolwiek pracy. Magnolia w tym roku długo pąki trzymała, a jak już je otworzyła to wiatr je strącił. Róże żyją, jedne lepiej, drugie gorzej. Parę tylko zdjęć jak do tej pory zrobiłam. A widzę Kasiu, że Ty ostro działasz u siebie, super efekty.
.
Miło jest zbierać komplementy bo to świadczy, że pracy poświęcone temu areałowi nie poszły na marne!
Moja magnolia to |Ann.Później startuje i dluzej kwitnie.
Orliki w sumie dopiero zaczynają u mnie. Moje na słońcu, to im lepiej.
Te tulipanki maja wielkie kwiat.Jeszcze takich wielkich nie miałam.Ale nazwy nie zapisałam.
Gosiu, a ja mam wrażenie, że w tym roku przez ten zimny maj wszystko wolniej rośnie niż w roku poprzednim.
Czosnki faktycznie szalone. Pisałam wyżej, że się ich pozbywam z tego miejsca i pozbyć się nie mogę
A wiesz w tym roku znowu nie zakwitną moje piwonie (drugi rok bez kwiatów).
Ciekawa jestem Twoich czy będą tak szalone jak w poprzednim sezonie
Ładnie już trawka posiana się zazieleniła Magnolia jeszcze kwitnie - ojej jaka fajnie długo kwitnąca odmiana Zaczęły już orliki u mnie dopiero nieśmiało paki wychylają, ale w cieniu siedzą i dlatego
Mam podejrzenie, ze katalpa jednak padła. Nic nowego nie wypuszcza a te malutkie listeczki, które załapały się na przymrozek są czarne.
Niestety magnolia, ta nowa na rabacie regałowej tez nie wygląda dobrze. Te to bym żałowała, chociaż pomyłkowa się okazała
Ooooo, to nie tylko ja w donicach trzymam zadołowane u mnie tak klon tatarski czeka w kolejce
Mirelka, przejrzałam Twoje kadry ogrodowe i oczom nie wierzę... Twój ogród wygląda jakby to był czerwiec albo dalej! Mój w każdym razie taka fazę rozwoju wykazuje w lecie dopiero. Twoje czosnki główkowate wygladaja jak u mnie cebula siedmiolatka w piatym roku po posadzeniu! Pieknie masz wszystko rozwinięte i mnóstwo już kwieciaMagnolia-Cud
Dziękuję za miłe słowa. A życie sąsiadami za płotem mam przetestowane. Sama też zaglądam, więc się nie dziwię jak pyta mnie: jaki to kwiat?
Te zimne wiatry ostatnio, to rodkom w kość dały. Cała góra brązowa. Ale po zawietrznej się uchowało nieco bieli. O dziwo i magnolia resztki kwiatu trzyma.
Hostom podmarzły liście, i trawki posmaliło na końcówkach. Ogrodnicy nie próżnowali. I hortki ogrodowe ucierpiały.
Te pod oknem, zakwitna w tym roku na dwie zmiany, Meliny juz zaczynaja a Kermesiny jeszcze w pąkach, to ich zdjecia:
U mnie podmarzła Tylko nowa magnolia Laura i jedna piwonia koperkowa, ale dzis bardzo zimno oby się cos nie wydarzyło, chociaz nie zapowiadaja przymrozków.
O matko ale ogrod piekny masz. Tyle kwasolubow a jakie dorodne dlugo sa u ciebie bo takie wyrosniete. Moje siedza w ziemi ok 6 lat i ledwo rosna, ale Kwitna nie moge narzekac.
Rubens piekny. Rzeczywiscie trzeba sie trzasc przytamiej pogodzie aby nie zmarzl. U mnie tydzien temu zmarzlo bardzo wiele rosli rowniez magnolia zolta.
Zycze pieknej pogody aby azalie pjeknie zakwitly.
Robiłam dziś zakupy rano w B. i przygarnęłam taką biedotkę patyczek za 15 zł. Magnolia Georg Henry Kern - planowałam zakup na kiedyś tam, ale skoro sama mi weszła w drogę... na razie czeka zadołowana.
Poza tym zakupione selery i pory - już posadzone. Teraz je podlewa.