Anetko, róże przesadź razem z bryłą. Na dno dołka daj wymieszany obornik z kompostem. I rodzimą ziemią. Na wierzch mozesz przykryć ziemią z kompostem. Korzeni nie podcinaj. Teraz jest dobry moment.
Wczoraj przesuwałam na rabacie jedną różę. Niestety moja ziemia nie jest gliniasta i ziemia obsypała się podczas przesadzania. Pamiętaj, by wokoło lekko udeptać i podlać. Po to, by w korzeniach nie było powietrza. I na wierzch daj na jakiś czas jeszcze niewielki kopczyk.
ja też jestem ciekawa i bedę zaglądać. Iwonko u mnie widuję po okolicy w ogrodach tu i tam pieknie kwitnące horti ogrodowe właśnie.Zimą na pewno nie sa okrywane,bo zimą tam tez przejeżdżam codziennie do pracy jadąc
na pewno miejsce zaciszne to jeden z kluczy do sukcesu.
Moja kolezanka ma w ogrodzie trzy wielkie okazy;kwitną jej teraz pięknie co roku,ale wcześniej tak nie było.Powiedziała mi,że odkąd zaczęła im sypać regularnie nawozu do horti i to dość hojną reką,kwitna jej jak szalone.Więc i tego możemy spróbowac,oczywiście nie w pierwszym roku po posadzeniu,żebyśmy korzeni im nie spaliły na start
Ja tez bedę u mnie eksperymentować z trzema sadzonkami tych horti,które mam
Zawsze kupowałam ze szkółek te sadzonki pięknie już kwitnące;podejrzewam,że może oni je w szkółkach jakoś pędzą
Mi w zeszłym roku nie zakwitły
Bedę dalej z nimi eksperymentować.Zauwazyłam tez,że sadzonka,która rosła mi w pełnym słońcu miała na jesieni przepieknie przebarwione liście
Iwonko,czesto zaglądam i podziwiam zachodzące zmiany.Kibicuję dalszemu ich ciągowiDzień coraz dłuższy to i po pracy w tygodniu coś tam sobie będziemy powoli w ogródeczkach ciupać
Łuki, tak sobie myślę, ze te jasne widać ładnie z daleka na ciemnym podłożu. Na ziemi.
Te ciemne są śliczne. Jak dostanę jesienią, dokupię. Ale ciemny ładnie wygląda na jasnym żwirku.
Dziś więcej irysków kwitnie. Ładnie wyglądają z żółtymi bratkami.
Po pracy poszłam na troszkę do ogrodu. Przesadziłam buka, który był w kole w chodniku. Chyba tam tylko zasypię zwirek. Buczek znalazł miejsce przy kąciku wypoczynkowym.