Bardzo lubię połączenie szałwi, seslerki i róż do koła też dokupiłam seslerie i porozrzucałam ją punktowo od razu lepiej się zrobiło biała szałwia jest u mnie 3 sezon, bezproblemowa, super rośnie, szkoda,że tak rzadko można ją spotkać w ogrodach
Kasiu pomyśl u mnie drugi rok w donicy rośnie, na zimę w niej ją zostawiłam, bez okrycia i popatrz jak ładnie dała radę ale to trochę ryzykowne, więc nie polecam a co do tych gąsieniczek pryskałaś czymś? Jak tak czym
Ojj, chyba muszę pomyśleć nad Pastellą do donicy Mam 2 doniczki, które czekają aż je czymś zapełnię - tak od ponad roku już Pastella powinna w nich dać radę
Biała szałwia raczej rzadko widywana jest - będę sobie u Ciebie ją podpatrywać. U mnie Pashminę tak jakieś gąsieniczki podżarły, że cały dół ma koronkowy przez moją tygodniową nieobecność..
W sumie taki standardowy duet, ale nieprzerwanie mi się podoba i nie nudzi
Aniu, dziękować, cieszę się, że Ci przypadły do gustu :*
No to super! Mam jeszcze jedną wysoką szałwię, ale bledsza jakaś i ciutkę niższa. Muszę sfocić, ale za głęboko ją miedzy krzewami róż posadziłam i ledwo ją widać
Ale piękna strefa relaksu, nie tylko ta zadaszona, ale i całość...Po Twoim ogrodzie widzę o ile później u mnie startują rośliny... szałwia omszona u Ciebie już rozkwitła, a u mnie w powijakach jeszcze...Masz Yoluś cudny ogród...
U mnie wrzośce dłużej "cieszą oko", przycinam je po przekwitnięciu- młode przyrosty mają swój urok. Szałwia już kwitnie a lawenda zaczyna (szałwię trzeba przyciąć żeby powtórzyła kwitnienie)