Aga, ja również cieszę się z niedzielnego spotkania
Tyle fajnych ludzi w jednym miejscu, i nikt Ci się nie dziwi, że z ,,czułością" opowiadasz o swoim ogrodzie
Co do placyku, do tej pory pełnił funkcję podstawy pod basen, ale przyszedł czas nadać mu inną rolę. Na razie wszystko w fazie burzy mózgów, nic konkretnego nie ustaliłam, powiem szczerze, że teraz skupiam się na pracy zawodowej, zmiany ogrodowe odeszły troszkę na dalszy plan.
Co do chlebka

Przepis znajdziesz w kuchni ogrodowej wczoraj zamieściłam

Pozdrawiam