Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Ogrodowy zawrót głowy, czyli początki przygody mojego życia. 11:46, 01 maj 2017


Dołączył: 02 lut 2011
Posty: 9820
Do góry



Ogrodniczka i jej mały ogródeczek 11:44, 01 maj 2017


Dołączył: 27 sty 2012
Posty: 4455
Do góry
Ogrodowy zawrót głowy, czyli początki przygody mojego życia. 11:40, 01 maj 2017


Dołączył: 02 lut 2011
Posty: 9820
Do góry



Ogrodniczka i jej mały ogródeczek 11:40, 01 maj 2017


Dołączył: 27 sty 2012
Posty: 4455
Do góry
Troszkę słoneczka......
Ogrodowy zawrót głowy, czyli początki przygody mojego życia. 11:35, 01 maj 2017


Dołączył: 02 lut 2011
Posty: 9820
Do góry



Ogród Małej Mi 2017 11:31, 01 maj 2017


Dołączył: 05 lip 2015
Posty: 8356
Do góry
Mala_Mi napisał(a)

Słońca nie ma ale temperatura prawie saharyjska.... mamy już +10

I w tym roku żałuję, że nie posadziłam tulipanów.. były takie tanie w grudniu .. teraz by długo oko cieszyły. Jedyny plus niskich temperatur.

Od tego roku wszystkie nowe tulipany wykopuję i albo suszę i trzymam do jesieni, albo wyrzucam.. Nowe tulipany są do niczego.. ładne tylko pierwszy rok.

2016



2017 (łapałam ujęcie by wyglądało bardziej bogato)




a mnie się wydaje ,że ten rok taki słaby na tulipany...u mnie nowe sadzone jesienią jeszcze słabsze jak te co zimowały...Nawet te babcine czerwone nie takie jak zawsze
Ogrodowy zawrót głowy, czyli początki przygody mojego życia. 11:30, 01 maj 2017


Dołączył: 02 lut 2011
Posty: 9820
Do góry



Kiedyś będzie pięknie i u mnie - od nowa 11:25, 01 maj 2017


Dołączył: 18 sie 2014
Posty: 11771
Do góry
Zdjęcie nie jest najlepsze, bo już ciemno się robiło.
Co to za chabazie som? Nie mogę nigdzie ich znaleźć tzn rosną w lesie i kwitną takimi drobniutkimi kwiatkami

OGRÓD MARZEŃ...a może tylko MARZENIE O OGRODZIE..... 11:21, 01 maj 2017


Dołączył: 13 lut 2013
Posty: 2110
Do góry
Pamiątka miłego spotkania


Szmaragdowy Zakątek 11:18, 01 maj 2017


Dołączył: 13 lut 2013
Posty: 2110
Do góry
Laura-Matka i my


Ogrodowy zawrót głowy, czyli początki przygody mojego życia. 11:15, 01 maj 2017


Dołączył: 02 lut 2011
Posty: 9820
Do góry
Melduję ze dotarłam do domu.
Z przygodami, a jakże. 24 godziny w podróży, ale co tam... było warto.
Było cudownie, tego nie da się wyrazić żadnymi słowami, to po prostu trzeba zobaczyć na własne oczy.

Alince, Reni, Krysi i Kasi dziękuję za wspólnie spędzone chwile. Alinka się postarała i miejsca w autokarze miałyśmy obok siebie.

Zaraz się ogarniam i pokażę Keukenhof moimi oczami



Ogród Małej Mi 2017 11:10, 01 maj 2017


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Musiałam ponarzekać, by wiedzieć za kilka lat jak to też potrafiło być fatalnie... dziennik ogrodowy wymaga wpisów nie tylko pozytywnych ..

A to wczorajsze działo Terci i synowej.. szczypiorek z własnego ogrodu

Nie lubię tego jeść, ale uwielbiam się na to patrzeć


Ogród Małej Mi 2017 11:08, 01 maj 2017


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Od kiedy mam ogród to nigdy nie miałam takich strat.....

Od kiedy mam ogród to jest to najpóźniejsza wegetacja .. nawet do najgorszych sezonów wszytko jest o co najmniej tydzień opóźnione.

Nigdy tyle mi nie wymroziło..

Padły mi w większości wrzosy i wrzośce.. pierwszy raz od 8 lat..

Barbula nie daje znaku życia do tej pory, nawet barbule wyglądają na umarłe.. i wiele innych..


Dobrze, że mieszkam na górce to chociaż powodzie mi nie grożą i zalanie ogrodu.Dobre i to....

I dobrze, że było zimno to chociaż część host ocalała.. inaczej podzieliłyby los tych spieszących się do wyjścia.. są zmrożone.. wisteria chyba też nie zakwitnie (pąki suche odpadają), magnolie wszystkie trafił szlag.. większość róż ścięta do ziemi, trawy jeszcze nie ruszają... klony dopadła zaraza.. wyciepałam dwa.. przyrosty na drzewach zmroziło i czarne, owocówki pomrożone (chyba wiśnie się uratowały).... nawet niektóre byliny ucierpiały..

Trzeba było sadzić tulipany, chociaż one by teraz kwitły i to bardzo długo..

Myślałam, że zeszły rok był kiepski z powodu mokra i chorób grzybowych.. źle myślałam..




Jeszcze nie pada, może da się z dziećmi wyjść na chwilę na mokrą trawę..bo w domu ciężko utrzymać.. i idę zluzować Tercię, bo zabawia dzieci

Miłej majówki.. jest super bo śniegu nie ma I pomyśleć, że o tej porze ogród zawsze kipiał kolorami ...
Wyjazd do Kaukenhoff 2017 11:07, 01 maj 2017


Dołączył: 02 lut 2011
Posty: 9820
Do góry




Wyjazd do Kaukenhoff 2017 10:58, 01 maj 2017


Dołączył: 02 lut 2011
Posty: 9820
Do góry



Ogród Małej Mi 2017 10:57, 01 maj 2017


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
yolka napisał(a)
Coco_Mi pozdrawia majowo



Swoją Coco wydarłam z kompletnego cienia na lepsze stanowisko... mam nadzieję, że się nie obrazi na to.. w cieniu strasznie się wyciągała do słońca.. Przesadziłam byle jak bo w deszczu.

Jedyne tulipany jakie cieszą oko to te sadzone w zeszłym roku..

Ogród Małej Mi 2017 10:55, 01 maj 2017


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
mira napisał(a)



chyba dzisiaj w Bolestraszycach święto jabłoni


Mam kompletny brak czasu.. teraz muminkuje.. zajrzałam na chwilkę.. gubię się już we wszystkim.. tak jak i ta tegoroczna wiosna..

Wyjazd do Kaukenhoff 2017 10:53, 01 maj 2017


Dołączył: 02 lut 2011
Posty: 9820
Do góry


Rododendronowy ogród II. 10:48, 01 maj 2017


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
A teraz po kurtuazji piszę po prośbie.. piszę u Ciebie bo u mnie zginie..
U mnie różanecznik cunningham white nie zakwitnie. Wszystkie pąki miękkie i brązowe w środku. Foto jak to wygląda w środku. Czy błąd w uprawie, czy przymrozek je zniszczył??? Wszystkie pozostałe RH są OK.

Rododendronowy ogród II. 10:46, 01 maj 2017


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Ooo jakaś impreza była... mogę się tylko domyślać Dużo zdrówka życzę, pogody dla ogrodu właściwiej, byś nie musiała się ciągle denerwować

I kwiatek od Ciebie
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies