AsiaK_Z napisał(a)

I mój Książę z Rodosu

Kamuflarz jak u zajączka Amelii

Zachwyciły nas kompozycje kolorów i kształtów

I mój Książę z Rodosu

I teraz pytanie czy to jest coś? Tzn werbena, czy to jest nic

Monia81 napisał(a)

Piękne rarytaski cudnie spędzony czas

Moniu mam jeszcze kilka chciejstw na liście. Dzisiaj kilka ubyło z listy, a kilkanaście dobyło
Było miło

Pieniek wykopany!

W ogrodzie wszystko w pąkach

Tawuła śliwolistna



Kalina Onondaga



Kalina japońska Tomentosum



Kalina burkwooda Anne Russell

Monia81 napisał(a)

Cudna jest ta kalina

Tak, to jedna z ładniejszych odmian. Cieszę się, że udało mi się ją kupić

Zachwyciły mnie też derenie kwieciste

Rubra



Zamówiłam sobie takiego:

Pogoda dopisała i wybraliśmy się do Kapiasa. Ludzi mnóstwo, ale trochę pospacerowałam .
Kupiłam Kalinę japońską Grandiflorę, Molinię, Tawułę japońską Dwarf,dereń kanadyjski i Rhododendron lapponicum Intrifast.

Podpatrzyłam też kilka rozwiązań do ogrodu







I ja z daleka dobrze że to lustro nie pękło

Wendy, prognozy są obiecujące.

Gosiek, u mnie tez są tulipany, które się dopiero zbierają. Czekam na te najciemniejsze.
Dzisiaj zaczęło się patriotycznie, potem delikatną nutką



Niektórzy się wylegiwali



Inni robili obchód terenu


a jeszcze inni rozkoszowali się ciepłymi promykami słońca. Marzyli o słodkim nektarze, aby pokrzepić się po ostatnich chłodach.



Przyjemnie było wszystkim.

to fioletowe to nie wiem co to bo nie było opisu

wszystko poszło do szklarni, bo początek tygodnia nie napawał optimizmem

dzisiejsze zakupy pokaże jutro, bo zdjęć zapomniałam zrobić

Meldujemy ,że wyprawa dobiegła końca.
Joanka jeszcze w drodze,nie wiem co zrobiła lokomotywie ,ale ją zepsuła i stoją w Rawiczu.
Krys pewno już nogi moczy a Rench na opłotkach Podkarpacia już stoi i siem
gimnastykuje , za to Kasiek pewno nic nie gimnastykuje ,bo jak nam pokazała muskuły to mi szczęka opadła .

Kto się zastanawiał czy jechać to niech szykuje się na drugi rok ,bo tak powinien raj na ziemi wyglądać.

I już was nie zanudzam tylko fotki ,fotki ,fotki ,bo Sebek tak zagroził,że blady strach padł na całą nasza bandę ogrodowiczanek.

Z cyklu, co w ogrodzie piszczy....