Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "brzozy"

Ogrodowe marzenie Mrokasi 12:07, 15 paź 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 20231
Do góry
Brzozowadziewczyna napisał(a)
Tak myslałam, że spędziłaś wczorajszy dzień w ogrodzie. Ciepłe myśli ślę i trzymam kciuki za brzozy, będzie pięknie. Brzozy są najpiękniejsze.


Wczoraj zrobiliśmy sobie z eMem wagary . Ale poza objazdem szkółek, zakupami i przymiarkami nic nie zdążyliśmy zrobić. Mam nadzieję, że do końca tygodnia uda się wszystko posadzić.
Ciepłe myśli odwzajemniam.
Brzoza - Betula 10:57, 15 paź 2019

Dołączył: 15 paź 2019
Posty: 1
Do góry
Witam

Chcę mieć szpaler z brzozy brodawkowatej Kupiłem 50 szt. Chcę posadzić co 0,5 m. Odległość od budynku 6 m. Proszę o sugestie.

Pozdrawiam

Copereq
Ogrodowe marzenie Mrokasi 09:16, 15 paź 2019


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Do góry
Tak myslałam, że spędziłaś wczorajszy dzień w ogrodzie. Ciepłe myśli ślę i trzymam kciuki za brzozy, będzie pięknie. Brzozy są najpiękniejsze.
Wszystkiego po trochu 09:02, 15 paź 2019


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10509
Do góry
Kasia_CS napisał(a)
Jadę do pracy, oglądam Twój ogród i tak sobie wzdycham z uśmiechem a najbardziej rozczuliło mnie, że chętnie byś wymieniła bukietówki na ogrodówki -odwrotnie do większości, którym zwykle marzną pąki albo rośliny nie radzą sobie z upałami u Ciebie mają się świetnie i są rewelacyjne w każdym momencie sezonu. Ja też sobie chwalę ogrodówki, choć biegam do nich z wodą - poza tymi z białymi kwiatami wszystkie mi kwitną i zimują bez problemu


W sumie nie wiem co by tu zacytować i kolory sumaka skupiły oko, i asterki, i świecznic pozazdrościłam, bo ten ich zapach mnie upaja..
Mirko, dzieliłaś może tą swoją obłędną lilię? Przypomniało mi się, że miałam się do Ciebie odezwać w razie czego, gdyby się okazało, że coś tam zostało.





Jednak postanowiłam zacytować taki kadr- i ja uwielbiam hakonki..a tu jeszcze ta biała kora brzozy super się odcina.. piękny widok!


U mnie bukietówki potrzebują też dużo wody, niczym nie różnią się pod tym względem od ogrodówek. Zasadnicza różnica to zimowanie i przemarzanie pąków.
Natomiast ogrodówki już w lipcu są piękne, i tak aż do pierwszych przymrozków.
Te drugie mają tylko krótki epizod swojej urody, brązowieją nawet zanim nastaną pierwsze przymrozki.

No widzisz , też ci zimują, białe i u mnie są wrażliwe, poza tym brązowieją im kwiaty w pełni kwitnienia i to jesz brzydkie. A jakie masz ogrodówki ?

Kasiu, całkiem zapomniałam o lilii, zapomniałam komu miałam ją podarować.
Postaram się dzisiaj do niej zajrzeć, jeśli uda mi się odkopać jakąś cebulkę przybyszową to dam znać

Jedziesz do pracy?? A dzieciaczki z kim zostawiasz?
Wszystkiego po trochu 07:44, 15 paź 2019


Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10449
Do góry
Jadę do pracy, oglądam Twój ogród i tak sobie wzdycham z uśmiechem a najbardziej rozczuliło mnie, że chętnie byś wymieniła bukietówki na ogrodówki -odwrotnie do większości, którym zwykle marzną pąki albo rośliny nie radzą sobie z upałami u Ciebie mają się świetnie i są rewelacyjne w każdym momencie sezonu. Ja też sobie chwalę ogrodówki, choć biegam do nich z wodą - poza tymi z białymi kwiatami wszystkie mi kwitną i zimują bez problemu


W sumie nie wiem co by tu zacytować i kolory sumaka skupiły oko, i asterki, i świecznic pozazdrościłam, bo ten ich zapach mnie upaja..
Mirko, dzieliłaś może tą swoją obłędną lilię? Przypomniało mi się, że miałam się do Ciebie odezwać w razie czego, gdyby się okazało, że coś tam zostało.



mirkaka napisał(a)




Jednak postanowiłam zacytować taki kadr- i ja uwielbiam hakonki..a tu jeszcze ta biała kora brzozy super się odcina.. piękny widok!
Wśród brzóz i dębów 22:43, 14 paź 2019


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry
Bardzo lubię brzozy, co prawda nie mam ich u siebie, ale przed domem mam las i nieustannie zachwycam się ich zmiennością. Ty masz je u siebie i pięknie stroją Ci ogród na jesienną nutę. Mam zamiar posadzić sobie brzozy w pobliżu altany.
Wśród brzóz i dębów 22:32, 14 paź 2019


Dołączył: 09 wrz 2015
Posty: 3230
Do góry
Grażynko, uwielbiam jesienny dywan z liści, u mnie brzozy niczym nie podsadzone, więc mogą sobie bezkarnie "śmiecić". Liści nie zgrabiam, do wiosny same się rozłożą i użyźnią glebę.
Na cień i ja muszę trochę poczekać, ale wcześniej czy później sam urośnie.

Grzesiu, Aniu, dziękuję w imieniu trawiszczy. Rzeczywiście w tym roku kwitną obficie.








Zakwitł ponownie szydlasty floksik.
Od domowniczki do ogrodniczki ;-) 22:20, 14 paź 2019


Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10449
Do góry
effka napisał(a)

Kasia, ale fajnie, że wpadłaś do mnie Dzięki za miłe słowa!
Nie widzisz, niby koniec sezonu, miałam nic już nie robić, wyrwalam wczoraj ten nadmiar naparstnic a tu nagle olśnienia i drzewa się szykują. Zadzwonilam dzisiaj i zamówiłam 4 małe brzozy, trzy pójdą na wjazdową a jedną dosadzę do gaiku brzozowego bo mi tam brakuje. Ciągle się waham czy to dobry pomysł tak blisko podjazdu sadzić Doorenbosy ale chyba zaryzukuję...
A Ty jak myślisz?


jestem regularnie, tylko często na kom i nie zawsze daję radę coś skrobnąć a u Ciebie zawsze się tyle dzieje, ze nie sposób nadążyć za zmianami

Palenisko superanckie, pomysły na to miejsce z balami ekstra

Jesli chodzi o brzózki, to te piny wkleiłas bardzo fajne - już co prawda zamówiłaś, ale też bym poszła w 3 a nie 4 sztuki. Bliskość podjazdu chyba nie jest przeszkodą, jedynie co nieco zmienią się warunki świetlne na tej rabacie...i dostępność wody
Ogrodowe marzenie Mrokasi 21:54, 14 paź 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 20231
Do góry
Margerytka40 napisał(a)
Kasiu jeśli chodzi o Doorenbosy to ja zawsze jestem na tak. Śliczne te Twoje rozplenice


Dzięki Asiu . Hamelny już nabierają słomianych kolorów ale LadyU wciąż zielone.

effka napisał(a)

A widzisz, czyli u Ciebie też niedziela Doorenbosowa Ja też dzisiaj wymyśliłam brzozy na wjazdowej hehe
Popieram popieram


Tak, obie w tym samym czasie o tym samym myślałyśmy .

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Dawno nie było zdjęć frontu. Warto było na nie czekać. Prześlicznie!


Rzeczywiście dawno nie robiłam fotek frontu. To chyba przez te sponiewierane graby na frontowej . Cieszę się bardzo, że Ci się podoba .

TAR napisał(a)
pieknie, u Ciebie wyglada jak poznym latem, u mnie juz tylko kroluja żóltosci, oranże i czerwienie. A jeszcze tydzien deszczu i wszycho zgnije. Rok temu bylo tak jak u Ciebie, duzo slonca i rosliny dluzej żywe i swieze.

Tarciu, powybierałam to co najładniejsze. Reszta smętna, szczególnie hortki - łyse pędy i brązowe kwiatostany.

tulucy napisał(a)
Perspektywa się na zdjęciach wydłużyła pięknie...

To prawda . Nie ma już ściany z tuj.

Johanka77 napisał(a)


Bajecznie!!! ❤️


Fajnie, że Ci się podoba .

Magara napisał(a)

niby wiem ale też wiem jak ważna jest praktyka i uczenie się na błędach i doświadczeniu własnym i cudzym


Dzięki pytaniom części błędów można uniknąć .

TAR napisał(a)
Kasu patrzac na Twoje zdjecia to chyba jest jeszcze szansa, ze Twoj Oridonek sie przebarwi. U Ciebie jeszcze lato w pełni.


Chyba jednak nie...

Gosiek33 napisał(a)
Znakomite zdjęcia


Dzięki Gosiu .

malgol napisał(a)
Bajkowe te piórkówki z rozchodnikami.Lato widzę u Ciebie w pełniCudnie jest


Rzeczywiście ten duet jest świetny. Ale lata to u mnie już nie ma...
Od domowniczki do ogrodniczki ;-) 18:57, 14 paź 2019


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Do góry
Dominika11 napisał(a)
Oj faktycznie rabata kolorowa w sezonie.

Ale i tak uważam, ze trzeba patrzeć chociażby na taki okres jak teraz

Wiesz co jednak pozostanę przy zielonych drzewach, a brzozy mają dodatkowo białą korę, więc chyba nudy nie będzie. Bordowych drzew mam masę w ogrodzie, prawie na każdej rabacie, więc wjazd będzie spokojny, zielono-kwiatowy. Ale dziękuję za porady
Od domowniczki do ogrodniczki ;-) 16:52, 14 paź 2019


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Do góry
Kasia_CS napisał(a)
Ale gąszcz u Ciebie Ewa! Niesamowite jak Ci te rośliny porosły..oczy przecieram i podziwiam no i kolejne plany brzozowe rysujesz, dynamit kobitka

Zostaw sobie coś na przyszły sezon, bo za szybko skończysz ogród i będzie trzeba robić rewolucję, żeby się nie nudzić

Kasia, ale fajnie, że wpadłaś do mnie Dzięki za miłe słowa!
Nie widzisz, niby koniec sezonu, miałam nic już nie robić, wyrwalam wczoraj ten nadmiar naparstnic a tu nagle olśnienia i drzewa się szykują. Zadzwonilam dzisiaj i zamówiłam 4 małe brzozy, trzy pójdą na wjazdową a jedną dosadzę do gaiku brzozowego bo mi tam brakuje. Ciągle się waham czy to dobry pomysł tak blisko podjazdu sadzić Doorenbosy ale chyba zaryzukuję...
A Ty jak myślisz?
Od domowniczki do ogrodniczki ;-) 14:57, 14 paź 2019


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Do góry
mrokasia napisał(a)
Ja swoje w narożniku posadziłam co 2,6m. Doorenbosy mogą mieć korony do 7m średnicy więc i tak będą się ze sobą łączyć. Z drugiej strony brzozy w naturze rosną często w grupach i natura przecież nie sadzi ich z centymetrem. Ja miałabym tylko obawy, że gęsto posadzone będą się wyciągać do światła a i korzenie w takim nagromadzeniu uniemożliwią życie roślinom rosnącym pod brzozami...

Właśnie chyba jednak trzy drzewka posadzę nie cztery, za gęsto by było. Teraz tak myślę czy nie iść w bordo, ale nie jestem do tego koloru w tym miejscu przekonana.
Od domowniczki do ogrodniczki ;-) 14:50, 14 paź 2019


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Do góry
Dominika11 napisał(a)
a koniecznie chcesz brzozy, może coś innego koloru - bordowego, bo tam tak jak się patrzy to brak takiego ozywienia - taka mysl na szybko

Powiem Ci, ze w sezonie na tej rabacie jest mega kolorowo, bo kwitną naparstnice, lilie, piwonie, liliowce, lawendy, dalej róże etc.



Ale może rzeczywiście to dobry pomysł.... Hmmm jakiś bordowy buk kolumnowy? A nie będzie za duży misz masz? Że sporo sosen (jest ich tam 7 szt., tylko niektóre małe jeszcze.), 5 szt Doorenbosów i jeszcze byłyby bordowe drzewa?
Jak myślisz?
Od domowniczki do ogrodniczki ;-) 14:44, 14 paź 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 20231
Do góry
Ja swoje w narożniku posadziłam co 2,6m. Doorenbosy mogą mieć korony do 7m średnicy więc i tak będą się ze sobą łączyć. Z drugiej strony brzozy w naturze rosną często w grupach i natura przecież nie sadzi ich z centymetrem. Ja miałabym tylko obawy, że gęsto posadzone będą się wyciągać do światła a i korzenie w takim nagromadzeniu uniemożliwią życie roślinom rosnącym pod brzozami...
Od domowniczki do ogrodniczki ;-) 14:41, 14 paź 2019


Dołączył: 09 kwi 2014
Posty: 18709
Do góry
a koniecznie chcesz brzozy, może coś innego koloru - bordowego, bo tam tak jak się patrzy to brak takiego ozywienia - taka mysl na szybko
Od domowniczki do ogrodniczki ;-) 12:47, 14 paź 2019


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Do góry
Myślisz, to rzeczywiście muszę przemyśleć te nasadzenia... Dzięki. Tak spontanicznie wymyśliłam i teraz uparcie chcę przeforsować te brzozy
Boję się, ze jak dam kosodrzewiny bliżej brzegu rabaty to mi wyjdą na podjazd bo one duże urosną kiedyś.
Od domowniczki do ogrodniczki ;-) 12:20, 14 paź 2019


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14846
Do góry
Tak jeszcze przyszło mi do głowy, że może te małe sosny daj zupełnie na brzeg, wtedy będą mieć więcej słońca jak brzozy się rozrosną.
Od domowniczki do ogrodniczki ;-) 12:13, 14 paź 2019


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14846
Do góry
Ewa nie wiem, wydaje mi się, że te brzozy nawet wysoko podkrzesywane, posadzone tak blisko siebie dadzą Ci tam kiedyś cień, za dużo cienia jak na to co masz pod nimi. To takie moje odczucie, sama nie wiem.
Od domowniczki do ogrodniczki ;-) 10:55, 14 paź 2019


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Do góry
Wracając do tematu Doorenbosów na wjazdowej, pomierzyłam wszystko i wyszło mi, że jak bym wsadziła je między kosodrzewiny wyjdzie odległość od brzegu podjazdu 1.5 m a odległość między drzewami co 1.3 m Wiem, że bardzo blisko i gęsto będzie ale w sumie czemu nie. Stworzą fajny szpaler drzew. Z tyłu kilka metrów dalej są dwie sosny, nie będą sobie przeszkadzać nawzajem. W zagajnik brzozowym za różanka (widać je na dalszym planie zdjęcia mam sześć Doorenbosów posadzonych co 1.6 m.

Aktualne fotki tej rabaty, zaznaczyłam kreskami brzozy.

Moja działeczka, moje marzenie, moje pierwsze na niej kroki 20:58, 13 paź 2019


Dołączył: 01 kwi 2017
Posty: 4071
Do góry
ElaS napisał(a)

Słyszę jak te trawy szumią. Uspokajają skołatane serce. A ten widok na tle brzóz - pełny relaks


Elu rewelacja w tym moim zakątku jak szumą brzozy
Taka ściana 2 kroki przy naszej działce w oddali kolejne drzewa pięknie jest
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies