Aniu Donica duża i ciężka ledwo ją przytaśtałam na schody, zimowała na dworze.
Sieję w tym roku jak nigdy.
Też zabrałam się za prace w ogródku, wiem jak boli. A ty co tam sprzątałaś?
Ja rozkopałam taki skalniak na skarpie, muszę od nowa zrobić nasadzenia, bo rogownica wszystko zarosła i jeszcze trawa, która nie dała się wyskubać.
I już nie ma nic tylko dwa płożące iglaki i sosna na pniu.
Tulucy - szklarenka mobilna - żeby tylko mobilna była na moje życzenie a nie jak wiatr zawieje - będę eksperymentować
ElżbietaFranka - ja traw się nie pozbywam tylko mnie wkurzyły przy cięciu - ja je rozdrabniam i są super ściółką dla truskawek.
Bo to tak jest:
jak sadzę tulipany - brrr nigdy więcej
jak ścinam róże - brrr dość więcej nie chcę
jak ścinam trawy - brrr a kto to przesadzi ?
no trochę się wkurzam ale jak potem to rośnie to jakoś zapominam o tym pomstowaniu
Riche - na nowalijki przyjdziesz już bez kul, muszę posiać więcej
Rysiu na czele to ja jestem pochodu w ogrodzie
najpierw idę ja a potem za mną szpieg
Dzisiejsze popołudnie upłynęło pod znakiem odbierania roślin, tych zamówionych jeszcze w lutym. Drzewka, krzewy, krzewinki..no jest się z czego cieszyć. Pięknie zapakowane, zabezpieczone odpowiednio.
Zakupione stacjonarnie tuje : ( to tylko część zakupów).
Satysfakcjonuje to mało powiedziane. Będę wielce ukontentowana . Aguś no fajowa jest . Czemu nie chcesz jej sobie zostawić? Głupio mi takie cudo Ci zabierać.
A! wiem pychotka. A wiesz. że kupiłam 3 róże w B..
Nie myślałam, że to zrobię. Potrzebuję tanich róż wielkokwiatowych do cięcia do mojego jagodnika. Tak gmyrałam i przebierałam że się pomyliłam i kupiłam też pnącą i teraz mam dumanko.
Dereń wisi na podporach drugi rok, ponieważ będę go intensywnie cięła, to nie wiem czy mogę liczyć na duży plon. Jego zadaniem jest głównie przesłonić warzywnik.
Pytasz czy warto mieć swoje owoce? Pewnie! W sprzedaży są drogie, poza tym smaczne, zdrowe, no i doskonałe na nalewkę i marynatę a'la oliwki.
Moje zainteresowanie zaczęło się właśnie od tej marynaty. Na Święcie Derenia w Bolestraszycach można było spróbować (niestety, nie kupić! ). Marynuje się jeszcze zielone owoce, to kolejny argument za tym aby mieć swoje.
Z Bolestraszyc przywiozłam C. mas 'Słowianin', ma trzy lata i jak nie trącą kwiatów przymrozki, będzie dużo owoców.
Łucjo Ozdobne derenie nie mają owoców. Na zdjęciu po prawej mój ozdobny, którego zabrała zima. Odbił z podkładki i wyprowadzam go na wysokie drzewo. Jak widać kilka kwiatów będzie. Jak komuś wymarznie ozdobny dereń, może nie warto go wyrzucać?
Dzień dobry. Jestem tu zupełnie nowa, zielona, bez doświadczenia.
Proszę o sugestie i uwagi, czy z tymi bukszpanami da się jeszcze coś zrobić? Ponieważ likwidujemy stary żywopłot z bukszpanu, chciałabym wykorzystać jego składowe rośliny do aranżacji ogrodu w przyszłości. Zaczęłam sadzić poszczególne krzaki w donice, chciałabym jej jakoś doprowadzić do ładu-wiem, że dołem nic już raczej nie wyrośnie, ale jak pobudzić koronę do silnego wzrostu? Kiedy ciąć i jak bardzo?
Takich krzaczków będzie jeszcze "kilkadzieści", więc można poeksperymentować. Aha, no i w jakiej ziemi je sadzić?
O! dziękuję Ci za info - czyli do kwietnia mam czas jak dobrze bo szkoda tego dobra.
Mam otwarty mam, rabaty są po bokach a środek wielki trawnik ale też ten trawnik mi potrzebny bo ja mam ogród też na potrzeby rodzinne. Teraz ruszyła kolejna budowa za siatką gdzie się nie osłaniałam bo tam była piękna łąka.
Mam zamiar postawić pergolę i jakieś pnącze które będzie mi wisieć, tak nad głową jak będę chodzić - z czasem się wyjaśni.
akcenty wiosenne cd.
wieczornik damski w ub roku siałam i w tym oczekuję zapachu
bodziszki pięknie się po zimie regenerują - też do dzielenia - uff będzie dzielenia w kwietniu
i moje Polar Bear cięte 2 tygodnie temu w sobote
Phantom z tego samego dnia stoją jak zaklęte, chyba nic z tego nie będzie
i patyki dla Asi, z listkami Polar Bear, bez Diamantino cięte w tą sobote