Cześć Kasiu! Dobrze, że obyło się w Twoim pięknym ogrodzie bez większych strat!
Co do buka to mam wątpliwości, czy utrzyma kolumnowy pokrój, czy zrobi się "rogaty"? Nie masz jego fotek?
Cześć Kasiu, zobaczymy jakie straty wyjdą, bo niektórych można nie dostrzec okiem a objawią się za jakiś czas. Mam nadzieję, że np. róże odbiją, bo w tym roku ścięłam większość prawie po ziemi.
No właśnie, o ten pokrój się martwię. Niestety nie mam zdjęć, bo to była przypadkowa wizyta w sklepie. Ale jeszcze nie kupiłam, bo mają zadzwonić jak zacznie puszczać listki, wtedy pojadę zobaczyć go jeszcze raz, bo przy wysokiej cenie nie zaryzykuję zakupu przemrożonego egzemplarza.
Może ten boczny pęd ciachnę. Zobaczymy. A może w międzyczasie przyjadą jakieś nowe.
Jakby był Riversii to może bym kupiła zamiast tego Rohana )))
Chabry ale na szczęście takie skupione, bo miałam jeszcze drugą odmianę niesłychanie inwazyjną, którą wykopuję jak tylko się gdzieś pojawi i wysadzam za płot albo wyrzucam.